„Kibice” Manchesteru United zablokowali autokar Liverpoolu. Pojazd był… pusty

Do nieciekawej sytuacji doszło w Anglii. Przed hitowym starciem Manchesteru United z Liverpoolem wandalizmu dopuścili się kibice „Czerwonych Diabłów”. Najpierw zastawili autokar „The Reds”, a następnie przebili w nim opony. Co jednak ciekawe… w środku nie było piłkarzy rywali z Anfield.

O 21:15 odbędzie się wielka bitwa na Old Trafford. Liverpool wciąż musi walczyć o awans do Ligi Mistrzów, zaś Manchester United czuje na karku oddech Leicester City. Losy wicemistrzostwa są zatem mocno uzależnione od wyniku wieczornego starcia. Z tego powodu piłkarzom obu drużyn będzie zależało na zwycięstwie.

Wandalizm

Emocje udzielają się także „kibicom”. Ci jednak „popisali się” jedynie głupotą. „Fani” Manchesteru postanowili… zaatakować autokar przewożący zawodników rywali na Old Trafford. Zastawili więc pojazd, po czym przebili w nim opony.

Na szczęście okazało się, że był on… pusty! To nie żart, według brytyjskich mediów działacze Liverpoolu wysłali dwa autokary. „Sympatycy” „Czerwonych Diabłów” natknęli się na niewłaściwy pojazd, jednak o braku piłkarzy „The Reds” w środku dowiedzieli się za późno.