Jan Bednarek kozłem ofiarnym eliminacji? „Kiedyś Sousa odstawił Glika i pamiętamy, że bardzo szybko do niego wrócił”

Jacek Bąk udzielił wywiadu „TVP Sport”. Były reprezentant Polski wziął w obronę Jana Bednarka. 96-reprezentant kadry uważa, że wychowanek Lecha Poznań został przedstawiony jako kozioł ofiarny.




Nie dostał powołania

Jan Bednarek nie otrzymał powołania na minione zgrupowanie reprezentacji Polski. Jacek Bąk w rozmowie z „TVP Sport” wziął stopera w obronę. Były kadrowicz uważa, że z wychowanka Lecha Poznań zrobiono kozła ofiarnego. 96-krotny reprezentant dodał także, iż pomysł z graniem trójką środkowych obrońców nie jest najlepszym rozwiązaniem.




– Uważam, że w tej chwili nie mamy odpowiednich zawodników, żeby grać ustawieniem z trójką obrońców. Jakub Kiwior, który w zamyśle ma być liderem naszej defensywy, nie gra w swoim klubie. Widać po nim brak boiskowej pewności w niektórych sytuacjach. Z całym szacunkiem do Patryka Pedy, bo to utalentowany chłopak, ale jeśli przyjdzie nam się mierzyć z silniejszym rywalem niż ostatnio, to zawodnik z Serie C może mieć poważne kłopoty – powiedział Jacek Bąk.

Karol Świderski otwarty na transfer. „Chciałbym wrócić do Europy” [CZYTAJ]




– Poprzednio graliśmy z przeciętniakami, choć i na ich tle nie wyglądaliśmy przekonująco. Zdaję sobie sprawę, że trener Michał Probierz szuka innych, nowych rozwiązań, ale mam spore obawy co do gry trzema obrońcami. Sytuacja byłaby inna, gdyby Kiwior więcej grał w Arsenalu i gdyby Peda był ograny na wyższym poziomie. Występy Tomasza Kędziory też nie były porywające. On jest doświadczony, ale często przytrafiają mu się błędy, których nie powinien popełniać gracz na tym poziomie – dodał.

– Bednarek? Na pewno nie jest słabszy od tych zawodników, którzy przyjechali na ostatnie zgrupowanie. Trener Probierz wybrał inną drogę, ale zobaczymy, czy za jakiś czas nie będzie chciał powołać Bednarka. Uważam, że nie można rezygnować z takiego zawodnika. Kiedyś Paulo Sousa odstawił Glika i pamiętamy, że bardzo szybko do niego wrócił. […] Bednarek dostał rykoszetem po tych kilku kompromitacjach w trwających eliminacjach. Można powiedzieć, że zrobiono z niego kozła ofiarnego, ale błędem by było, gdyby w przyszłości nie zagrał już w kadrze – podsumował były reprezentant Polski.

Reprezentacja Polski 17 listopada zagra swoje ostatnie spotkanie w ramach eliminacji do EURO 2024. Rywalem Biało-Czerwonych będą Czesi. Mecz zaplanowano na godzinę 20:45.

Źródło: TVP Sport