Były reprezentant Polski wstawia się za Brzęczka. „Trener Brzęczek miał słabe mecze, ale…”

Nie da się ukryć, że Jerzy Brzęczek nie ma zbyt wielu swoich sprzymierzeńców. Takie osoby jak np. Onyszko, którzy za wszelką cenę bronią selekcjonera, w internecie często są po prostu wyśmiewani. Do grona zwolenników Pana selekcjonera dołączył Ebi Smolarek, który udzielił wywiadu Super Expressowi.

Praca Jerzego Brzęczka z reprezentacją od samego początku budzi wśród kibiców wiele kontrowersji. Po gorszych spotkaniach przyszło październikowe zgrupowanie, gdzie kadra Polski radziła sobie całkiem nieźle. Niestety, przyszedł listopadowy mecz z Włochami i wszystko wróciło do normalności. Brak wyniku, brak stylu, a do tego niepewna atmosfera w szatni. 49-letni szkoleniowiec nie ma w zasadzie nic na swoje usprawiedliwienie.

Były reprezentant Polski Euzebiusz Smolarek próbuje mimo wszystko za wszelką cenę bronić selekcjonera. 39-letni emerytowany piłkarz zrzuca część odpowiedzialności za niedzielną porażkę na piłkarzy.

– Jako piłkarz zawsze stałem po stronie trenerów. Na pewno ma jakąś taktykę i chce żeby według niej grali piłkarze, ale w tym meczu nie wyszło. Nie sądzę, żeby tu trener zawinił i zrobił coś nie tak pod względem taktyki – przyznaje Smolarek.

– Nie winię wyłącznie trenera Brzeczka, przecież pierwszą bramkę straciliśmy po indywidualnym błędzie Grzegorza Krychowiaka, który faulował rywala w polu karnym. To nie miało nic wspólnego z taktyką. Stracony gol miał duże znaczenie, bo trudno odwrócić losy meczu grając przeciwko Włochom – dodaje.

Po ostatnim meczu z Włochami kibice reprezentacji Polski ponownie zaczęli domagać się zwolnienia Jerzego Brzęczka. Nie wydaje się to jednak zbyt prawdopodobne z uwagi na to, że niecały rok dzieli nas do EURO 2020(1). Ebi Smolarek również zabrał głos w tej kwestii.

– Trener Brzęczek miał słabe mecze, ale i kilka bardzo fajnych. Nie jestem za tym, żeby go zmieniać. Nasuwają się dwa pytania – jakiego  trenera mielibyśmy zatrudnić, a po drugie czy to dobry pomysł, żeby zmieniać trenera na 7 miesięcy przed finałami Euro, skoro obecnego piłkarze dobrze znają. To on wprowadził nas do finałów Euro – zakończył 39-latek.

Cały wywiad ze Smolarkiem znajdziecie na stronie SE.

Michał Budzich