Achraf Hakimi na celowniku Nagelsmanna. Potężne wzmocnienie prawej obrony

Póki co jedynym potwierdzonym piłkarzem, który trafi do Bayernu jest Dayot Upamecano. Francuz opuści latem RB Lipsk i przeniesie się do Monachium, podobnie jak jego aktualny szkoleniowiec Julian Nagelsmann. Niebawem możemy jednak poznać nazwisko kolejnego zawodnika, którego zakontraktują Bawarczycy.

Od oficjalnego ogłoszenia Nagelsmanna nowym opiekunem Bayernu minęło już kilka dni. Niedawno pojawiły się także informacje o pierwszych ruchach 33-latka. Według relacji niemieckich mediów na oku szkoleniowca znalazł się Georginio Wijnaldum.

Dalsze wzmocnienia

Na tym jednak przebudowa składu się nie skończy. We wtorek do sieci trafiły przecieki ze spotkania Nagelsmanna z zarządem Bayernu. Strony miały uzgodnić wizję nowego trenera, zaś on sam przedstawić swój dokładny plan na sezon.

Ustalono, że priorytetem będzie zwiększenie elastyczności. Co to dokładnie oznacza? Nagelsmann chce, aby Bayern płynniej przechodził do grania trójką obrońców. Dodatkowo takim systemem mistrzowie Niemiec mogą także coraz częściej zaczynać spotkania pod wodzą 33-latka. W celu usprawnienia nowej formacji potrzeba odpowiednich wykonawców.

I tutaj pojawia się nowe nazwisko na liście życzeń Bayernu, a więc Achraf Hakimi. Manuel Bonke, niemiecki dziennikarz podaje, że klub bacznie monitoruje sytuację Marokańczyka, który wręcz idealnie wpasowałby się w wizję Nagelsmanna. Po prawej stronie defensywy rzeczywiście brakuje wybieganego i silnego zawodnika. 22-latek wydaje się być doskonałym uzupełnieniem układanki.

Pytanie natomiast, jak kluby dogadają się odnośnie kwoty odstępnego. Hakimi trafił bowiem do Interu raptem we wrześniu zeszłego roku, i to za 45 mln euro. Jego kontrakt z nowymi mistrzami Włoch obowiązuje jeszcze przez cztery lata.