Wygrywali, ale przegrali walkowerem. Kibice Lechii Gdańsk ponownie wrzucili race na boisko [WIDEO]

 

Wisła Płock żegna się z Ekstraklasą. 3:0 dla Cracovii [WIDEO]

Kuriozalna sytuacja podczas fety Bayernu. Prezes tłumaczy się z doniesień o zwolnieniu Salihamidzicia i Kahna

Marcin i Jakub Kamińscy z trafieniami w Bundeslidze. Schalke walczy o utrzymanie [WIDEO]

Bramka Kuby Kamińskiego w meczu Wolfsburg – Hertha:

Bramka Marcina Kamińskiego w meczu RB Lipsk – Schalke:

https://twitter.com/vartatico/status/1662458996911923200

Salah załamany po braku kwalifikacji do Ligi Mistrzów. „Nie ma na to usprawiedliwienia”

 

Mohamed Salah dodał emocjonalny post w mediach społecznościowych, w którym odniósł się do wyniku Liverpoolu w Premier League. Egipcjanin przeprosił fanów The Reds za to, że drużyna nie zakwalifikowała się do Ligi Mistrzów.

Liverpool bez Champions League

To już pewne – Liverpool nie zagra w następnej edycji Ligi Mistrzów. Drużyna prowadzona przez Jurgena Kloppa będzie musiała się zadowolić grą w Lidze Europy. Ostatni raz występowali w tym turnieju w sezonie 2015/2016. Wówczas przegrali w finale rozgrywek z Sevillą.

Mikael Ishak o powrocie do zdrowia. „Lekarze byli bardzo zaniepokojeni” [CZYTAJ]

Brak awansu do Champions League bardzo poruszył Mohameda Salaha. Egipcjanin w związku z tym dodał post na mediach społecznościowych. Piłkarz Liverpoolu przyznał, że jest załamany i nie ma usprawiedliwienia na tak słaby rezultat The Reds w bieżącym sezonie.

– Jestem totalnie załamany. Nie ma na to absolutnie żadnego usprawiedliwienia. Mieliśmy wszystko, czego potrzebowaliśmy, aby awansować do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów i ponieśliśmy porażkę. Jesteśmy Liverpoolem i kwalifikacja do tych rozgrywek to absolutne minimum. Przykro mi, ale jest za wcześnie na podnoszący na duchu lub optymistyczny post. Zawiedliśmy was i samych siebie – napisał Mohamed Salah w mediach społecznościowych.

Źródło: Twitter

Mikael Ishak o powrocie do zdrowia. „Lekarze byli bardzo zaniepokojeni”

 

Mikael Ishak od kilku tygodni zmaga się z boreliozą. Napastnik Lecha Poznań opowiedział o kulisach powrotu do zdrowia w rozmowie ze szwedzkim dziennikiem „Lanstidningen Sodertalje”.

Napastnik Lecha o powrocie do zdrowia

Mikael Ishak nie spisywał się najlepiej w ostatnich miesiącach. Wiele wskazuje na to, że było to spowodowane chorobą bakteryjną. Szwed jeździł na mecze Kolejorza z bólem mięśni i kaszlem. Okazało się, że ma boreliozę.

– Czułem się osłabiony już od trzech i pół miesiąca. Nie miałem energii, bolały mnie mięśnie. Pomimo tego jeździłem na mecze. Gdy padła diagnoza, lekarze byli bardzo zaniepokojeni. Czuję się już lepiej, ale jeszcze nie wypowiem słowa „dobrze” – powiedział Ishak.

Michał Pazdan odejdzie z Jagiellonii Białystok. Znany jest potencjalny kolejny krok w karierze Polaka [CZYTAJ]

30-latek zagrał w tym sezonie w 43 meczach. Szwedzki napastnik zanotował w tym czasie 20 trafień oraz 9 asyst. Jego umowa z Lechem Poznań obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. Portal transfermarkt.de wycenia snajpera Kolejorza na 3 mln euro.

Źródło: Lanstidningen Sodertalje, Maciej Szełęga (Twitter)

Milioner wróci do sponsorowania Polonii Warszawa? „Niczego nie wykluczam”

Józef Wojciechowski wypowiedział się na temat Polonii Warszawa. Przedsiębiorca w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty przyznał, że nie wyklucza powrotu do Czarnych Koszul.

Polonia powoli wraca na szczyt

Polonia Warszawa zakończyły przygodę z Ekstraklasą w 2012/2013. Po wielu latach tułania się po niższych ligach Czarne Koszule wrócą na zaplecze elity. Wiele zasług za ten sukces ma francuski inwestor, Gregoire Nitot. Ówczesny właściciel warszawskiego klubu, Józef Wojciechowski pochwalił działania biznesmena.

– Sentyment do Polonii na pewno pozostał. Poznałem obecnego właściciela klubu Gregoire’a Nitota i mam do niego wielki szacunek, bo drużyna faktycznie gra bardzo dobrze. Za moich czasów w Ekstraklasie piłkarze nie byli tak zaangażowani, jak aktualna drużyna Polonii. Zrobiło to na mnie wrażenie – powiedział w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Pep Guardiola po remisie z Brighton. „48 godzin przed meczem wypiliśmy cały alkohol, jaki był w Manchesterze” [CZYTAJ]

– Byłem na trybunach i w końcu cieszyłem się sportem. Wokół mnie ludzie także doskonale się bawili i pili gorzałkę w butelkach po wodzie sodowej. Klimat był niesamowity. Podobało mi się i dobrze się bawiłem. To była fajna okazja do spotkania z wieloma ludźmi po 11, czy 12 latach. Polonia Warszawa nie jest mi obojętna. Spędziłem tam mnóstwo lat i wciąż im kibicuję – dodał.

– Sponsoring klubu? Na razie nikt mnie o to nie prosił, ale jeśli ktoś zwróci się do mnie z taką propozycją, to niczego nie wykluczam. Na razie nie mówię tak, nie mówię nie. Zobaczymy, co się wydarzy w przyszłości – podsumował Wojciechowski.

Źródło: WP Sportowe Fakty

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.