Fatalny kiks Wernera! To powinien być gol [WIDEO]

W sobotnim finale Ligi Mistrzów Chelsea prowadzi do przerwy z Manchesterem City 1:0. Obie drużyny miały swoje okazje na objęcie prowadzenia, jednak to The Blues wykorzystali szansę.

Jedną ze stuprocentowych sytuacji zmarnował Timo Werner, który fatalnie skiksował.

Kolejne ciekawe pytanie na konferencji prasowej. Dziennikarz zapytał o Golec uOrkiestra [WIDEO]

Gościem sobotniej konferencji prasowej reprezentacji Polski był Kamil Piątkowski. Jeden z dziennikarzy postanowił odejść od tematu piłki nożnej i zapytał 20-latka czy zna taki zespół, jak Golec uOrkiestra.

– Bardzo dobrze znam ten zespół. Byłem bodajże na dwóch ich koncertach. Jeszcze z rodzicami, kilka lat temu – odpowiedział dziennikarzowi młody obrońca.

Łukasz Piszczek mógł wrócić do Ekstraklasy: „Większa grupa klubów składała różne propozycje”

Łukasz Piszczek kilka dni temu zakończył swoją piłkarską karierę. 35-latek wrócił do Goczałkowic, choć otrzymał kilka ofert, które umożliwiłyby mu dalsze granie na najwyższym poziomie. Zainteresowanie pojawiło się m.in. ze strony Legii Warszawa.

Czas na zmiany

W sobotę Łukasz Piszczek rozegrał swoje ostatnie spotkanie jako zawodowy piłkarz. Tego dnia Borussia Dortmund pokonała Bayer Leverkusen 3:1, a były reprezentant Polski spędził na boisku 74. minuty. Po ostatniej zakończeniu sezonu 35-latek wrócił do Goczałkowic, gdzie rekreacyjnie będzie występować w barwach miejscowego LKS-u.

W czwartek pojawił się wywiad, który Łukasz Piszczek udzielił Tomaszowi Włodarczykowi. Były zawodnik BVB potwierdził, że otrzymał ofertę z Legii Warszawa. 35-latek zdradził również, że Wojskowi nie byli jedynym klubem, który się z nim kontaktował.

– Z trenerem Czesławem Michniewiczem znamy się od lat. Rozmawialiśmy prywatnie o moich planach. Podpytywał, czy może nie dałoby się ich zmienić, ale ja już rok temu powiedziałem sobie, że nie wrócę do Ekstraklasy. Legia nie była jedyna, która pytała. Większa grupa klubów składała różne propozycje, ale nie byłem zainteresowany – przyznał były reprezentant biało-czerwonych.

Piszczek w rozmowie z Włodarczykiem zdradził, że rozważał również pozostanie w Dortmundzie przez najbliższych kilka miesięcy.

– Po finale Pucharu Niemiec był taki moment, że usiedliśmy z szefami BVB i zaczęliśmy rozmawiać. (…) Poprosiłem, żebyśmy dali sobie kilka dni do namysłu, aby szefowie byli w stu procentach przekonani do tego pomysłu. Zastanowili się, czego dokładnie ode mnie oczekują. Usiedliśmy jeszcze raz i wspólnie zdecydowaliśmy, że jednak teraz jest idealny moment na pożegnanie. Zapadło za dużo ważnych decyzji, zwłaszcza rodzinnych – powiedział 35-latek.

Źródło: meczyki.pl

Oto najbogatszy piłkarz na świecie. „Nie mieliśmy pojęcia o jego bogactwie. To skromny gość”

Faiq Bolkiah ma 22 lata i reprezentuje barwy CS Maritimo. Wujek napastnika jest sułtanem Brunei, a sam piłkarz może odziedziczyć po nim majątek warty 200 miliardów funtów! Koledzy Bolkiaha wspomnieli czasy, kiedy to grali z nim w jednej drużynie.

„Dlaczego on w ogóle chce grać w piłkę?”

