Bolesne słowa o reprezentancie Polski. „Nie będzie dobrym generałem, jak dawniej był Kamil Glik”

Reprezentacja Polski wygrała z Estonią (5:1) w półfinałowym meczu baraży o udział w EURO 2024. Jakub Wawrzyniak po spotkaniu zabrał głos w sprawie postawy Jana Bednarka, który przyczynił się do utraty bramki.

 

Czas na finał

Reprezentacja Polski pokonała Estonię i zameldowała się w finale baraży o udział w Mistrzostwach Europy w 2024 roku. Podopieczni Michała Probierza zmierzą się na wyjeździe z Walią.

Po spotkaniu z Estonią wiele mówiło się o postawie Bartosza Slisza i Jana Bednarka, którzy przyczynili się do utraty bramki. Jakub Wawrzyniak w programie na antenie Kanału Sportowego stwierdził, że obrońca Southampton nie ma predyspozycji do bycia generałem jak Kamil Glik.

 

Według byłego reprezentanta Polski utrata takiej bramki w meczu Biało-Czerwonych z Estonią nie powinna mieć miejsca.

– Zaczynając od Bartka Slisza: nie ma prawa tak prosto dać się minąć i pozwolić na dośrodkowanie przeciwnika. Nie odbiera się piłki „na raz”. A później? Jak po sezonie gra się czasem mecze charytatywne, to taka sytuacja nie może mieć miejsca. Zero ataku ze strony Bednarka, zero waleczności i dynamiki – powiedział były reprezentant Polski.

– Przypomniała mi się wtedy Legia Warszawa z tego sezonu. Seria błędów, gdzie nikt nie potrafi naprawić pomyłki kolegi z drużyny. Slisz: źle. Bednarek: źle. Szczęsny: źle. Ta bramka nie miała prawa paść – dodał.

– Bednarek nie będzie dobrym generałem, jak dawniej był Kamil Glik. Może będzie znakomitym żołnierzem, kiedy zajmie się wyłącznie swoimi zadaniami – podsumował.

Źródło: Kanał Sportowy, TVP Sport