Kolejna kontuzja w reprezentacji. Michniewicz: „Będzie trzeba jeszcze z dziesięciu powołać…”

Czesław Michniewicz zapewne ma silny ból głowy przed nadchodzącym meczem z reprezentacją Szwecji. Po serii kontuzji w meczu ze Szkocją, dziś treningu nie dokończył Mateusz Wieteska.

Za nami mecz towarzyski z reprezentacją Szkocji zakończony remisem 1:1. Debiut Czesława Michniewicza w roli selekcjonera reprezentacji Polski przyniósł nam jednak więcej szkód niż pożytku. Kontuzji nabawili się Bartosz Salamon, Arkadiusz Milik oraz Krzysztof Piątek. Nie wiemy, co z dostępnością tych piłkarzy na wtorkowy mecz ze Szwecją o awans na Mundial. Ponadto swojego urazu kolana w pełni nie wyleczył jeszcze Robert Lewandowski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Krzysztof Piątek dał remis reprezentacji Polski. Bramka w ostatniej akcji meczu [WIDEO]

Problemy Michniewicza

Dziś reprezentacja Polski trenuje w Glasgow. Niestety, trening nie przyniósł dobrych informacji. Według doniesień dziennikarzy zajęć nie dokończył Mateusz Wieteska. Obrońcy Legii Warszawa miało „zakręcić się w głowie”. Mówi się, że jest to pokłosie ostatniego zderzenia się z Cezarym Misztą w meczu Legii Warszawa.

– Będzie trzeba jeszcze z dziesięciu powołać, w takim tempie odpadamy – miał powiedzieć Czesław Michniewicz.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Bielik o ostrej grze Szkotów: „Mówiłem Moderowi i Piątkowi, by zrewanżowali się”

Michał Budzich