Kuriozalna historia Shaqiriego. W 2019 roku nie mógł grać, bo… przeszedł przeszczep włosów

Liverpool dogadał się z Lyonem i Xerdan Shaqiri ostatecznie opuści Anfield, przenosząc się do Francji. Teraz na światło dzienne wyszła komiczna historia związana ze Szwajcarem. Okazuje się, że przez sześć tygodni nie mógł… uderzać piłki głową. I to w trakcie sezonu. 

BBC Sport poinformowało, że Liverpool zgodził się na odejście Shaqiriego za 9,5 mln euro. 29-latek na dniach przeniesie się zatem do Ligue 1, gdzie będzie kontynuować swoją karierę.

Przeszczep włosów

Choć w barwach „The Reds” zdobył i Ligę Mistrzów oraz przyczynił się do wygrania mistrzostwa Anglii, to jednak był wyłącznie zmiennikiem. Sporo mówi o tym zresztą poprzedni sezon. Shaqiri tylko pięciokrotnie wychodził na boisko w pierwszym składzie Jurgena Kloppa.

Aczkolwiek może to i lepiej. Po ogłoszeniu porozumienia między Liverpoolem a Lyonem z Anglii dochodzą ciekawe informacje. Chris Williams opublikował na Twitterze komiczną historię związaną ze skrzydłowym.

W 2019 roku Shaqiri pomiędzy wrześniem a listopadem nie mógł grać. Wówczas klub ogłosił, że nieobecność Szwajcara związana jest z urazem łydki. W rzeczywistości jednak nie była to prawda. Williams zdradził, że piłkarz przeszedł przeszczep włosów, przez co nie mógł główkować piłki.

Do sytuacji doszło podczas przerwy reprezentacyjnej. Shaqiri był nieświadomy, że operacja poskutkuje tak długą niedyspozycją. Po przejściu przeszczepu lekarze zakazali mu jednak grać głową przez aż sześć tygodni.