Biznesmen złożył sporą ofertę za wykupienie Arki Gdynia z rąk Kołakowskich. „Na razie oficjalnej odpowiedzi nie ma”

 

Jacek Główczyński przekazał nowe informacje w sprawie sprzedaży Arki Gdynia. Według doniesień dziennikarza portalu trojmiasto.pl rodzina Kołakowskich może otrzymać 10 milionów złotych za 75 procent akcji.

Trzęsienie w Gdyni

Ostatnie dni w środowisku Arki Gdynia są bardzo intensywne. Lokalni sponsorzy klubu przestali go finansować z uwagi na nieudolne zarządzanie rodziny Kołakowskich. Niedługo później mniejszościowi akcjonariusze wystosowali oświadczenia, w którym piszą, że nie zgadzają się z polityką obecnych właścicieli, prosząc ich o sprzedaż klubu.

Mniejszościowi akcjonariusze Arki Gdynia nie zgadzają się z rządami Kołakowskich. „Wyrażamy sprzeciw wobec metod, jakimi jest prowadzony klub” [CZYTAJ]

Pierwszego maja do Kołakowskich wpłynęła oferta od Marcina Gruchały. Biznesmen z Gdyni i były piłkarz Arki nie otrzymał jednak żadnej odpowiedzi. Według doniesień portalu oferta wynosi 10 milionów złotych.

– Według naszych ustaleń oferta wynosi 10 milionów złotych. To kwota za nabycie 75 procent akcji Arka Gdynia SA oraz za spłatę wspomnianych pożyczek, które Kołakowscy mieli udzielić klubowi. Według nieoficjalnych informacji Gruchała określił ważność obowiązywania oferty na kilka dni po zakończeniu sezonu Fortuna 1. Ligi. Jako że Arka nie awansowała do baraży i ostatni mecz rozegrała 3 czerwca, czas na odpowiedź zapewne dobiega końca. Na razie oficjalnej odpowiedzi nie ma – czytamy w artykule Jacka Główczyńskiego.

Źródło: sport.trojmiasto.pl