NEWSY I WIDEO

Tak Messi motywował kolegów przed finałem Copa America. Przemowa wzbudza szacunek [WIDEO]

W sieci pojawiło się nagranie z szatni reprezentacji Argentyny przed zwycięskim finałem Copa America 2021. W materiale pokazano motywacyjną przemowę Leo Messiego.

Latem 2021 roku Leo Messi sięgnął po upragnione trofeum z seniorską reprezentacją Argentyny. Po serii porażek w finałach legendarny piłkarz sięgnął po Copa America. Dla Albicelestes było to pierwsze tego typu trofeum od 1993 roku.

Gigant Premier League kontaktował się z Gikiewiczem. Bramkarz podał konkretne nazwy klubów [CZYTAJ]

Zwycięstwo Argentyny

Reprezentacja Argentyny na turnieju w 2021 roku nie miała sobie równych, kończąc rozgrywki bez ani jednej porażki na koncie. W finale Argentyńczycy pokonali reprezentację Brazylii 1:0. W życiowej formie był Leo Messi, który strzelił 4 bramki i zanotował 5 asyst.

Jest chętny na Edena Hazarda. Belgijski skrzydłowy może wrócić do Premier League [CZYTAJ]

Przemowa Messiego

W sieci pojawiło się ostatnio wideo z szatni reprezentacji Argentyny przed finałowym meczem z Brazylią. Na nagraniu widać przemowę Leo Messiego, który starał się zmotywować swoich kolegów. Materiał pochodzi z serialu dokumentalnego, który wkrótce ma pojawić się na platformach streamingowych.

„Wiemy już, czym jest Argentyna, wiemy, czym jest Brazylia, dziś nie chcę niczego o tym mówić. Chcę podziękować wam za te 45 dni, chłopaki. W dzień moich urodzin powiedziałem, że powstała spektakularna i piękna drużyna, bardzo się nią cieszyłem.

45 dni, podczas których nie narzekaliśmy na podróże, posiłki, hotele, boiska, na nic, chłopaki. 45 dni bez zobaczenia się z naszymi rodzinami. 45 dni. Dibu, Dibu [Emiliano Martínez] został ojcem i nie mógł do tej pory zobaczyć swojej córki. Chino [Lucas Martínez] podobnie, był tam tylko przez chwilę, nie dłużej. I to wszystko po to, dla tej chwili, chłopaki. Ponieważ mieliśmy cel i jesteśmy o mały krok od jego osiągnięcia, a najlepsze w tym wszystkim jest to, że zależymy tylko od siebie, więc wyjdziemy i podniesiemy ten puchar. Zabierzemy go do Argentyny, aby cieszyć się nim z naszymi rodzinami, przyjaciółmi, ludźmi, którzy zawsze wspierają Argentynę.

Ostatnia rzecz i na tym kończę: nie ma przypadków, chłopaki. Ten puchar miał być rozegrany w Argentynie i wiecie co? Bóg sprowadził go tutaj, żebyśmy mogli podnieść go na Maracanie i uczynić to piękniejszym dla wszystkich, więc wyjdźmy pewni siebie i spokojni, że zabierzemy go do domu. VAMOS!”

https://twitter.com/partidazocope/status/1587854231335305222?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1587854231335305222%7Ctwgr%5E1495c5392012218f1e92d8616fc841b165aed55a%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.fcbarca.com%2F107231-inspirujaca-przemowa-leo-messiego-przed-finalem-copa-america-wideo.html


tłumaczenie: fcbarca.com

Quique Setien przed meczem z Lechem Poznań. „To nie jest dla nas jakiś sparing. Poważnie traktujemy to spotkanie”

 

Quique Setien i Yeremi Pino odpowiedzieli na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed meczem Lecha Poznań z Villarrealem. Szkoleniowiec hiszpańskiej drużyny stwierdził, że spotkanie z Kolejorzem będzie dla jego piłkarzy okazją.

– To nie jest dla nas jakiś sparing. To będzie mecz, w trakcie którego moi zawodnicy będą mogli pokazać, czy potrafią realizować to, czego od nich oczekuję. To będzie taki egzamin w warunkach nie sparingowych, ale meczu o stawkę. Poza tym Villarreal to klub z tradycjami, to marka, walczymy też o prestiż i bardzo poważnie traktujemy to spotkanie – powiedział Quique Setien.

