Joan Laporta bez oporu mówi o transferze Lewandowskiego. „Chcę mu podziękować”

Wciąż trwa przeciąganie liny w sprawie przyszłości Roberta Lewandowskiego. Sprawa już od dłuższego czasu wydaje się dość klarowna – Polak chce odejść z Bayernu Monachium do FC Barcelony. Joan Laporta także wprost zaznaczył, że czeka obecnie na odpowiedź ze strony Bawarczyków na kolejną ofertę za 33-latka. 

FC Barcelona aktywnie funkcjonuje na rynku transferowym. Tego lata Katalończycy potwierdzili już transfery Andreasa Christensena i Francka Kessiego. Prezentacja tego pierwszego odbyła się w czwartek.

Spore zainteresowanie Danim Ramirezem. Kilka klubów Ekstraklasy walczy o Hiszpana [CZYTAJ]

Piłka odbita

Wciąż jednak głównym priorytetem Barcelony pozostaje Robert Lewandowski. Do Bayernu Monachium wpłynęły już trzy oferty za 33-letniego napastnika. Wszystkie jednak odrzucono. Bawarczycy żądają 50 mln spłaconych w jednej racie, bez dzielenia na mniejsze części.

Luquinhas wspomina sytuację z autokarem. „To był straszny epizod” [CZYTAJ]

Joan Laporta oficjalnie potwierdził, że wysłał Bayernowi kolejną propozycję. Prezydent Barcelony pojawił się na prezentacji Christensena i oficjalnie podziękował Lewandowskiemu za to, co robi, aby trafić na Camp Nou.

– Wiecie, że złożyliśmy ofertę za Lewandowskiego i czekamy na odpowiedź Bayernu. Chcę podziękować piłkarzowi za gesty, jakie uczynił, żeby do nas dołączyć. Bayern musi ocenić tę propozycję – oznajmił Laporta. 

Konrad Michalak może zmienić otoczenie. Oferta z nietypowego kierunku [CZYTAJ]

Żądania Bayernu są uzależnione od sytuacji finansowej Barcelony. Internet obiegła niedawno informacja, według której Bawarczycy obawiają się, że Blaugrany za kilka lat może już nie być. Dlatego nie chcą rozbijać płatności za Lewandowskiego na raty.

– Nie wierzę w to, zwłaszcza że te deklaracje pochodzą z jakiegoś czatu i były w formie żartu. To nie pochodzi ze strony Bayernu. Barcelona wkrótce będzie miała 125 lat, niewiele klubów może pochwalić się taką historią – podkreślił prezydent Barcelony.