Michał Probierz szykuje zaskakujące powołania na baraże? Selekcjoner przyznał to otwarcie

Michał Probierz zaskoczy powołaniami na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski? Na to może wskazywać ostatnia wypowiedź selekcjonera. Otwarcie przyznał, że obserwowany jest zawodnik, którego kibice się nie spodziewają.




W marcu reprezentację Polski czeka walka w barażach o awans na Euro 2024. Pierwszy mecz „Biało-Czerwoni” rozegrają z Estonią na Stadionie Narodowym. Jeśli uda się przejść tego rywala, to kolejne spotkanie rozegramy ze zwycięzcą pary Walia – Finlandia.

Zaskakujące powołanie?

Po pierwszych meczach Probierza jako selekcjoner reprezentacji wydaje się, że wybrał on już kręgosłup swojej drużyny. Okazuje się jednak, że nic nie zostało jeszcze przesądzone. Szkoleniowiec ma wciąż obserwować zawodników, którzy mogą otrzymać powołanie i mocno zaskoczyć kibiców czy dziennikarzy.




– Liczymy na to, że Moder będzie grał więcej. Niedługo rusza liga. Na pewno będziemy obserwować w niej zawodników – zaznaczył Probierz. 




– Nie szykujemy wielkich zmian. Trudno, żebyśmy teraz zmieniali wszystko, co zrobiliśmy. Na pewno są 2-3 nowe nazwiska, które obserwujemy. Jedno może być bardzo dużym zaskoczeniem – dodał.




Probierz pokazał już, że nie boi się stawiać na swoich, nawet jeśli jego wybory na pierwszy rzut oka nie podobają się opinii publicznej. To on wprowadził przecież do kadry Patryka Pedę, choć ten grał w Serie C (3. liga włoska). Dał również szansę Jakubowi Piotrowskiemu, Patrykowi Dziczkowi czy Filipowi Marchwińskiemu.