Bartosz Ślusarski przestrzega Lecha Poznań przed meczem z Villarrealem. „Kalkulacja może się źle skończyć” [CZYTAJ]

Piłkarz Villarrealu wspomina starcie z Lechem

Obecny na konferencji prasowej Yeremi Pino wrócił myślami do pierwszego meczu pomiędzy Villarrealem i Lechem Poznań (4:3). Piłkarz Żółtej Łodzi Podwodnej przyznał, że Kolejorz jest mocnym zespołem, a starcie z Polakami było ciężką przeprawą.

Gigant Premier League kontaktował się z Gikiewiczem. Bramkarz podał konkretne nazwy klubów [CZYTAJ]

– To spotkanie bardzo różnie się układało, to był ciężki mecz, ale na szczęście udało nam się wygrać. To pokazuje, że nasz rywal jest mocnym zespołem, z którym trzeba się liczyć – przyznał Yeremi Pino.

Źródło: Polsat Sport/PAP

Bartosz Ślusarski przestrzega Lecha Poznań przed meczem z Villarrealem. „Kalkulacja może się źle skończyć”

 

Bartosz Ślusarski udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Były napastnik Lecha Poznań uważa, że drużyna Johna van den Broma nie powinna nasłuchiwać informacji o wyniku meczu Hapoelu Beer Szewa z Austrią Wiedeń.

Walka o awans

W czwartek odbędzie się ostatnia kolejka Ligi Konferencji. Mistrzowie Polski wciąż są w grze o awans z grupy. Lech Poznań zagra u siebie z hiszpańskim Villarrealem. W drugim spotkaniu grupy C Hapoel Beer Szewa zmierzy się z Austrią Wiedeń.

Gigant Premier League kontaktował się z Gikiewiczem. Bramkarz podał konkretne nazwy klubów [CZYTAJ]

Kolejorz i Izraelczycy wciąż walczą o awans z grupy. Sprawa jest jeszcze otwarta. Oto co się stanie, przy poszczególnych scenariuszach w meczu Lech Poznań – Villarreal:

https://twitter.com/JS_rankingUEFA/status/1585706566099111940

Ślusarski przestrzega

Bartosz Ślusarski w rozmowie z Przeglądem Sportowym stwierdził, że ekipa Kolejorza powinna skupić się na meczu z Villarreal. Według byłego napastnika Lecha koncentracja na wyniku meczu w Izraelu może się źle skończyć.

– Nasłuchiwanie wieści z Izraela nie będzie najlepszym pomysłem, zwłaszcza że faworytem jest Hapoel i trzeba liczyć na siebie. Lech ma dwa punkty przewagi, więc teoretycznie wszystko w swoich rękach. Kalkulacja może się źle skończyć – powiedział Bartosz Ślusarski.

Jest chętny na Edena Hazarda. Belgijski skrzydłowy może wrócić do Premier League [CZYTAJ]

Spotkanie Lecha Poznań z Villarrealem odbędzie się w czwartek 3 listopada o godzinie 21:00 polskiego czasu. Mecz Hapoelu Beer Szewa z Austrią Wiedeń odbędzie się w tym samym terminie.

Źródło: Przegląd Sportowy

Gigant Premier League kontaktował się z Gikiewiczem. Bramkarz podał konkretne nazwy klubów

Dzięki dobrej formie w Bundeslidze Rafał Gikiewicz sprowadził na siebie uwagę największych klubów w Europie. W programie „Call on Giki” bramkarz Augsburga opowiedział o wydarzeniach z letniego okna transferowego.

FC Barcelona śledzi sytuację Jorginho. Z kolei agent piłkarza zaprzecza plotkom [CZYTAJ]

Od 2017 roku Rafał Gikiewicz zanotował już ponad 100 występów w niemieckiej Bundeslidze. Urodzony w Olsztynie golkiper reprezentuje aktualnie barwy Augsburga, do którego trafił z Unionu Berlin. Polak jest kluczową postacią ekipy z WWK Arena.