Faiq Bolkiah raczej nie będzie najlepszym piłkarzem na świecie, lecz nikt nie broni mu zostać najbogatszym. Wujek 22-latka jest sułtanem Brunei, a napastnik może odziedziczyć po nim majątek warty 200 miliardów funtów. Bolkiah we wrześniu po raz pierwszy opuścił Wielką Brytanię i trafił do portugalskiego CS Maritimo. 22-latek wcześniej grał w juniorskich drużynach Southampton, Chelsea i Leicester, jednak nie wyróżniał się zbytnio na boisku.

Bolkiah, pomimo swoich przeciętnych umiejętności, jest bohaterem wielu anegdot. Wiele z nich pojawiło się w jednym z artykułów w magazynie The Athletic, w którym jego byli koledzy z drużyny opowiadają, jak to jest grać z posiadaczem tygrysa i gościem, którego ojciec ma ponad 2000 samochodów.

Zapytałem go, dlaczego on w ogóle chce grać w piłkę, skoro jego rodzina ma tyle kasy. Odpowiedział mi, że po prostu chce coś osiągnąć i być innym niż jego bracia i siostry, którzy nic nie robią – powiedział Kina Williams, kolega z czasów gry w Leicester

Nie mieliśmy pojęcia, że jest księciem czy jakimś tam innym monarchą. To bardzo skromny gość. O jego bogactwie dowiedzieliśmy się dopiero, gdy pojechaliśmy na turniej do Singapuru, bo w klubie nie dawał po sobie tego poznać – zdradził Rugare Musendo, który występował z 22-latkiem w Arsenalu

On naprawdę kocha grać w piłkę. Słuchał trochę żartów, że „co on robi z nami na boisku”, ale naprawdę ciężko pracował. Traktował sport poważnie. Nigdy nie widziałem go w jakichś markowych ubraniach czy z drogimi dodatkami. Zachowywał się normalnie, jak każdy inny chłopak. Nie chciał przyciągać uwagi, bo wiedział, że gdyby szastał forsą, to zaszkodziłby swojemu wizerunkowi – przyznał Ruben Sammut, kolega z Chelsea Londyn

Nie było dla nas sekretem, że należy do rodziny królewskiej, bo dom robił wrażenie, ale Faiq sprawiał wrażenie bardzo normalnego chłopaka. W ogóle nie był arogancki, wręcz przeciwnie. Pamiętam, że po każdym meczu był odbierany czarnym samochodem, w którym zawsze było mnóstwo jedzenia dla Faiqa i kolegów – wspomina trener Bolkiaha z drużyny U11 AFC Newbury

Nie było tak, żebyśmy często rozmawiali o jego majątku. Ani on się tym nie chwalił, ani nas to szczególnie nie interesowało. To po prostu fajny chłopak – powiedział Charlie Wakefield, kolega Faiqa z The Blues

Mamy bombę transferową! Lech sprzedaje Jakuba Modera!

Jakub Moder przejdzie do Brighton & Hove Albion za 11 milionów euro – taką informację podał Piotr Koźmiński z Super Expressu w niedzielny wieczór. To absolutny rekord sprzedażowy ligi.

Ostatnie dni dla Lecha Poznań są wręcz ze złota. Awans do fazy grupowej Ligi Europy, zwycięstwa w lidze, sprzedaż Gumnego i Jóźwiaka po przyzwoitych cenach. Teraz przychodzi kolejna wspaniała nowina do klubu z Bułgarskiej.

Jakub Moder przejdzie do angielskiego Brighton za 11 milionów euro! Jednocześnie Polak od razu będzie wypożyczony do Kolejorza na rok. Anglicy będą mieli opcję skrócenia wypożyczenia zimą, jednak będą musieli wtedy zapłacić dodatkową kwotę poznańskiemu klubowi.

