Poważny dowód przeciwko Pawłowi Raczkowskiemu? Opublikowano skandaliczne nagranie

Zamieszanie wokół Pawła Raczkowskiego nie daje o sobie zapomnieć. W greckich mediach pojawiło się kilka dni temu nagranie, które rzekomo ma obciążać naszego arbitra. Obecnie obiega ono także polski internet. 

Jakiś czas temu Raczkowski miał sędziować mecz greckiej ekstraklasy. Wyznaczony został do starcia AEK-u Ateny z Arisem Saloniki. Na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania odsunięto go jednak od jego prowadzenia. Powodem była afera, do jakiej doszło na lotnisku.

Poważny dowód?

Wersji całego zajścia przedstawiono już kilka. Na pewno możemy stwierdzić, że między Pawłem Raczkowskim oraz jego sztabem doszło do spięcia z jednym z kibiców Panathinaikosu. Obecnie obie strony przerzucają się argumentami, jednak wciąż mamy wyłącznie słowo przeciwko słowu.

A przynajmniej było tak do niedawna. Kilka dni temu w greckich mediach pojawiło się bowiem nagranie, które mocno obciąża naszych arbitrów. Jeden z głosów obecnych w materiale wyraźnie grozi greckiemu kibicowi. Nie ma jednak wyraźnego dowodu, że był to głos jednego z naszych sędziów.

– Znajdę cię frajerze, skończysz, nie wiem… Znajdą całą twoją rodzinę, całą rodzinę i twojego, ku**a, synka pedała, kur**a. Grubego, ku**a, pedała. Lubisz w dupkę? Lubisz frajerze. Znajdą cię, ja nie jestem, ku**a, w ciemię bity. Dojdziemy do tego, skąd jesteście, frajerze. Nie obejdzie się to frajerze bez konsekwencji. Nie żartuję… – słychać na nagraniu. 

Źródło