Jest decyzja ws. platformy Viaplay. Prezes UOKiK wszczął postępowanie [CZYTAJ]

Gikiewicz rozmawiał z angielskim gigantem

Dobre informacje ws. Artura Jędrzejczyka. Wróci przed mundialem? [CZYTAJ]

Z powodu urazu nogi Gikiewicz pauzuje od 8. kolejki Bundesligi. Nadwyżkę wolnego czasu bramkarz postanowił wykorzystać na udzielanie wywiadów. Powstał nawet program, w którym zawodnik Augsburga rozmawia z Tomaszem Ćwiąkałą na temat swojej kariery.

Grabara bohaterem wielkiego transferu? „Może stać się najdroższym bramkarzem w historii ligi” [CZYTAJ]

Już w przeszłości o usługi Gikiewicza zabiegały największe kluby w Europie, w tym Bayern Monachium. Polak nie był wówczas zainteresowany przenosinami na Allianz Arena, bowiem nie interesowała go rola rezerwowego. Na antenie „Canal+ Sport” 35-latek opowiedział o wydarzeniach z letniego okna transferowego.

– Byłem łączony, a nawet podpisywałem różne pełnomocnictwa, czy z Manchesterem United, czy z Newcastle. Na rynku bramkarskim wszystko działa jak domino. Jak Dubravka odchodzi, to jest miejsce w Newcastle. Jak ktoś odchodzi z Manchesteru United, to tam jest miejsce – powiedział Gikiewicz.

– Dzwonili do mnie Anglicy, powiedzieli, że tak może się wydarzyć w ostatnich godzinach okienka i czy nie chcę zaryzykować. Jakie to ryzyko, siedząc w domu w Augsburgu? Podpisałem pismo. wysłałem i czekałem – dodał.

– Jak będę musiał zmienić klub lub skończy mi się kontrakt, to pewnie nie będę długo narzekał. Jako bramkarz jestem jeszcze młody i mogę bronić na dobrym poziomie jeszcze przez parę lat – zakończył.

Kozłowski nie odebrał telefonu od Michniewicza. Selekcjoner nie oddzwonił [CZYATJ]

Jest chętny na Edena Hazarda. Belgijski skrzydłowy może wrócić do Premier League

Przy najbliższej możliwej okazji Real Madryt po raz kolejny będzie chciał pozbyć się Edena Hazarda. Według informacji przekazanych przez portal Defensacentral.com, usługami Belga zainteresowana jest Aston Villa. 

FC Barcelona śledzi sytuację Jorginho. Z kolei agent piłkarza zaprzecza plotkom [CZYTAJ]

Przedstawiciele Realu Madryt pogodzili się już z faktem, że Eden Hazard nie będzie punktem dodatnim składu „Królewskich”. Belgijski skrzydłowy w ciągu trzech lat spędzonych na Estadio Santiago Bernabeu strzelił zaledwie siedem goli i zanotował 11 asyst.

Jest decyzja ws. platformy Viaplay. Prezes UOKiK wszczął postępowanie [CZYTAJ]

Zniszczony licznymi kontuzjami zawodnik nie jest w stanie odnaleźć dawnej formy, jaką prezentował w barwach londyńskiej Chelsea. Sam zainteresowany dotychczas nie zrezygnował jednak ze starań o powrót do wyjściowego składu, o czym wspomina przed startem każdego kolejnego sezonu. Real Madryt najchętniej odciążyłby swój budżet i rozstał się z Hazardem już po mundialu.

Jaka przyszłość czeka Leo Messiego? PSG dalej walczy o zatrzymanie gwiazdy [CZYTAJ]

Hazard wróci do Anglii?

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy „Królewscy” bezskutecznie poszukiwali nowego pracodawcy dla 31-latka. Mimo to żaden klub nie zdołał ustalić dogodnych warunków indywidualnych z Hazardem.

Dobre informacje ws. Artura Jędrzejczyka. Wróci przed mundialem? [CZYTAJ]

Jak przekazali dziennikarze portalu Defensacentral.com, wkrótce próby rozmów z Belgiem podejmie Aston Villa. Kluczem w negocjacjach pomiędzy stronami ma być Unai Emery, który widzi w skrzydłowym lidera swojego projektu.