Ponadto, według informacji Piotra Koźmińskiego Lech Poznań zapewnił sobie procenty od kolejnych sprzedaży utalentowanego pomocnika. Jakby tego było mało, Damian Smyk z Weszło poinformował, że Kolejorz zapewnił sobie również bonusy od występów Modera w Premier League. Urodzony w 1999 roku zawodnik najprawdopodobniej jutro poleci na testy medyczne. Według doniesień dziennikarzy odbędą się one w Niemczech.

Priorytetem dla władz Kolejorza było zatrzymanie 21-latka na fazę grupową Ligi Europy. Z tego powodu, poznaniacy odrzucali oferty natychmiastowego wykupu.

Jakub Moder w Lechu Poznań wystąpił 41 razy. W tym czasie zdobył 7 bramek oraz zaliczył 9 asyst.

Który trener pierwszy straci pracę w Ekstraklasie? [SONDA]

Za nami 3 kolejki polskiej ekstraklasy. Przez ten czas nie doszło do żadnej zmiany na ławce trenerskiej i cała 16 trenerów pozostaje szkoleniowcami swoich ekip. Póki co nadal nie słychać o potencjalnych zmianach trenerów w polskich klubach, lecz kilku stąpa po kruchym lodzie i najbliższe mecze, mogą okazać się decydujące. Formą w lidze nie błyszczy zarówno Piast, jak i Lech, jednak oba kluby nadal walczą o awans do fazy grupowej Ligi Europy, więc na ich falstart można lekko przymknąć oko. Który trener jest najbliżej opuszczenia ekstraklasy? Głos należy do Was!

 

 

[totalpoll id=”8116″]

 

 

 

Lucky Loser w Totolotku na Ligę Narodów!

Startuje nowy sezon reprezentacyjny! Już w pierwszym pojedynku Biało-Czerwonych czeka trudne wyzwanie – w Amsterdamie zagrają z finalistą pierwszej edycji Ligi Narodów – Holandią. Jak poradzi sobie nasza kadra bez kapitana Roberta Lewandowskiego? Obstaw ten i wiele innych meczów za 25 zł, a w przypadku niepowodzenia Totolotek zwróci Ci stawkę na konto bonusowe!

Jakie są zasady tej promocji?
– Promocja obowiązuje wyłącznie w dniach 04-06.09 (PT-ND)
– Postaw min. 25 PLN, w przypadku przegranej otrzymasz bonus 25 PLN
– Na kuponie wyłącznie LIGA NARODÓW, mecze rozgrywane w czasie trwania promocji
– Bonus ważny 14 dni
– Obrót 1 raz po kursie min. 2.00
– Bonus ważny na dowolny sport
– Bonus nie może być wykorzystany na zakłady systemowe
– Użytkownik może skorzystać jeden raz w każdym kanale (Internet/Punkt naziemny)
– Promocja dla nowych i obecnych graczy

Więcej szczegółów TUTAJ.

Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz 500 zł bonusu od depozytu!

Lucky Loser Ekstraklasa w Totolotku!

Druga kolejka Ekstraklasy już w ten weekend! Po 24. latach Stal zagra w najwyższej klasie rozgrywkowej na własnym boisku. Czy Jagiellonia wykorzysta zmęczenie Legii po długim boju w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów? Ciekawie będzie również w Gliwicach, gdzie Piast zmierzy się z Pogonią Szczecin. Emocje gwarantowane!

Totolotek przygotował z tej okazji promocję o dobrze znanej nazwie Lucky Loser (szczegóły TUTAJ)! Korzystając z tej promocji można obstawiać mecze bez ryzyka, gdyż w przypadku przegranej Totolotek zwróci środki w postaci bonusu!

Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz 500 zł bonusu od depozytu!

Jakie są zasady promocji Lucky Loser?

– Promocja obowiązuje wyłącznie w dniach 28-30.08 (PT-ND)
– Postaw min. 25 PLN, w przypadku przegranej otrzymasz bonus 25 PLN
– Na kuponie wyłącznie EKSTRAKLASA
– Bonus ważny 14 dni
– Obrót 1 raz po kursie min. 2.00
– Bonus ważny na dowolny sport
– Bonus nie może być wykorzystany na zakłady systemowe
– Użytkownik może skorzystać jeden raz w każdym kanale (Internet/Punkt naziemny)
– Promocja dla nowych i obecnych graczy

Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz 500 zł bonusu od depozytu!

