Cezary Kucharski przed debiutem Roberta Lewandowskiego. „Tego bym oczekiwał”

 

Były agent Roberta Lewandowskiego udzielił wywiadu TVP Sport. Cezary Kucharski wypowiedział się na temat nadchodzącego sezonu La Liga i oficjalnego debiutu kapitana reprezentacji Polski w FC Barcelonie.

Czas na oficjalny debiut

Już w sobotę o 21:00 FC Barcelona podejmie u siebie Rayo Vallecano. Wielu kibiców oczekuje, że Katalończycy zmiotą rywali, a Robert Lewandowski przy okazji wpakuje przynajmniej jedną bramkę w swoim oficjalnym debiucie.

Ronaldo tak, a Messi nie? Francuskie media tłumaczą nominacje do Złotej Piłki [CZYTAJ]

Cezary Kucharski w rozmowie z TVP Sport przyznał, że Rayo to idealny rywal dla FC Barcelony na rozpoczęcie sezonu ligi hiszpańskiej. Były agent Roberta Lewandowskiego wytypował liczbę bramek kapitana reprezentacji Polski w kampanii 2022/2023.

– Wszyscy oczekują wysokiego zwycięstwa Barcelony i bramek Roberta Lewandowskiego. Rywal jest wręcz idealny, aby dobrze zacząć sezon ligi hiszpańskiej. To wymarzona sytuacja. Na tle Rayo można się świetnie zaprezentować i otworzyć swój strzelecki dorobek. Tego oczekiwałbym od Lewandowskiego – powiedział Kucharski.

– Nie sądzę, żeby Robert miał takie liczby, jak w lidze niemieckiej. Przynajmniej na początku. Zakładam, że Robert regularnie będzie zdobywał bramki. Może nie tak regularnie, jak w Niemczech, ale w pierwszym sezonie powinien strzelić powyżej 20 goli – dodał.

Lahm o odejściu Lewandowskiego z Bayernu Monachium. „Wszyscy na tym wygrali. Zapamiętam go jako profesjonalistę” [CZYTAJ]

Źródło: TVP Sport

Ronaldo tak, a Messi nie? Francuskie media tłumaczą nominacje do Złotej Piłki

 

W piątek została opublikowana lista nazwisk nominowanych do zdobycia Złotej Piłki. W gronie wyróżnionych po raz pierwszy od 2005 roku nie znalazł się Lionel Messi. Francuskie media analizują, dlaczego Argentyńczyka zabrakło wśród nominowanych.

Leo Messi nie jest jedynym topowym piłkarzem, który nie znalazł się na liście pretendentów do zwycięstwa w plebiscycie Ballon d’Or. Wśród nominowanych zabrakło m.in. Neymara, Toniego Kroosa czy Thomasa Mullera. Nieobecność siedmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki szokuje, zwłaszcza, że jest to pierwszy plebiscyt od 17 lat, w którym zabraknie 35-latka.

Jan Tomaszewski przejechał się po Lechu Poznań. „Kierownictwo Lecha powinno natychmiast zrobić remanent” [CZYTAJ]

Wśród nominowanych znalazł się natomiast Cristiano Ronaldo. Ta sytuacja również wywołała sporo kontrowersji, a dziennikarze francuskiego L’Equipe postanowili wytłumaczyć, dlaczego ich zdaniem organizatorzy plebiscytu Ballon d’Or zdecydowali się na takie ruchy.

– Świętokradztwo? To na pewno trzęsienie ziemi. Zmiany przepisów nie były korzystne dla Messiego. Nie pomogła mu też zmiana klubu. Był mało widoczny w eliminacjach mistrzostw świata. Jego pierwszy rok w Paryżu był sporym rozczarowaniem. Tylko sześć goli w lidze, ale też wrażenie, że część Leo została w Barcelonie – możemy przeczytać.

– Wydawało się, że spaceruje po swojej najlepszej formie. Jego napięte relacje z trenerem Mauricio Pochettino również miały spory wpływ na formę. Dodatkowo nie pomógł klubowi w odniesieniu sukcesów. PSG szybko odpadło z Ligi Mistrzów. Na początku przegapił proces aklimatyzacji w nowym klubie i od tego się zaczęło – argumentuje prasa.

