Łukasz Trałka zagościł w programie Foot Truck. Pomocnik Warty Poznań w rozmowie z Łukaszem Wiśniowskim i Jakubem Polkowskim opowiedział o Paulinho, z którym miał przyjemność trenować w ŁKS-ie.
Nie spodziewał się takiego progresu
Paulinho spędził rok w Łódzkim Klubie Sportowym. Podczas jego pobytu w Polsce na treningach spotykał Łukasza Trałkę. Były kapitan Lecha Poznań nie ukrywał w wywiadzie dla Foot Trucka, że był zaskoczony przebiegiem kariery Brazylijczyka. Według pomocnika Paulinho nie miał nic specjalnego podczas pobytu w ŁKS-ie.
– Nigdy bym nie pomyślał, że zrobi taką karierę. Nawet przez sekundę. Był niezły, ale nie miał nic specjalnego w tamtym czasie. Sprawdzałem, czy to jest ten sam Paulinho. Nastrzelał goli w trzeciej lidze i wzięli go wyżej. No i poleciało. Później reprezentacja, Tottenham, FC Barcelona, Chiny… Oglądając jego mecze, pytałem się: „Co kurde tam się wydarzyło?”. To jest niemożliwe, jak zawodnik może zmienić się w tak krótkim czasie – mówił Łukasz Trałka w rozmowie z Kubą Polkowskim i Łukaszem Wiśniowskim.
Źródło: Foot Truck