Poważne oskarżenia pod adresem Fabrizio Romano! Włoch brał łapówki od klubów?

Poważne oskarżenia padły pod adresem Fabrizio Romano. Duński dziennikarz Troels Bager Thogersen twierdzi, że Włoch był opłacany za rozpowszechnianie plotek o piłkarzach. Łapówki miały mu wręczać kluby. 

Fabrizio Romano jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy sportowych na świecie. Włoch często ogłasza transfery, których nie zdążono jeszcze oficjalnie ogłosić. Jego wpisy w mediach społecznościowych, a także transmisje live, cieszą się niezwykłą popularnością. Podobnie jest z jego hasłem „here we go!”, które jest doskonale znane kibicom.

Łapówki za plotki?

Teraz pod adresem wpływowego dziennikarza padły poważne oskarżenia. Duński żurnalista, Troels Bager Thogersen stwierdził, że Romano prowadzi nieetyczną działalność. Włoch miał rozpowszechniać plotki na temat zawodników, za które był opłacany przez kluby i agentów. Podał on za przykład Roony’ego Bardghjego z FC Kopenhagi.

– W tym konkretnym przypadku wygląda na to, że otoczenie zawodnika chce wysłać wiadomość, aby wywrzeć presję na FC Kopenhaga. Nie można tego postrzegać jako dziennikarstwo – cytuje dziennikarza WorldSoccerTalk.com.

Co ciekawe, nie jest to pierwszy przypadek oskarżania Romano o nieetyczne zachowania. Wśród kibiców często przewija się argument, że Włoch „kradnie” informacje od mniej popularnych dziennikarzy, które następnie wrzuca w swoje social media jako swoje.