Były selekcjoner nie przebiera w słowach. „Faul Krychowiaka był złośliwy i niepotrzebny. Dałbym mu w gębę i wrócił do domu”

Antoni Piechniczek na łamach „Sportu” odniósł się do zachowania Grzegorza Krychowiaka podczas meczu ze Słowacją. Były selekcjoner reprezentacji Polski w ostrych słowach skrytykował piłkarza Lokomotiwu Moskwa za dwie żółte kartki w pierwszym meczu na EURO 2020.

Zawiódł ze Słowacją

Grzegorz Krychowiak padł ofiarą ogromnej fali krytyki po pierwszym spotkaniu Polaków na EURO 2020. Pomocnik nie popisał się w meczu ze Słowacją. 31-latek dwukrotnie obejrzał żółtą kartkę, przez co w konsekwencji wyleciał z boiska.

Reprezentacja Polski ostatecznie przegrała to spotkanie 1:2. Słowacy skrzętnie wykorzystali przewagę jednego zawodnika. Według kibiców to właśnie Krychowiak był w głównej mierze winny porażki.

Były selekcjoner ostro o Krychowiaku

Swoje zdanie na temat postawy Krychowiaka przedstawił były selekcjoner biało-czerwonych, Antoni Piechniczek. Według 79-latka „Krycha” powinien zostać wcześniej zmieniony.

– Dziwię się, że nie dokonano wcześniej zmiany. W trakcie gry można się zapomnieć. Można ratować drużynę, by nie straciła bramki, tyle że ten faul na drugą żółtą, był autentycznie niepotrzebny, z gatunku złośliwych – powiedział na łamach „Sportu” Piechniczek.

– Sam grałem w piłkę i gdyby tak 2-3 razy ktoś wkręcił mi korki w stopę, jak zrobił to Krychowiak, to nie patrząc na konsekwencje, dałbym mu w gębę, poprosił o bilet i wrócił do domu – dodał.

Wróci do składu?

Z uwagi na kontuzję Jakuba Modera możliwy jest powrót Grzegorza Krychowiaka do pierwszej jedenastki reprezentacji Polski. Miejmy nadzieję, że 31-latek w spotkaniu ze Szwecją udowodni swoją wartość. Początek spotkania o godzinie 18:00.

Źródło: Sport