Grabara bohaterem wielkiego transferu? „Może stać się najdroższym bramkarzem w historii ligi” [CZYTAJ]

Kozłowski nie odebrał telefonu od Michniewicza. Selekcjoner nie oddzwonił

Kacper Kozłowski na antenie „Meczyków” opowiedział o niecodziennej sytuacji związanej z Czesławem Michniewiczem. Piłkarz Vitesse Arnhem nie odebrał telefonu od selekcjonera, usprawiedliwiając się złym samopoczuciem. Kolejnej próby kontaktu już nie było. 

FC Barcelona śledzi sytuację Jorginho. Z kolei agent piłkarza zaprzecza plotkom [CZYTAJ]

Wychowanek Bałtyku Koszalin otrzymał kolejną szansę, aby pokazać się na wypożyczeniu. Po nieudanym pobycie w belgijskim Royale Union Saint Gilloise 19-latek próbuje swoich sił w Vitesse Arnhem. Na ten moment Kozłowski pełni ważną rolę w drużynie Phillipa Cocu.

Jest decyzja ws. platformy Viaplay. Prezes UOKiK wszczął postępowanie [CZYTAJ]

Były zawodnik Pogoni Szczecin powalczy również o wyjazd na mistrzostwa świata w Katarze. Kozłowski znalazł się w szerokiej kadrze Czesława Michniewicza. Młody pomocnik zanotował już osiem występów w reprezentacji narodowej, w tym dwa na mistrzostwach Europy.

Jaka przyszłość czeka Leo Messiego? PSG dalej walczy o zatrzymanie gwiazdy [CZYTAJ]

Kozłowski nie odebrał telefonu od Michniewicza

W rozmowie z „Meczykami” Kozłowski opowiedział o zaskakującej sytuacji. Do piłkarza Vitesse Arnhem zadzwonił Czesław Michniewicz, jednak ten usprawiedliwiając się problemami zdrowotnymi poprosił o przełożenie rozmowy na kolejny dzień. Jak się okazało, selekcjoner nie miał zamiaru podejmować kolejnej próby kontaktu.

Dobre informacje ws. Artura Jędrzejczyka. Wróci przed mundialem? [CZYTAJ]

– Raz trener Michniewicz do mnie zadzwonił, ale ja byłem mega chory, gorączkę miałem, w łóżku leżałem, ciągle spałem i napisałem „Czy mógłby trener zadzwonić na następny dzień, może się poczuję już lepiej”. No ale trener już nie zadzwonił – powiedział Kozłowski.

– No ale nie czuję urazy do trenera – dodał żartobliwie.

https://twitter.com/Meczykipl/status/1587870181140963328

Grabara bohaterem wielkiego transferu? „Może stać się najdroższym bramkarzem w historii ligi” [CZYTAJ]

FC Barcelona śledzi sytuację Jorginho. Z kolei agent piłkarza zaprzecza plotkom

Światowe media coraz bardziej podgrzewają temat potencjalnego transferu Jorginho do FC Barcelony. Medialnym doniesieniom zaprzecza natomiast agent piłkarza. Z jego wypowiedzi może dojść do wniosku, że celem włoskiego piłkarza będzie przedłużenie umowy z Chelsea.

Podczas letniego okna transferowego FC Barcelona dokonała kilku głośnych ruchów transferowych. Duma Katalonii rozbiła bank, wydając dziesiątki milionów euro na nowych piłkarzy. Niestety, po kilku miesiącach większość z tych transferów należy ocenić negatywnie.

Jaka przyszłość czeka Leo Messiego? PSG dalej walczy o zatrzymanie gwiazdy [CZYTAJ]

Kompromitacja Barcy w LM

Sezon 2022/2023 FC Barcelona może już spisać na straty. Zespół Xaviego zawiódł na całej linii w Lidze Mistrzów. Barca nie zdołała awansować do fazy play-off najważniejszych klubowych rozgrywek w Europie. Tym samym klub został narażony na wielomilionowe straty.

