John van den Brom skomentował doniesienia o konflikcie z Joao Amaralem. „Powiedział, że nie jest szczęśliwy”

 

John van den Brom odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed meczem z Wisłą Płock. Holenderski szkoleniowiec Lecha Poznań skomentował doniesienia o rzekomym konflikcie z Joao Amaralem.

Mniejsza rola Amarala

Joao Amaral był kluczową postacią w mistrzowskim sezonie pod wodzą Macieja Skorży. Portugalczyk nie jest już jednak tak często wystawiany na boisko przez Johna van den Broma. W czwartek w mediach pojawiły się informacje o konflikcie piłkarza z trenerem (tę informację podał Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki” – przyp. red.). Holender postanowił odnieść się do plotek podczas piątkowej konferencji prasowej.

– Nie ma konfliktu między mną i Amaralem. Wyjaśnię to. Wcześniej był kontuzjowany, a potem przyszedł do mnie i powiedział, że chce odejść zimą. Przystałem na to, ale nie zgodził się na to klub. Była jedna oferta wypożyczenia, ale się na nią nie zgodziliśmy. To jest też powód, dla którego więcej nie będę się nim zajmował. Jeśli zawodnik przychodzi do nas i mówi, że chce odejść, to jego decyzja. Nie zawsze sytuacja jest taka sama, ale w tym wypadku mamy inne opcje na tę pozycję – powiedział John van den Brom.

Kluczowy piłkarz reprezentacji Polski opuści marcowe mecze? Możliwe, że czeka go operacja [CZYTAJ]

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z Filipa Marchwińskiego i Afonso Sousy, Filip Szymczak także może grać w tym miejscu. Mamy wielu młodych zawodników na tę pozycję. Właśnie dlatego zgodziłem się na odejście Amarala, ale nie ma mowy o żadnym konflikcie. Wciąż mamy normalną komunikację i mam nadzieję, że znajdziemy dla niego rozwiązanie. Jeśli nic się nie zmieni, nadal będzie naszym zawodnikiem. Jest zdrowy i trenuje, ale ze względu na opisaną sytuację nie będzie go w kadrze na mecz z Wisłą Płock. Dlaczego chciał odejść? Powiedział, że nie jest szczęśliwy – podsumował holenderski trener.

Wiele wskazuje więc na to, że Joao Amaral opuści Kolejorza w letnim oknie transferowym. Portal transfermakrt.de wycenia 31-latka na 1,2 mln euro. Jego umowa z mistrzami Polski obowiązuje do końca czerwca 2024 roku.

Źródło: Lech Poznań