– Stał się najlepszym strzelcem w historii piłki nożnej. Strzelił sześć goli w Lidze Mistrzów, a bez niego klub nie wyszedłby z grupy. Mimo 37 lat uzbierał 18 bramek w Premier League. Znów błyszczał w najważniejszych momentach – dodają.

Wśród nominowanych do zdobycia Złotej Piłki znalazł się Robert Lewandowski. Zwycięzcę plebiscytu poznamy 17 października.

West Ham złożył ofertę za reprezentanta Polski. 12 mln euro na stole [CZYTAJ]

Zwoliński może przenieść się do Francji

Pierwszy taki przypadek od 2005 roku! Leo Messi nie został nominowany do Złotej Piłki

France Football ogłosiło listę 30 nominowanych piłkarzy do tegorocznego plebiscytu Złotej Piłki. W zestawieniu nie został uwzględniony Leo Messi. Argentyńczyka zabraknie w głównym głosowaniu Złotej Piłki po raz pierwszy od 2005 roku.

Zmiany w plebiscycie Złotej Piłki

W tym roku plebiscyt Złotej Piłki będzie inny niż w poprzednich latach. Organizatorzy głosowania na najlepszego piłkarza na świecie wprowadzili kilka zmian. Najważniejsza z nich dotyczy obejmowanego okresu czasu, za który jest przyznawana nagroda. Ostatnio był to rok kalendarzy, a obecnie jest to sezon piłkarski. W tym roku wybór najlepszego piłkarza na świecie obejmuje poczynania danego zawodnika w sezonie 2021/2022.

West Ham złożył ofertę za reprezentanta Polski. 12 mln euro na stole [CZYTAJ]

Poza tym France Football wprowadziło kilka innych zmian. Dotyczą one przede wszystkim procesu głosowania. Od tego roku prawo głosu przysługuje przedstawicielom wyłącznie 100 najlepszych państw z rankingu FIFA. Wszystkie zmiany, które obowiązują od tego roku, opisaliśmy TUTAJ.

Były gwiazdor FC Barcelony wraca do Złotej Piłki dla Lewandowskiego. Atakuje „France Football” [CZYTAJ]

Messi poza TOP 30 Złotej Piłki!

W piątkowy wieczór organizatorzy plebiscytu Złotej Piłki opublikowali listę 30 – ich zdaniem – najlepszych piłkarzy w sezonie 2021/2022. Najwięcej emocji wywołał brak Leo Messiego wśród nominowanych piłkarzy. Pierwszy sezon Argentyńczyka w PSG nie należał do najlepszych, a do tego na jesieni trapiły go urazy. W związku z tym 35-latek nie był uwzględniany wśród faworytów do wygrania Złotej Piłki. Mimo wszystko mało kto się spodziewał, że Messi nie znajdzie się nawet na liście nominowanych. Wszak Argentyńczyk zdobył tę nagrodę w poprzednim roku. Messi nie został uwzględniony w głównym głosowaniu Złotej Piłki po raz pierwszy od 2005 roku.

Lista kandydatów do Złotej Piłki:

  • Thibaut Courtois
  • Rafael Leao
  • Chrostopher Nkunku
  • Mohamed Salah
  • Joshua Kimmich
  • Trent Alexander-Arnold
  • Vinicius Junior
  • Bernardo Silva
  • Luis Diaz
  • Robert Lewandowski
  • Riyad Mahrez
  • Casemiro
  • Heung-Min Son
  • Fabinho
  • Karim Benzema
  • Mike Maignan
  • Harry Kane
  • Darwin Nunez
  • Phil Foden
  • Sadio Mane
  • Sebastien Haller
  • Luka Modrić
  • Antonio Rudiger
  • Cristiano Ronaldo
  • Kevin de Bruyne
  • Dusan Vlahović
  • Virgil van Dijk
  • Joao Cancelo
  • Kylian Mbappe
  • Erling Haaland

Jan Tomaszewski przejechał się po Lechu Poznań. „Kierownictwo Lecha powinno natychmiast zrobić remanent”

Lech Poznań awansował do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Po dwumeczu z Vikingurem Reykjavik Kolejorz pozostawił jednak ogromny niesmak. Były reprezentant Polski, Jan Tomaszewski, skomentował to, co wydarzyło się w czwartkowy wieczór w Poznaniu.