Nadejdzie reforma spalonego? Na pomysł wpadł Arsene Wenger!

Nadejdą zmiany w kryteriach spalonego? Testy nowych zasad mają się odbyć podczas turnieju U-19  w Niemczech, a sam pomysł zaproponował Arsene Wenger.

Temat spalonego nierzadko wywołuje wiele kontrowersji. Często zdarza się tak, że dana sytuacja może być interpretowana na wiele różnych sposobów. Wpływają na to takie czynniki jak kamera, z której widzimy sytuację, a w przypadku sędziego ustawienie na boisku.

Na nowe kryteria spalonego wpadł sam Arsene Wenger, a mają one mówić tak: „Piłkarz nie będzie na spalonym, jeśli choć jedna część ciała, którą można zagrać piłkę (np. pięta), będzie na równi z przedostatnim piłkarzem drużyny przeciwnej”.

Francuz powyższy zmiany zaproponował już w lutym tego roku. Według byłego trenera Arsenalu dzięki tej zmianie gra będzie się toczyć dużo częściej bez jej przerywania. Jak podaje Kicker około 50% bramek, które nie zostały przyznane z powodu spalonego, prowadziło do bramek zgodnie z propozycją reguł Wengera.

Wojciech Kowalczyk komentuje transfer Boruca do Legii. „Lepiej stary grzyb…

Były zawodnik Legii Warszawa, Wojciech Kowalczyk w kontrowersyjny sposób skomentował powroty zasłużonych piłkarzy do Ekstraklasy. Na swoim Twitterze opublikował wpis w którym odnosi się do transferów Waldemara Soboty oraz Artura Boruca.

Wojciech Kowalczyk słynie z szczerych wypowiedzi, którymi dzieli internautów. Jedni go za to uwielbiają, drudzy nienawidzą. Tym razem były reprezentant Polski odniósł się do transferów Śląska Wrocław i Legii Warszawa.

Srebrny medalista z igrzysk olimpijskich w Barcelonie nie jest zadowolony ze wspomnianych transferów. Kowalczyk w ironiczny sposób przedstawia wizję tych klubów: „Lepiej stary grzyb niż szkolenie młodzieży.”

Wpis byłego gracza Betisu nie spodobał się większości internautów. Kibice Legii twierdzą wręcz, że Kowalczyk wykazał się ogromną ignorancją wypowiadając się o Borucu jak o „jakimś bramkarzu”. Przypomnijmy, że „Król Artur” to 65-krotny reprezentant Polski. Golkiper w swojej karierze bronił barw takich zespołów jak Celtic Glasgow, Fiorentina, Southampton czy Bournemouth.

Ilicić rozwiał plotki o zdradzie? Wymowne zdjęcie

Josip Ilicić po marcowym wznowieniu rozgrywek nie wrócił do grania. Według niektórych mediów piłkarz zmaga się z problemami psychicznymi spowodowanymi i wyjechał do Słowenii, aby spędzić czas z rodziną. Powstała plotka, że zawodnik Atalanty jest bliski zakończenia kariery.

Josip Ilicić był jednym z najlepszych piłkarzy Atalanty przed przerwą spowodowaną koronawirusem. W przeciągu 21 spotkań w Serie A zdobył 15 bramek. W marcu, gdy liga włoska wracała do gry, Ilicić ważył 4 kilogramy mniej, był bez energii i motywacji do dalszej walki. Il Corriere Dello Sport powinformowało, że z powodu powodów psychicznych zawodnik powrócił do rodziny do Słowenii.

Po ostatnim ligowym spotkaniu koledzy z Atalanty przygotowali Josipowi niespodziankę i zrobili sobie zdjęcie z jego koszulką, aby wesprzeć go w walce z chorobą.

