Nieciekawa sytuacja Mateusza Klicha. Trener Leeds skomentował przyszłość Polaka

Wygląda na to, że Mateusz Klich nie będzie pierwszym wyborem Jessego Marscha w nadchodzącym sezonie. Szkoleniowiec Leeds zdaje sobie jednak sprawę, że Polak będzie chciał regularnie grać przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata.

Mateusz Klich od kilku lat jest piłkarzem Leeds United. To właśnie w tym klubie polski pomocnik osiągnął szczyt w swojej formy. W sezonie 2019/2020 Leeds z Polakiem w składzie awansowało do Premier League. Pomimo awansu do wyższej klasy rozgrywkowej Klich nadal mógł liczyć na miejsce w wyjściowym składzie zespołu dowodzonego przez Marcelo Bielsę.

Gabriel Slonina opuści USA. Angielski klub nowym kierunkiem bramkarza [CZYTAJ]

Ulubieniec Bielsy

Wydaje się, że szczyt swojej formy Mateusz Klich osiągnął właśnie podczas gry dla Leeds United. Duża w tym zasługa Marcelo Bielsy. Polak był jednym z ulubieńców argentyńskiego szkoleniowca i niemal idealnie wpasował się do preferowanego przez trenera stylu gry. Po odejściu Bielsy z Leeds rola Klicha nieco zmalała.

Kontuzja Nicoli Zalewskiego. Polak potrzebował pomocy przy zejściu z boiska [CZYTAJ]

Zmiana trenera Leeds

Marcelo Bielsa odszedł z Leeds United w lutym 2022 roku. Po odejściu Argentyńczyka Mateusz Klich nadał mógł liczyć na regularną grę w swoim klubie. Polak nie cieszył się już jednak tak dużym zaufaniem ze strony trenera. Jesse Marsch 12-krotnie dał szansę gry Mateuszowi Klichowi w zeszłym sezonie, jednak tylko 2-krotnie Polak rozegrał pełne 90 minut.

Niespodziewany transfer Realu Madryt? Potencjalny zastępca dla Karima Benzemy [CZYTAJ]

Co z Klichem?

Już niedługo rozpocznie się nowy sezon Premier League. W celu odpowiedniego przygotowania się do nowych rozgrywek Leeds rozegrało serię sparingów. Niestety, w większości meczów Klich co najwyżej znajdował się na ławce rezerwowych. Można więc założyć, że w oficjalnych rozgrywkach Polak także nie będzie pierwszym wyborem trenera Leeds. Jesse Marsch wypowiedział się na temat przyszłości Polaka.

– Jeszcze nie wiem. Bardzo lubię Mateusza, a jego mentalność do tej pory była znakomita. Co zrozumiałe, on naprawdę chce jechać na Mundial – powiedział Jesse Marsch.

– Dobrze jest mieć tu Mateusza. To świetny facet i dał wiele Leeds, więc zobaczymy, co się wydarzy – dodał.

 

Michał Budzich