Kuriozum w Grudziądzu. Trener odsunął piłkarza za grę na orliku. Sam również był na boisku

Do bardzo dziwnej sytuacji doszło w Olimpii II Grudziądz. Piłkarz został odsunięty od treningu i wylądował na dywaniku trenera. Powód i okoliczności tej sytuacji były absurdalne. 

W polskiej piłce bardzo często dochodzi do dziwnych akcji. Nie raz widywaliśmy takie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, ale liczne kurioza dzieją się także kilka poziomów niżej.

Na dywanik

Przykładem takiej sytuacji jest 17-letni zawodnik Olimpii II Grudziądz. Jak poinformował w serwisie „X”, Kasjan Bojarowski, młody zawodnik został odsunięty od treningu wtorkowego treningu, a także wezwany na rozmowę z trenerem.

Jak się okazało, powodem takiej decyzji było to, że nastolatek przyszedł… pograć w piłkę na orliku. W jaki sposób wyszło to jednak na jaw? Otóż na ten sam orlik przyszedł pograć również… sam trener.

– Żeby zobrazować patologie polskiej myśli szkoleniowej muszę Wam opowiedzieć o historii 17-letniego piłkarza Olimpii II Grudziądz, który został odsunięty od dzisiejszego treningu, a także wylądował na dywaniku u trenera. Powód? Grał wczoraj wieczorem na orliku w piłkę, a trener go zobaczył, bo sam przyszedł pograć na ten orlik… – napisał Bojarowski.