Co dalej ze współpracą EA Sports i FIFA? Organizacja może stworzyć… własną grę!

Powiększa się rozłam między FIFA a EA Sports. To z kolei powiększy rynek gier piłkarskich o kolejną serię? Niewykluczone, że federacja zdecyduje się na wydanie własnej gry, po zakończeniu współpracy z „Elektronikami”! 

Od lat EA Sports współpracuje z FIFA, czego pokłosiem jest wypuszczana co roku gra pod szyldem organizacji. W ostatnim czasie jednak relacje na linii producent-federacja uległy pogorszeniu.

Zimna wojna

Doszło nawet do pewnego rodzaju konfliktu pomiędzy stronami. FIFA opublikowała także specjalne oświadczenie, z którego wynikają dwa interesujące wnioski.

Pierwszy: choć w tekście nie pada nazwa „Electronic Arts”, to łatwo się domyśleć, że organizacja sprzedaje pstryczka właśnie swojemu partnerowi. Jest także wniosek drugi: FIFA myśli o stworzeniu własnej gry!

– Muszą być [Gry i esport – przyp. red] przestrzenią zajmowaną przez więcej niż jedną stronę kontrolującą wszystkie prawa. Firmy technologiczne i mobilne rywalizują o współpracę z FIFA, jej platformami i globalnymi turniejami. W związku z tym FIFA współpracuje z różnymi graczami z branży, w tym deweloperami, inwestorami i analitykami – napisano w oświadczeniu.

Jeśli chodzi o tę drugą opcję, to sprawa może być nieco bardziej złożona. Rzeczywiście, może chodzić o stworzenie własnej, odrębnej i nowej gry piłkarskiej. Nie można jednak wykluczyć, że FIFA zamierza po prostu udzielić licencji większej ilości firm.

Tutaj pojawiają się natomiast informacje podane przez „New York Times”. Ustalono, że federacja zażądała od EA Sports płacenia miliarda dolarów co cztery lata, jako opłata za licencję. Amerykański producent nie chce się zgodzić na takie rozwiązanie, więc wątpliwe, aby inne podmioty były chętne do płacenia takich kwot. Dlatego nieco bardziej prawdopodobne wydaje się stworzenie nowej gry przez FIFA.