Hiszpańscy dziennikarze pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. Ich zdaniem Polak jest warty ponad 100 milionów euro [CZYTAJ]

Jorginho na radarze FC Barcelony

W związku z nie najlepszą dyspozycją zespołu Xaviego władze Barcy planują już kolejne ruchy transferowe. Najważniejszymi pozycjami do wzmocnienia wydają się być obecnie prawa obrona oraz środek pomocy. W ostatnich tygodniach wiele źródeł donosiło o zainteresowaniu FC Barcelony piłkarzem Chelsea, Jorginho. Włoski pomocnik miałby być następcą Sergio Busquetsa. Hiszpan najprawdopodobniej opuści Barcę po końcu tego sezonu, wtedy wygasa jego obecny kontrakt.

Grabara bohaterem wielkiego transferu? „Może stać się najdroższym bramkarzem w historii ligi” [CZYTAJ]

Agent zaprzecza

Medialnym doniesieniom zaprzeczył natomiast agent Jorginho. Joao Santos, bo o nim mowa, miał powiedzieć na łamach stacji „Relevo”, że nigdy nie spotkał się on z Mateu Alemanym. Menedżer zaznaczył, że ich priorytetem jest przedłużenie kontraktu z Chelsea. Obecna umowa Włocha z angielskim klubem wygasa wraz z końcem czerwca 2023 roku.

– Nigdy nie spotkałem się z dyrektorem Barcy, Mateu Alemanym. Chcemy przedłużyć kontrakt z Chelsea, to jest nasz priorytet – przekazał Agent Jorginho.

– Jedyne rozmowy na temat Jorginho są prowadzone z Chelsea. Nie ma innych klubów – dodał.

https://twitter.com/FabrizioRomano/status/1587814910423023616

Jest decyzja ws. platformy Viaplay. Prezes UOKiK wszczął postępowanie

W związku z licznymi problemami związanymi z funkcjonowanie platformy Viaplay do akcji wkroczył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, rozpoczął w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Problemy grożą także stacjom Cyfrowy Polsat i Canal + Polska.

Serwis streamingowy Viaplay wystartował w Polsce 3 sierpnia 2021 roku. Za nami zatem jest już pierwszy rok działania platformy. Obecność Viaplay w Polsce od samego początku budzi wiele emocji, w głównej mierze tych negatywnych. Jest to spowodowane jakością świadczonych usług. Wśród problemów wymienia się m.in. niską jakość obrazu, duże opóźnienie, czy też problemy z odtwarzaniem transmisji.

Grzegorz Krychowiak zażartował z Roberta Lewandowskiego. „Strzela tylko słabym zespołom” [CZYTAJ]

Decyzja UOKiK

W ostatnich tygodniach do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynęło wiele skarg od subskrybentów Viaplay. Skarżyli się oni przede wszystkim na wyżej wymienione problemy. Dziś UOKiK poinformował o wszczęciu postępowania wyjaśniającego wobec Viaplay. Jak czytamy, efektem postępowania wyjaśniającego może być postawienie zarzutów, a ponadto nałożenie kary w wysokości do 10% obrotu.

– Transmisje wydarzeń sportowych cieszą się dużym zainteresowaniem konsumentów. Spółka, która w swoich przekazach twierdzi, że posiada „wysoką jakość streamingu” i „zapewnia najlepsze wrażenia” musi dysponować infrastrukturą, która sprosta popularności oferowanych treści. W razie wystąpienia problemów technicznych spółka powinna zrekompensować konsumentom powstałe utrudnienia. To na przedsiębiorcy spoczywa odpowiedzialność za wykonanie opłaconej przez konsumenta usługi przekazał Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Powtarzające się problemy z transmisjami mogą zniechęcać konsumentów do dalszego korzystania z serwisu streamingowego, proponowanie im więc, w ramach rekompensaty, zniżki na dalszy abonament, może być nieadekwatne do sytuacji. Forma naprawienia szkody powinna być ustalona stosownie do jej wartości, w sposób zaspokajający interes konsumenta i uzgodniony z nim, nie zaś arbitralnie narzucony przez spółkę – dodał Tomasz Chróstny.

