Kibice Legii nie chcą poddać kontroli swojej oprawy. Atmosfera przed finałem Pucharu Polski gęstnieje

Dziś odbędzie się finał Pucharu Polski. Raków Częstochowa postara się obronić trofeum i po raz trzeci z rzędu (!) włożyć statuetkę do swojej gabloty. Rywalem „Medalików” będzie Legia Warszawa. Przed spotkaniem jednak już teraz gęstnieje atmosfera…

Już o 16:00 na Stadionie Narodowym Legia Warszawa zmierzy się z Rakowem w finale Pucharu Polski. Niemal jak co roku przed spotkaniem narastają kontrowersje związane z oprawami.

Sebastian Staszewski z „Interii” przekazał, że kibice z Częstochowy wnieśli już swoje barwy i całą oprawę. Gorzej mają się sympatycy stołecznego klubu. Dziennikarz poinformował, że nie chcą poddać kontroli wszystkich części scenografii. W grę wchodzi także duża flaga.

Zamieszanie przed finałem Pucharu Polski. Z tego co słyszę, kibice Legii Warszawa nie chcą poddać kontroli wszystkich elementów oprawy (w tym wielkiej flagi), chociaż warunki wniesienia były wcześniej ustalone. Trwają rozmowy. Raków Częstochowa swoją oprawę już wniósł – napisał na Twitterze Staszewski. 

Do finału Pucharu Polski zostało już kilka godzin. Jeśli w sprawie opraw pojawią się kolejne informacje, podamy wam je na bieżąco.