Według niektórych mediów Ilicić twierdził, że jego żona jest mu niewierna, a gdy wrócił do domu, miał przyłapać ją z kochankiem na gorącym uczynku. Piłkarz z tego powodu miał się załamać i rozważyć zakończenie kariery. Być może była to tylko głupia plotka albo para szybko się pogodziła, ponieważ zawodnik opublikował na swoim Instagramie zdjęcie z małżonką.

Wygląda na to, że z małżeństwem Ilicicia wszystko jest w porządku, ale piłkarz może nadal zmagać się z problemami psychicznymi. Zawodnik Atalanty nie pojawi się na turnieju Ligi Mistrzów w Lizbonie i nie pomoże swojemu zespołowi w walce o końcowe zwycięstwo.

 

RANKING BUKMACHERÓW

Rynek bukmacherski w naszym kraju cały czas się rozrasta. Co jakiś czas słyszymy o nowych firmach oferujących zakłady. Nowi gracze nie są jednak w stanie zawsze dorównać konkurencji, która dysponuje o wiele większym doświadczeniem w branży. Niektórzy jednak znajdują sposób na przekonanie do siebie obstawiających. Poniżej przedstawiamy ranking oparty na naszych obserwacjach, analizach i doświadczeniach. Pod uwagę były brane najważniejsze kwestie takie jak bonusy i promocje, oferta, wysokość kursów oraz marży, a także inne czynniki wpływające na komfort korzystania z oferty danego bukmachera.

 

  1. Miejsce – Superbet

 

 

 

 

 

 

 

 

Superbet został założony w 2009 roku w Rumunii. W Polsce gracze mogą zawierać zakłady u tego bukmachera dość niedawno. Mimo to dostawca zaskarbił sobie dużą rzeszę fanów – głównie za sprawą świetnej oferty powitalnej i wielu bonusów dla stałych graczy. Pakiet powitalny składa się przede wszystkim z zakładu bez ryzyka do 3500 zł oraz bonusu od depozytu do 200 zł po rejestracji z kodem ESATROLLS.

Do tego bukmacher posiada bardzo szeroką ofertę pod kątem zakładów bukmacherskich, LIVE, a także trzy gry karciane. Jak widać każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Z pewnością wejścia na polski rynek Superbetu w 2019 roku to dobra informacja dla graczy, ponieważ zyskali kolejną alternatywę do gry.

Superbet wyróżnia:

  • Atrakcyjny pakiet powitalny dla nowych użytkowników
  • Regularne promocje dla stałych klientów
  • Akcje typu Super Spin czy Super Game
  • Sprawnie działające aplikacje mobilne
  • Klienci chwalą sobie szeroki wachlarz bonusów
  • SUPER PRZEWAGA

ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 3500 PLN + BONUS OD DEPOZYTU DO 200 ZŁ + FREEBET 54ZŁ 

 

 

  1. miejsce – LV BET

Bukmacher działa na polskim rynku zakładów wzajemnych stosunkowo długo, co przyczyniło się do tego, że operator jest marką rozpoznawalną w tej branży. Gracze cenią sobie przede wszystkim profesjonalizm LV BET, co potwierdza się niemalże na każdym kroku. Krok w tę stronę firma poczyniła także w momencie swojego rebrandingu, dzięki któremu grafiki i logotyp firmy zyskały nowy, świeższy wygląd.

BONUS NA START DO 2000 PLN

 

  1. miejsce – Fuksiarz

 

Fuksiarz to stosunkowo młody polski bukmacher, który ze swoją ofertą online zadebiutował w 2021 roku. Operator kojarzony jest przez graczy przede wszystkim z osobą swojego ambasadora – Krzysztofa Stanowskiego.

Bukmacher zaproponował klientom kilka ciekawych rozwiązań, a jednym z nich był z pewnością Early Payout, który pozwalał graczom odebrać wygraną w momencie, kiedy wskazana przez nich drużyna osiągnie odpowiednio wysokie prowadzenie w meczu. Później rozwiązanie to znalazło się także w ofercie innych bukmacherów.