Dobre informacje ws. Artura Jędrzejczyka. Wróci przed mundialem? [CZYTAJ]

Kolejne stacje mogą mieć problemy

Problemy wkrótce mogą mieć także inne platformy transmitujące wydarzenia sportowe. Na radarze UOKiK znalazły się Cyfrowy Polsat oraz Canal + Polska. Obie platformy zostały poproszone o złożenie wyjaśnień odnośnie zgłoszeń ze strony konsumentów.

– Prezes Urzędu zażądał wyjaśnień w tych sprawach od Cyfrowego Polsatu i Canal+ Polska. Czekamy na odpowiedzi od przedsiębiorców – czytamy.

https://twitter.com/UOKiKgovPL/status/1587723169745539075

Jaka przyszłość czeka Leo Messiego? PSG dalej walczy o zatrzymanie gwiazdy

PSG jest zdeterminowane, aby przedłużyć kontrakt Leo Messiego. Argentyńczyk nie podjął jeszcze decyzji co do swojej przyszłości. Według francuskich mediów jeszcze przed mundialem może jednak dojść do przełomu. 

Obecnie trwający kontrakt Messiego z mistrzami Francji obowiązuje do czerwca 2023 roku. Jak na razie nie wiadomo, czy umowa zostanie przedłużona. Sam zawodnik nie podjął jeszcze decyzji, gdzie będzie występować w przyszłości.

Determinacja

O Messiego zabiegać mają przede wszystkim trzy kluby. Poza PSG nie jest tajemnicą, że Argentyńczyka ciepło przyjęłaby z powrotem na Camp Nou FC Barcelona. Ostatnią opcją dla 35-latka ma być przejście do Interu Miami.

To właśnie Amerykanie mieli być już bardzo blisko porozumienia z zawodnikiem. Według francuskich mediów nie wszystko zostało jednak jeszcze przyklepane. „L’Equipe” podaje, że paryżanie dalej chcą walczyć o swojego zawodnika.

Loic Tazi stwierdził, że rozmowy między klubem a otoczeniem Messiego już się rozpoczęły. Porozumienie nie jest natomiast nierealne. Argentyńczyk chciałby wygrać z PSG Ligę Mistrzów, co bardzo podoba się działaczom mistrzów Francji. Niewykluczone, że ostateczna decyzja ws. przyszłości 35-latka zostanie podjęta jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Katarze.

https://twitter.com/PSGhub/status/1587727597936549937?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1587727597936549937%7Ctwgr%5Ec448f4cfd8fcddae265ded11438f235aa74488cc%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.meczyki.pl%2Fnewsy%2Fpsg-leo-messi-negocjuje-nowy-kontrakt-przelom-jeszcze-przed-mundialem-pracuja-nad-aspektem-finansowym%2F199311-n

Dobre informacje ws. Artura Jędrzejczyka. Wróci przed mundialem?

Artur Jędrzejczyk może wyrobić się z powrotem do zdrowia przed rozpoczęciem mistrzostw świata. Szczegóły o stanie 34-latka przekazał Paweł Gołaszewski na kanale „Meczyków”. 

„Jędza” doznał kontuzji w wygranym wysoko przez Legię meczu z Jagiellonią Białystok (5-2). Przekonujące zwycięstwo stoper okupił urazem kostki. Pod znakiem zapytania stanął jednocześnie jego wyjazd na mistrzostwa świata do Kataru.

Optymizm

Pierwsze diagnozy nie były zbyt pocieszające. Spekulowano, że Jędrzejczyk może pauzować nawet kilka tygodni. Legia Warszawa przedstawiła jednak jakiś czas temu pozytywne wyniki badań. Dobre informacje przekazuje także Paweł Gołaszewski z tygodnia „Piłka Nożna”.

– Jędrzejczyka zabraknie w spotkaniu z Lechią Gdańsk, ale na ten kolejny ze Śląskiem Wrocław (13.11.) ma znaleźć się w kadrze – powiedział dziennikarz w programie „Poznań vs Warszawa” na kanale „Meczyków”. 

– Myślę, że jest szansa, że wróci do treningów we wtorek lub środę w przyszłym tygodniu. W kontekście wyjazdu na mundial to nie ma czerwonego światła, a nawet jest pomarańczowo-zielone – dodał.

