Kamil Grosicki liczy na wyjazd na EURO! „Każdego dnia ciężko trenuję, żeby dostać powołanie”

Kontrakt Kamila Grosickiego z WBA dobiega końca i wszystko wskazuje na to, że Polak zmieni klub po tym sezonie. Na ten moment 32-latek nie chce wracać do Polski, a zamierza kontynuować swoją przygodę za granicą. Pomimo braku regularnej gry w klubie piłkarz liczy na wyjazd na EURO, o czym opowiedział w rozmowie ze swoim sponsorem „Solektro”.

Grosicki pojedzie na EURO?

Obecny sezon Kamil Grosicki może spisać na straty. A szkoda, bo w ostatnich latach był on kluczową postacią reprezentacji Polski, jednak teraz, gdy nie gra regularnie, zespół Paulo Sousy może wiele stracić. W obecnym sezonie Premier League Polak zagrał w 3 (!) meczach na 34 możliwych. Mimo to piłkarz wierzy, że otrzyma powołanie na EURO.

– Bardzo bym chciał zagrać na Mistrzostwach Europy, jest to moje marzenie. Każdego dnia ciężko trenuję, żeby dostać powołanie. Wydaje mi się, że Paulo Sousa mi ufa – wyznał Kamil Grosicki.

Czas na zmianę klubu

Jak już wspomnieliśmy, „Turbo Grosik” nie należy do najbardziej kluczowych piłkarzy WBA. W związku z tym Polak nie powinien przedłużyć wygasającego w czerwcu kontraktu. Piłkarz przyznał, że mógł odejść w zimę, jednak po prostu ten pomysł nie wypalił. W styczniu mówiło się o powrocie do Pogoni Szczecin, a teraz sam piłkarz potwierdził, że był blisko powrotu do naszego kraju.

– Moja przygoda z WBA dobiega końca, a ja będę wolnym zawodnikiem. Po EURO, a może przed podpiszę kontrakt z nową drużyną – zdradził piłkarz.

– Na razie będę koncentrował się na graniu za granicą. Kiedyś może do Polski wrócę. Chciałem w styczniu, ale niestety nie udało się. Zostawmy to bez komentarza – dodał.

Tak więc zmiana otoczenia jest niemal przesądzona. Grosiki zdradził, jakie kluby są nim zainteresowane. Jak się okazuje, w przyszłym sezonie Polak będzie mógł występować poza Europą.

– Dostaję telefony z krajów arabskich, Ameryki i Turcji. Wydaje mi się, że z klubami z tych krajów będę w najbliższej przyszłości rozmawiał. Są one najbardziej mną zainteresowane – powiedział Grosicki.

Michał Budzich