Dramatyczna sytuacja byłego reprezentanta Polski. „Ledwo się porusza”. Zbiórka na leczenie trwa

Ryszard Staniek, były reprezentant Polski, autor bramki w finale Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie, zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Sprawę nagłaśnia redakcja „WP Sportowe Fakty”. Głos zabrał już prezes PZPN, Cezary Kulesza. 




53-latek boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi, po udarze mózgu, którego niedawno doznał. Jego stan zdrowia jest na tyle ciężki, że żona byłego kadrowicza, Julita, zorganizowała zrzutkę na jego leczenie oraz rehabilitację.

Jeszcze nie wózek

O sprawie poinformował portal „WP Sportowe Fakty”, który rozmawiał z panią Julitą. Kobieta przyznała, że stan jej męża jest ciężki i nie chodzi w żadnym wypadku o rozgłos. Celem jest przystosowanie domu, kupno samochodu i opłacenie leczenia oraz rehabilitacji.

– Nie zależy nam na rozgłosie. Musiałam przełamać dużą barierę, by wyjść z problemem na zewnątrz. Zależało nam na odzewie klubów, dawnych kumpli, przyjaciół. Dziękuje wszystkim zaangażowanym w sprawie – zaznaczyła kobieta. 

Do akcji przyłączyło się już wielu kolegów Stańka z boiska. W domu 53-latka odwiedził między innymi Jerzy Brzęczek, który w finale Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie asystował przy jego trafieniu.

– Na tę chwilę nie jest to jeszcze wózek inwalidzki, ale poruszanie się Rysia jest na poziomie minimalnym. Może przemieszcza się z czyjąś pomocą, bardzo powoli. Niestety nie do końca ma czucie w stopach – przyznał były selekcjoner. 




– Liczymy, że uda się zatrzymać pewne kwestie. Na lewe oko nie widzi, ale najważniejsze, by uratować prawe. Na szczęście, gdy się widzieliśmy, poznał mnie. Mieliśmy bardzo emocjonalne spotkanie. Dużo razem przeszliśmy – podkreślił. 

Głos zabrał już także Cezary Kulesza w imieniu Polskiego Związku Piłki Nożnej. Prezes zapewnił, że federacja chce pomóc byłemu reprezentantowi i zaangażowała się w całą akcję.

– Dowiedziałem się o sprawie i oczywiście chcemy pomóc. Proszę o kontakt od bliskich zawodnika oraz informację, w jakim zakresie możemy ich wesprzeć i na pewno to zrobimy – zaznaczył Kulesza w rozmowie z mediami.