Czwartkowego wieczoru norweskie Molde podjęło u siebie niemieckie Hoffenheim. Spotkanie rozgrywane w ramach 1/16 finału Ligi Europy zakończyło się remisem 3:3. Oprócz ciekawego widowiska na murawie kibice mogli zauważyć dość nietypową sytuację. Na stadionie pojawił się… dostawca pizzy.
Szczęście operatorów kamery
Całe zdarzenie odbyło się w 20. minucie spotkania. Mijat Gacinovic z Hoffenheim poprosił o pomoc medyczną, więc skierowano na niego kamery. W tle można było zauważyć, iż ktoś pojawił się niedaleko boiska. Niespodziewaną osobą okazał się dostawca pizzy, który oprócz dwóch kartonów z tym przysmakiem przyniósł coca-colę.
??? pic.twitter.com/F8cv3IFpZv
— SPORTbible (@sportbible) February 18, 2021
Prawdopodobne rozwiązanie
Bardzo prawdopodobne, że pizza miała trafić do szatni jednej z drużyn. Jak wiadomo piłkarze podczas spotkań spalają setki kalorii, które później muszą uzupełnić. Pizza jest bardzo często widoczna w szatniach sportowców po wycieńczających zawodach. Zastanawiający jest jednak fakt, że posiłek dotarł na stadion już w 20. minucie meczu.
Zagadka meczu
Zatem, dla kogo była pizza? Czy piłkarze zjedli po meczu zimny posiłek? Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi. Z pewnością pozostaje poczekać na rozwiązanie tej zagadki.
Źródło: Zzapołowy.com
- John van den Brom po porażce 0:5 z Pogonią. „Nic nie funkcjonowało tak, jak trzeba” - 2 października 2023
- Lewandowski powstrzymał kadrowicza od wyjazdu ze zgrupowania reprezentacji Polski. „Przyznałem mu rację” - 1 października 2023
- Michał Probierz postawi na nieoczywistego zawodnika? „Jest na sto procent obserwowany” - 25 września 2023