Arabia Saudyjska przedstawiła projekt stadionu na Mistrzostwa Świata w 2034 roku. W jego wyposażeniu pojawi się wiele nowoczesnych funkcjonalności. Obiekt ma nosić imię koronnego księcia Mohammeda bin Salmana.
Imponujący projekt stadionu na mundial
Arabia Saudyjska od wielu miesięcy konsekwentnie stawia na inwestycje w piłkę nożną. Saudyjczycy sprowadzają do swojej ligi wielu znanych i utalentowanych piłkarzy. Wcześniej kraj z Bliskiego Wschodu przejął angielskie Newcastle United. Ponadto niedawno pojawiły się informacje o chęci sprofesjonalizowania przez nich trzeciej ligi.
Tomasz Hajto broni Roberta Lewandowskiego. „Przecież to jest jakaś hipokryzja” [CZYTAJ]
Wszystkie te działania mają najprawdopodobniej na celu wyrobienie sobie dobrej opinii w przestrzeni publicznej. Oprócz sportswashingu Arabia Saudyjska chciałaby osiągnąć status organizatora mistrzostw świata. Saudyjczycy celują w turniej w 2034 roku, do którego zdążyliby się przygotować.
Organizacja tak wielkiego wydarzenia wymaga budowy odpowiednich stadionów. Arabowie przedstawili niedawno projekt obiektu, który potencjalnie mógłby posłużyć na mundialu.
Według medialnych doniesień obiekt miałby stanąć na szczycie 200-metrowego klifu nieopodal Rijadu. Stadion miałby około 45 000 miejsc. W wyposażeniu znalazłyby się między innymi otwarty dach, wysuwana murawa i ekrany LED na ścianach. Obiekt byłby częścią wielkiego projektu supermiasta o nazwie Qiddiya City.
The stadium is set to be the world’s first fully integrated venue with a combined retractable roof, pitch and LED wall – an architectural innovation offering unparalleled versatility and allowing the space to transform into different "event modes" in a matter of hours.#PlayLife… pic.twitter.com/bIK3vHXDOQ
— SPAENG (@Spa_Eng) January 15, 2024
Źródło: Twitter
