Brutalny faul na Neymarze. Tite sugeruje, że rywale chcieli wyeliminować piłkarza z Mundialu [WIDEO]

Podczas ostatniego meczu reprezentacji Brazylii brutalnie zaatakowany został Neymar. Po meczu selekcjoner Brazylijczyków, Tite, powiedział, że było to zagranie z myślą o wyeliminowaniu piłkarza PSG z Mundialu.

Za nami wrześniowa przerwa reprezentacyjna. Canarinhos rozegrali dwa mecze towarzyskie i oba wygrali. Najpierw piłkarze z kraju kawy pokonali Ghanę 3:0, a następnie odprawili z kwitkiem Tunezję, którą pokonali 5:1.

Brazylijczyk zagra w reprezentacji Polski? „Skontaktował się z nim PZPN” [CZYTAJ]

Neymar liderem Brazylii

Bez wątpienia jedną z największych gwiazd reprezentacji Brazylii jest Neymar. Brazylijczyk znakomicie rozpoczął nowy sezon w barwach PSG i z pewnością będzie chciał poprowadzić swoją drużynę narodową po triumf na Mundialu. Będzie to możliwe, jeśli 30-latek nie nabawi się do tego czasu żadnej kontuzji. Wszyscy dobrze wiemy, że w ostatnich kilku latach problemy zdrowotne często dotykały Neymara.

OFICJALNIE: Poznaliśmy ostatniego sparingpartnera reprezentacji Polski przed Mundialem [CZYTAJ]

Ostry faul

Ze względu na swój styl gry Neymar jest narażony na częste fizyczne kontakty z rywali. Tak też i było podczas ostatniego meczu reprezentacji Brazylii z Tunezją. W pewnym momencie 30-latek został brutalnie zaatakowany przez jednego z rywali. Atak Tunezyjczyka zobaczycie na wideo poniżej. Za swoje zagranie piłkarz z Tunezji otrzymał czerwoną kartkę.

Wiemy, na kogo może trafić Polska w eliminacjach do EURO 2024. Poznaliśmy koszyki przed losowaniem [CZYTAJ]

Mocny komentarz selekcjonera

Po meczu wyraz swojego niezadowolenia dał selekcjoner reprezentacji Brazylii, Tite. Zdaniem 61-latka, zagranie tunezyjskiego zawodnika było celowe. Tite zasugerował, że Tunezyjczyk chciał wyeliminować Neymara z Mundialu.

– Na boisku wiedzieliśmy, że czeka nas trudna rywalizacja. Mimo to nie wyobrażałem sobie sytuacji takiej jak ta Neymarem, która była próbą wyeliminowania go z Mundialu. Sposób, w jaki to zostało zrobione… nie byłem w stanie sobie tego wyobrazić. – skomentował Tite.


źródło: marca

Michał Budzich