Wczoraj zawiedli nie tylko piłkarze. Polscy sędziowie w ogniu krytyki zagranicznych kibiców!

Wczoraj oczy wszystkich polskich kibiców skupiły się na meczu reprezentacji Polski z Włochami. Nie był to jednak jedyny nieudany występ naszych rodaków we wczorajszych meczach Ligi Narodów. Znaczącą rolę odegrało dwóch polskich sędziów – Szymon Marciniak oraz Bartosz Frankowski. Zarówno jeden, jak i drugi nie ustrzegł się błędów.

Za nami fatalny, a może nawet kompromitujący występ przeciwko Włochom. Wiadomo, że nie chodzi o sam wynik, ale też o styl, w jakim przegraliśmy. Emocje już powoli opadają, więc warto skupić się na innych rzeczach, jak np. praca polskich sędziów, która wzbudziła wiele emocji wśród zagranicznych kibiców.

ZOBACZ: Reakcje polskich internautów po porażce z Włochami. Oberwało się Góralskiemu

Jak już wspomnieliśmy, dwa z siedemnastu wczorajszych spotkań LN były prowadzone przez polskich sędziów. Szymon Marciniak sędziował mecz Turcja-Rosja, z kolei Bartosz Frankowski był rozjemcą meczu Słowenia-Kosowo. Zarówno w jednym, jak i drugim spotkaniu nie zabrakło kontrowersji ze strony arbitrów.

Najpierw skupmy się na meczu Turcja-Rosja. Szymon Marciniak już w 24. minucie zdecydował się wyrzucić z boiska jednego z Rosjan – Semenova. 31-latek powstrzymywał wychodzącego na „sam na sam” z bramkarzem jednego z Turków. Polski arbiter mógłby się z tego jeszcze wybronić, lecz tak szybka czerwona kartka wzbudziła wśród rosyjskich kibiców wiele negatywnych emocji.

W drugiej połowie co do błędu Marciniaka nie było już żadnych wątpliwości. Polak podyktował rzut karny dla Turków, podczas gdy rosyjski obrońca czysto wygarnął mu piłkę spod nóg. Według wielu ekspertów i kibiców była to zdecydowanie błędna decyzja sędziego. Zostawiamy to do oceny Wam samym.

Michał Budzich
Pages ( 1 of 2 ): 1 2Następne »