– Słychać, że Jędrzejczyk jest chyba w tej kadrze 26-osobowej i power rankingu Czesława – podsumował Gołaszewski. 

Grabara bohaterem wielkiego transferu? „Może stać się najdroższym bramkarzem w historii ligi”

Kamil Grabara w Danii pracuje na wielki transfer. Polak w niedalekiej przyszłości może zmienić FC Kopenhagę na dużo mocniejszy klub. Wieszczy mu to ekspert „Viaplay”. 

Grabara do Kopenhagi trafił w lipcu 2021 roku. Liverpool otrzymał za młodego golkipera 3,5 mln euro. 23-latek niemalże z miejsca stał się pierwszym bramkarzem Duńczyków i kolejnymi świetnymi występami tylko potwierdzał swoją pozycję.

Wielki transfer

W zeszłym sezonie udało mu się ustanowić nowy rekord ligi pod względem minut bez straty gola. Jego postawa znacząco ułatwiła Kopenhadze zdobycie mistrzowskiego tytułu oraz kwalifikacji do Ligi Mistrzów.

W bieżącym sezonie Grabara dalej potwierdza świetną formę. Początek sezonu stracił co prawda przez kontuzję, ale po powrocie do zdrowia ponownie stanął między słupkami. Udowodnił, że dalej znajduje się w świetnej dyspozycji, notując genialne występy, między innymi z Manchesterem City w LM.

Grabara najprawdopodobniej znajdzie się również w kadrze „Biało-Czerwonych” na mundial. Po zakończeniu imprezy w Katarze może zostać natomiast bohaterem głośnego transferu. Taki wieszczy mu przynajmniej Kenneth Emil Petersen, ekspert duńskiego oddziału „Viaplay”.

– Ma autorytet w szatni i największy potencjał sprzedażowy. Może stać się najdroższym bramkarzem w historii Superligi – stwierdził Petersen. 

Piłkarz Bayernu Monachium prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Klub ukarał go grzywną

 

BILD poinformował o incydencie związanym z Benjaminem Pavardem. Francuz prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Piłkarz Bayernu Monachium miał mieć 0,8 promila alkoholu w organizmie. Według nieoficjalnych informacji klub ukarał zawodnika grzywną w wysokości 50 tysięcy euro.

Jazda na podwójnym gazie

Zgodnie z niemieckim prawem w zaistniałej sytuacji Benjamin Pavard został ukarany dwoma punktami karnymi, grzywną nie mniejszą niż 500 euro oraz miesiącem pozbawienia prawa do kierowania pojazdami.

Robert Lewandowski został zapytany o Lionela Messiego. „Ciężko sobie to wyobrazić” [CZYTAJ]

Według nieoficjalnych źródeł Bayern Monachium dorzucił Francuzowi kolejną karę. Benjamin Pavard musiał zapłacić dodatkowe 50 tysięcy euro. Klub unika jednak wypowiedzi na ten temat.

– To było prawie osiem tygodni temu. Nie jest to już dla nas temat. Ostatnio Pavard gra wybitnie. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni – powiedział dyrektor sportowy klubu, Hasan Salihamidzić.

Źródło: BILD/Weszło

Robert Lewandowski został zapytany o Lionela Messiego. „Ciężko sobie to wyobrazić”

 

Robert Lewandowski udzielił wywiadu dziennikowi „La Vanguardia”. Napastnik FC Barcelony został zapytany o Lionela Messiego.

Pytają go o legendę

Dziennikarz „La Vanguardia” zapytał Roberta Lewandowskiego, co myśli o Lionelu Messim. Polak po otrzymaniu tego pytania aż westchnął. Kapitan Biało-Czerwonych odpowiedział krótko, ale konkretnie.

Joao Amaral może odejść z Lecha Poznań. Wkrótce ofertę mają złożyć Arabowie [CZYTAJ]

– Leo Messi? Legenda, wielki piłkarz. Ciężko sobie wyobrazić to, co osiągnął w FC Barcelonie – powiedział Robert Lewandowski.

