Bereszyński został zapytany o możliwy transfer. „Coś się dzieje w tej kwestii”

Bartosz Bereszyński należy do wąskiego grona najlepszych piłkarzy reprezentacji Polski na mundialu w Katarze. Obrońca Sampdorii może wkrótce zmienić klub. Sam przyznaje, że „dzieje się coś” w tej kwestii. 

30-latek od dłuższego czasu budzi zainteresowanie na rynku transferowym. Według różnych źródeł miały się toczyć rozmowy z AS Romą, co potwierdzał także Błażej Telichowski, pracujący w agencji reprezentującej „Beresia”. „Giallorossi” mieli być jednak niejedyną opcją.

Coś się dzieje

Bereszyński ma za sobą trzy udane spotkania na mundialu w Katarze. Obok Wojciecha Szczęsnego utrzymuje pewien poziom i według wielu kibiców i ekspertów jest najlepszym zawodnikiem z pola w naszej reprezentacji.

On sam wie, że udane występy mogą zaowocować transferem do silniejszego zespołu. Jak jednak przyznaje – nie skupia się na tym. Koncentruje się wyłącznie na grze na mistrzostwach.

– Dociera do mnie, że coś się dzieje w kwestii transferu, ale nie mam głowy do tych spraw. Trochę wymijająca odpowiedź, ale tak jest. Moi agenci wiedzą, że jedyne, co mnie w tej chwili interesuje to kadra i mundial. Sprawy klubowe odłożyłem na bok – wyjaśnił w rozmowie z portalem sport.pl.

Bereszyński gra w Sampdorii od początku 2017 roku. Nie wyklucza jednak zmiany barw klubowych.

– Co pół roku coś się dzieje, ale nigdy nie doszło do konkretów. Zobaczymy, co wydarzy się w styczniu, ale w tym momencie liczy się tylko mecz z Francją – podkreślił.

Z „Trójkolorowymi” nasza reprezentacja zagra już jutro. Spotkanie 1/8 finału mistrzostw świata zaplanowano na godzinę 16:00. Transmisję obejrzeć będzie można na antenie TVP Sport.