Za nami III runda eliminacji do Ligi Konferencji Europy. Na tym etapie rozgrywek udział brały dwie polskie drużyny – Lech Poznań oraz Raków Częstochowa. Zarówno jedni, jak i drudzy awansowali do ostatniej rundy w kwalifikacjach. Lech oraz Raków powalczą o fazę grupową LKE z kolejno: Dudelange oraz Slavią Praga.

Hejt w komentarzach po meczu Lecha Poznań. Dawid Kownacki ostro odpowiedział kibicowi [CZYTAJ]

O krok od kompromitacji

Zdecydowanie wiele emocji było w dwumeczu z udziałem Lech Poznań, niestety w większości były one negatywne. Pierwszy mecz z Vikingurem Reykjavik Lech przegrał na wyjeździe 0:1. Mimo to Kolejorz uważany był za faworyta do awansu przed rozpoczęciem rewanżu. W drugim meczu pomiędzy tymi drużynami stroną przeważającą byli mistrzowie Polski, którzy strzelili dwie bramki w podstawowych 90 minutach. Kiedy wydawało się, że Lechowi nie grozi już nic złego, w 95. minucie Islandczycy strzelili bramkę na 1:2 i doprowadzili do dogrywki. Na całe szczęście poznaniacy w dodatkowych 30 minutach strzelili kolejne dwie bramki, dzięki którym awansowali do IV rundy eliminacji.

Lech Poznań był o krok od kompromitacji. Kibice i eksperci nie zostawili suchej nitki na mistrzu Polski [REAKCJE] 

Tomaszewski o Lechu Poznań

Jeszcze przed zakończeniem spotkania na piłkarzy Lecha spadła ogromna fala krytyki. Suchej nitki na mistrzach Polski nie zostawili także eksperci. Swoje „trzy grosze” postanowił dorzucić również Jan Tomaszewski. Były reprezentant Polski wprost mówi o kompromitacji Lecha.

– To są piłkarze-amatorzy. Dzieci, futbolowe dzieci, które ośmieszyły mistrza Polski. Można to „zwycięstwo”, wielkie zwycięstwo Lecha Poznań, określić jednym zdaniem. Był to najbardziej kompromitujący występ polskiej drużyny w europejskich rozgrywkach – skomentował Jan Tomaszewski.

– Nie przypominam sobie bardziej kompromitującego zwycięstwa, bo to było zwycięstwo, ale kompromitujące. Pełnych profesjonalistów nad półamatorami. Umówmy się, tam 70% jest piłkarzy, którzy biegają na boisku dla rozrywki. To, co wczoraj i na Islandii pokazał Lech, zasługuje na to, że kierownictwo Lecha powinno natychmiast zrobić remanent. Dalej tak być nie może – dodał.

 


źródło: super express

West Ham złożył ofertę za reprezentanta Polski. 12 mln euro na stole

Gianluca Di Marzio przekazał nowe informacje w sprawie przyszłości Jakuba Kiwiora. Włoski dziennikarz twierdzi, że West Ham United za Polaka ofertę w wysokości 12 mln euro.

Młoty chcą Polaka

Według Di Marzio Spezia otrzymała ofertę za Jakuba Kiwiora. Po dwukrotnego reprezentanta Polski zgłosił się West Ham United. Anglicy mieli zaoferować za 22-latka 12 milionów euro.

Spezia sprowadziła Jakuba Kiwiora latem 2021 roku ze słowackiej Żyliny. Wówczas włoski klub zapłacił za Polaka nieco ponad 2 miliony euro. 22-latek od tego czasu zanotował 24 występy w barwach ekipy prowadzonej przez Thiago Mottę.

Były piłkarz Bayernu nie ubolewa nad odejściem Lewandowskiego. „Całość nie skupia się już na nim” [CZYTAJ]

Umowa Kiwiora ze Spezią obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. Portal transfermarkt.de wycenia polskiego defensora na 3 miliony euro.

Źródło: Gianluca Di Marzio