Rafał Gikiewicz znajduje się obecnie na testach przed transferem do Widzewa Łódź. Okazuje się jednak, że nadal nie wiadomo, czy doświadczony bramkarz zostanie zawodnikiem łodzian. Jego brat, Łukasz, poddał w wątpliwość medialne doniesienia, sugerując, że negocjacje ciągle trwają.
W poniedziałkowy poranek media społecznościowe obiegł wpis Widzewa Łódź z dołączonym zdjęciem Rafała Gikiewicza. Klub dodał do postu opis: „Rafał Gikiewicz przechodzi testy medyczne przed dołączeniem do Widzewa Łódź”, który dość jasno sugerował, że wkrótce oficjalne zostanie ogłoszony powrót Polaka do Ekstraklasy.
Rafał Gikiewicz przechodzi testy medyczne przed dołączeniem do Widzewa Łódź 🙌🏻 pic.twitter.com/LXOLA5mmv4
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) February 12, 2024
„Negocjacje trwają”
Dość niespodziewanie pojawiło się jednak zamieszanie. Samuel Szczygielski z portalu meczyki.pl napisał na Twitterze, że transfer Gikiewicza do Widzewa jest już dopięty. Odpowiedział mu z kolei brat piłkarza, Łukasz. Wpis okrasił wymownym opisem: „Chyba czegoś nie wiem”.
Chyba czegoś nie wiem🙈 https://t.co/3tSGY8tYOa
— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) February 12, 2024
Następnie 36-latek wdał się w dyskusję z internautami pod wpisem. Wynikło z niej przede wszystkim to, że choć Widzew wrzucił na swoje social media zdjęcie z badań „Gikiego”, to… jego transfer nie został jeszcze dopięty w klubie.
– To według ciebie najpierw robi się badania medyczne A później sobie pogadają czy w ogóle podpisze? – pytał jeden z użytkowników.
– Widocznie tak Widzew robi bo nie jest nic podpisane + rozmowy trwają – odpowiedział napastnik.
Widocznie tak Widzew robi 🤣🤣bo nie jest nic podpisane + rozmowy trwają
— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) February 12, 2024
- Lech kontynuuje transferową ofensywę! 21-letni napastnik przyleciał na testy do Poznania - 9 lipca 2024
- Szymon Marciniak blisko finału Euro 2024! Sytuacja jest jednak bardzo dynamiczna - 9 lipca 2024
- Syn Czesława Michniewicza idzie w ślady ojca! 23-latek został trenerem polskiego klubu - 9 lipca 2024