Włoski klub nadal zainteresowany Piątkiem! Wiemy ile może za niego zapłacić

Włoskie media donoszą, iż Fiorentina wciąż bacznie obserwuje Krzysztofa Piątka. Planem „B” dla „Violi” jest natomiast Arkadiusz Milik.

Krzysztof Piątek wciąż nie ma pewnej sytuacji w Hercie Berlin. Można powiedzieć, że Polaka uratowała kontuzja Cordoby, dzięki czemu nasz rodak ponownie został włączony do wyjściowej jedenastki. Nieobecność Kolumbijczyka została wykorzystana w ubiegły weekend przez Krzysztofa Piątka. Polak dwukrotnie trafił do siatki w derbowym meczu z Unionem Berlin. Najbliższe mecze pokażą, czy Polak wrócił na dobre tory.

ZOBACZ: Co za wejście Krzysztofa Piątka. Dwa gole Polaka w derbach Berlina [WIDEO]

Krzysztof Piątek trafi do Fiorentiny?

O zainteresowaniu Piątkiem ze strony Fiorentiny mówi się już od dobrych kilku tygodni. Dziennik „La Nazione” podaje, że Piątek miałby w „Violi” zastąpić Patricka Cutrone, o którego odejściu mówi się ostatnio coraz głośniej. Piłkarz Herhy miałby kosztować klub z Florencji ok. 18 milionów euro.

Stary, dobry znajomy na ławce trenerskiej

„Violę” prowadzi obecnie Cesare Prandelli, który w przeszłości trenował już Piątka. Obaj panowie spotkali się w Genoi, kiedy to 25-latek strzelał jak z nut. Fiorentina ma w tym sezonie problem ze zdobywaniem bramek, więc to może Polak pod wodzą Prandellego będzie lekarstwem na nieskuteczność.

Milik planem „B”

Alternatywą dla Krzysztofa Piątka ma być Arek Milik. Piłkarz Napoli jest łakomym kąskiem na włoskim rynku i sprowadzenie go do Fiorentiny nie wydaje się być aż tak prawdopodobne. Dużo większe szanse na pozyskanie Milika ma m.in. Inter Mediolan, który szuka zmiennika dla Romelu Lukaku.

fot. Krzysztof Piatek, Hertha BSC

Michał Budzich