Młodzieżowy reprezentant Polski wyróżniony! Znalazł się na liście najbardziej utalentowanych piłkarzy świata

Kacper Urbański, młodzieżowy reprezentant Polski, znalazł się na liście największych talentów na świecie wg dziennikarzy „The Guardian”.

Urbański zapisał się na kartach historii nie tylko Lechii Gdańsk, ale także całej Ekstraklasy, w której zadebiutował, mając zaledwie 15 lat i 105 dni. Tym samym stał się najmłodszym debiutantem w całej historii gdańskiego klubu, a także najmłodszym debiutantem w Ekstraklasie w XXI wieku. Tak wczesny debiut nie mógł umknąć skautom zagranicznych klubów.

W lutym 2021 roku Kacper Urbański trafił do włoskiej Bolonii na zasadzie półrocznego wypożyczenia z obowiązkiem wykupu. Dzięki transferowi Lechia Gdańsk wzbogaciła się o 750 tysięcy euro.

W czwartek dziennikarze brytyjskiego „The Guardian” opublikowali zestawienie 60 najlepszych piłkarzy, urodzonych w 2004 roku. Na liście znalazł się jeden Polak, którym jest wspomniany wcześniej Kacper Urbański. Ponadto dziennikarze wyróżnili takich piłkarzy jak m.in. Youssoufa Moukoko, Gavi, czy Emre Demir.

– W wieku 15 lat Urbański został drugim najmłodszym zawodnikiem w Ekstraklasie, w której zadebiutował w grudniu 2019 roku. Był skautowany przez kilka klubów, a Everton i Wolfsburg wykazywały wczesne zainteresowanie. Covid zastopował jego szybszy transfer, ale trener Bolonii, Sinisa Mihajlovic, uznał, że widział wystarczająco dużo, by sprowadzić go do klubu Serie A, nawet nie odwiedzając go na żywo – napisano w uzasadnieniu.

Przeprowadził się z rodziną do Włoch – jego młodszy brat Dominik jest podobno jeszcze bardziej utalentowanym piłkarzem – uczył się włoskiego już kilka miesięcy wcześniej. Nie był nieśmiały po przyjeździe do Włoch, do tego stopnia, że ​​bramkarz Łukasz Skorupski został zapytany przez kolegów z drużyny, ile naprawdę lat ma ten dzieciak. Urbański zadebiutował w Bolonii pod koniec ubiegłego sezonu w wieku 16 lat i ośmiu miesięcy, co czyni go szóstym najmłodszym obcokrajowcem w historii i najmłodszym Polakiem, który grał w jednej z pięciu najlepszych lig europejskich – dodano.

źródło: the guardian

Michał Budzich