Moder nie jest w stanie strzelić gola w Premier League. Polak skomentował swojego pecha

W ostatnich meczach ligowych Jakub Moder prezentuje się bardzo dobrze, jednak nie jest w stanie pokonać bramkarza rywali. Reprezentant Polski po meczu z Manchesterem United zabrał głos w tej sprawie.

Brighton w ciągu ostatnich kilku dni zagrało dwa mecze w Premier League. Najpierw „Mewy” wygrały z Watford 2:0, a następnie takim samym rezultatem uległy Manchesterowi United. Jakub Moder rozegrał oba spotkania „od deski do deski”.

Polski pomocnik mógł zdobyć w tym czasie nawet 4 gole. Niestety piłka ani razu nie znalazła drogi do bramki. W spotkaniu przeciwko „Szerszeniom” najpierw w dogodnej sytuacji trafił w ręce rywala, a w późniejszej akcji zabrakło mu szczęścia. Starcie z „Czerwonymi Diabłami” to natomiast genialna interwencja Davida de Gei oraz poprzeczka po niesamowitym uderzeniu.

Angielskie media zgodnie okrzyknęły „Modzia” najlepszym zawodnikiem Brighton w meczu z Manchesterem United. 

Moder się nie załamuje

We wtorek 22-latek został poproszony o udzielenie pomeczowego wywiadu. Moder wyznał, że nie ma w głowie zmarnowanych sytuacji, a w przyszłości bramki będą czymś normalnym.

– Mój strzał głową był dobry, ale interwencja de Gei jeszcze lepsza. W drugiej połowie jeszcze trafiłem w poprzeczkę. Ale nie myślę wiele o zmarnowanych okazjach. Wiem, że gole przyjdą – powiedział reprezentant Polski. 

– Poczyniliśmy progres odkąd przyszedłem do Brighton. Zespół wciąż się rozwija. Walczyliśmy o utrzymanie, a teraz zajmujemy dziewiąte miejsce w lidze i możemy być jeszcze lepsi – podkreślił.