„To jest nasza zdecydowana przewaga”. Walijczycy wierzą w zwycięstwo z Polską

Walijscy dziennikarze są pewni zwycięstwa w meczu z reprezentacją Polski. Na decydujący czynnik wskazują fakt, że spotkanie zostanie rozegrany na ich własnym obiekcie.

W półfinale baraży Walia i Polska gładko pokonały swoich rywali. Polacy odnieśli wysokie zwycięstwo 5:1 z Estonią. Z kolei Walijczycy pokonała Finlandię 4:1. Tym samym Polska i Walia zmierzą się ze sobą w bezpośrednim meczu o awans na EURO 2024. Pojedynek rozpocznie się we wtorek o godzinie 20:45 czasu polskiego.

Ciężko wskazać wyraźnego faworyta meczu Walia-Polska. Na papierze Polacy wydają się mieć nieco lepszych piłkarzy. Z kolei Walijczycy są dużo bardziej zgraną ekipą, którą od 2020 roku prowadzi ten sam selekcjoner. Na korzyść Walijczyków przemawia także fakt, że rozegrają oni to spotkanie na własnym obiekcie.




Mecz Walia-Polska już jutro o 20:45. Areną zmagań będzie Cardiff City Stadium, które pomieści nieco ponad 30 tysięcy kibiców. Walijski dziennikarz, Glen Williams, w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” wskazuje, że lokalizacja rozegrania meczu może mieć ogromny wpływ na końcowy rezultat.

– Atmosfera tam jest niesamowita. Kibice są naprawdę 12. zawodnikiem zespołu. Stadion stał się fortecą, kibice są ogłuszająco głośni, a hymn śpiewają tak, że potrafią unieść piłkarzy. To jest nasza zdecydowana przewaga i czynnik, który według mnie zdecyduje o tym, że wygramy. Stawiam na minimalne zwycięstwo 2:1 – ocenił Glenn Williams w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Walijczycy z szacunkiem podchodzą do meczu z Polską. Nie stawiają się w roli zdecydowanego faworyta. Walijski dziennikarz mówi, że w jego kraju spodziewają się ciężkiej przeprawy w starciu z Polakami.

– To będzie niesamowicie wyrównany mecz. Polska jest uznawana w Walii za bardzo solidnego rywala, wszyscy ją tutaj szanują, dlatego oczekujemy trudnej przeprawy – przyznał Williams.




Brak bezpośredniego awansu na EURO 2024 był dla polskich kibiców ogromnym szokiem. Podobnie do tego podchodzą za granicą, gdzie również się uważa, że Polacy powinni już wcześniej zapewnić sobie awans na Mistrzostwa Europy. Sytuację, w jakiej znalazła się reprezentacja Polski, skomentował w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Gareth Vincent z BBC Wales.

– Patrząc na rywali, jakich miała w grupie eliminacyjnej, raczej wydawało się, że powinna awansować bezpośrednio. Typowałbym inaczej, gdybym miał zgadywać, czy awansują – skomentował Gareth Vincent.


źródło: Przegląd Sportowy Onet

Michał Budzich