Robert Lewandowski zagrał w siedemnastu spotkaniach w sezonie 2022/2023. Polak w tym czasie zanotował osiemnaście trafień i cztery asysty. Jego umowa z FC Barceloną obowiązuje do końca czerwca 2026 roku. Portal transfermarkt.de wycenia 34-letniego Polaka na 45 mln euro.

Źródło: La Vanguardia

Joao Amaral może odejść z Lecha Poznań. Wkrótce ofertę mają złożyć Arabowie

Już niedługo do biur Lecha Poznań ma wpłynąć oferta za Joao Amarala. Według doniesień portalu „WP Sportowe Fakty” portugalskim pomocnikiem interesuje się pewien klub z Arabii Saudyjskiej.

Po fantastycznym zeszłym sezonie Joao Amaral wpadł w ogromny dołek formy. Od samego startu sezonu 2022/2023 Portugalczyk nie przypomina samego siebie z poprzednich rozgrywek. W tym sezonie 31-latek rozegrał w sumie 24 mecze, w których strzelił 3 bramki i zanotował 3 asysty. Jego wpływ na zespół Kolejorza nie jest już aż taki silny, jak jeszcze wiosną tego roku.

Bejger wspomina grę przeciwko Lukaku. „Przestawił mnie jak szafę” [CZYTAJ]

Oferta za Amarala

Jak donosi Piotr Koźmiński z portalu „WP Sportowe Fakty”, wkrótce władze Lecha Poznań mają otrzymać ofertę za Joao Amaral. Poważnie zainteresowany Portugalczykiem jest jeden z klubów z Arabii Saudyjskiej. Obecnie Arabowie biorą pod uwagę dwie opcje transakcji. Pierwsza z nich obejmuje wypożyczenie 31-latka z opcją wykupu. Natomiast druga z nich dotyczy definitywnego transferu. Nie wiemy jednak, o jaki dokładnie klub z Arabii Saudyjskiej chodzi.

Lech Poznań zainteresowany bramkarzem z Ekstraklasy. „Mógłby być zakontraktowany za darmo” [CZYTAJ]

Zainteresowanie innych klubów

O możliwym odejściu Joao Amarala z Lecha Poznań pisaliśmy już kilka tygodni temu. Wówczas mówiło się o zainteresowaniu ze strony trzech klubów. Były to: Panathinaikos Ateny, Pafos FC i Inter Miami.


źródło: wp sportowe fakty

Grzegorz Krychowiak zażartował z Roberta Lewandowskiego. „Strzela tylko słabym zespołom”

Grzegorz Krychowiak był gościem w podcaście „WojewódzkiKędzierski”. Pomocnik reprezentacji Polski we wspomnianej rozmowie zażartował z Roberta Lewandowskiego. – Strzela tylko słabym zespołom.

Nie zawiódł z Interem

FC Barcelona odpadła z Ligi Mistrzów oraz przegrała starcie z Realem Madryt. Robert Lewandowski nieźle spisuje się na hiszpańskich boiskach, jednak nie do końca wychodzą mu spotkania z najlepszymi. Polak ma na swoim koncie jedynie dublet w starciu z Interem.

Stokowiec sprostował swoją wypowiedź. „Nikogo nie miałem zamiaru obrażać” [CZYTAJ]

Krychowiak zażartował z Lewandowskiego

Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski zapytali Grzegorza Krychowiaka o skuteczność Roberta Lewandowskiego w meczach z wielkimi. Pomocnik reprezentacji Polski postanowił wykorzystać tę okazję i zażartować z kapitana kadry.

– Strzela bramki tylko słabym zespołom – powiedział w podcaście „WojewódzkiKędzierski”.

– Wiem, że nie ma ludzi niezastąpionych. Są tylko pojedyncze przykłady jak Messi. To fenomen, który może zrobić różnicę sam. Robert potrzebuje sytuacji, dośrodkowań, ofensywnej gry, by zdobywać bramki. Jest to zawodnik, który może stwarzać indywidualnie sytuacje, ale nie tak często, jak na przykład Messi – dodał.

Bejger wspomina grę przeciwko Lukaku. „Przestawił mnie jak szafę” [CZYTAJ]

https://www.youtube.com/watch?v=czon39ODFtc

Źródło: Onet/WojewódzkiKędzierski


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.