NEWSY I WIDEO

Nadejdzie reforma spalonego? Na pomysł wpadł Arsene Wenger!

Nadejdą zmiany w kryteriach spalonego? Testy nowych zasad mają się odbyć podczas turnieju U-19  w Niemczech, a sam pomysł zaproponował Arsene Wenger.

Temat spalonego nierzadko wywołuje wiele kontrowersji. Często zdarza się tak, że dana sytuacja może być interpretowana na wiele różnych sposobów. Wpływają na to takie czynniki jak kamera, z której widzimy sytuację, a w przypadku sędziego ustawienie na boisku.

Na nowe kryteria spalonego wpadł sam Arsene Wenger, a mają one mówić tak: „Piłkarz nie będzie na spalonym, jeśli choć jedna część ciała, którą można zagrać piłkę (np. pięta), będzie na równi z przedostatnim piłkarzem drużyny przeciwnej”.

Francuz powyższy zmiany zaproponował już w lutym tego roku. Według byłego trenera Arsenalu dzięki tej zmianie gra będzie się toczyć dużo częściej bez jej przerywania. Jak podaje Kicker około 50% bramek, które nie zostały przyznane z powodu spalonego, prowadziło do bramek zgodnie z propozycją reguł Wengera.

Kolejna bramka Malmo! Gdzie była obrona? [WIDEO]

W czwartkowym meczu eliminacji do Ligi Europy Cracovia przegrywa do przerwy z Malmo FF 0:2. Bramkę dla Szwedów zdobył Soren Rieks, który idealnie wykorzystał dziurę w obronie Pasów.

https://twitter.com/giorgijavoiani/status/1299040815050878978?s=21

Messi i Neymar znowu razem? Leo chce Brazylijczyka w nowym zespole!

Telenoweli związanej z Leo Messim ciąg dalszy. Póki co chyba nikt nie wie, co siedzi w głowie Argentyńczyka i jaka czeka go przyszłość. Możliwe, że on sam tego jeszcze nie wie przez sytuację związaną z obowiązującym go kontraktem.

Z każdym dniem pojawia się coraz więcej informacji nt. przyszłości Leo Messiego. Argentyńczykiem zainteresowane są rzekomo takie kluby jak PSG, Inter Mediolan, Manchester United i Manchester City. Szczególnie ten ostatni klub wydaje się być najbliżej pozyskania Atomowej Pchły. 

Jak podaje brazylijska redakcja ESPN, Messi miał przedzwonić do Neymara, by przekonać go do przenosin do Manchesteru City. Dziennikarz Jorge Nicola nie przekazał, odpowiedzi Brazylijczyka.

Mimo wszystko szanse na taki obrót spraw są bliskie zeru. Wciąż nie wiadomo, jak ma się sprawa kontraktu Messiego z Barceloną. Jeśli Argentyńczyk nie będzie w stanie rozwiązać kontraktu, to klub z Anglii będzie musiał wyłożyć za niego grube miliony. Mówi się, że Obywatele mogą przeznaczyć na transfer nie więcej niż 200 mln euro.

Nie wspominając już o Neymarze, który ma ważny kontrakt z PSG do 2022 roku. Paryżanie z pewnością nie będą chcieli sprzedawać Neymara, a City miałoby problem z finansowym fair play.

Cracovia traci bramkę w pierwszej minucie! Czy unikną blamażu? [WIDEO]

Zwycięzca Pucharu Polski wylosował najtrudniejszego rywala z pozostałych polskich ekip. Od początku wiadomo było, że Malmo będzie sporym wyzwaniem. Piłkarze Cracovii przekonali się o tym dobitnie, bowiem już w 1. minucie stracili bramkę.

https://twitter.com/zalewskv/status/1299030038650683394

Nadejdzie reforma spalonego? Na pomysł wpadł Arsene Wenger!

Nadejdą zmiany w kryteriach spalonego? Testy nowych zasad mają się odbyć podczas turnieju U-19  w Niemczech, a sam pomysł zaproponował Arsene Wenger.

Temat spalonego nierzadko wywołuje wiele kontrowersji. Często zdarza się tak, że dana sytuacja może być interpretowana na wiele różnych sposobów. Wpływają na to takie czynniki jak kamera, z której widzimy sytuację, a w przypadku sędziego ustawienie na boisku.

Na nowe kryteria spalonego wpadł sam Arsene Wenger, a mają one mówić tak: „Piłkarz nie będzie na spalonym, jeśli choć jedna część ciała, którą można zagrać piłkę (np. pięta), będzie na równi z przedostatnim piłkarzem drużyny przeciwnej”.

Francuz powyższy zmiany zaproponował już w lutym tego roku. Według byłego trenera Arsenalu dzięki tej zmianie gra będzie się toczyć dużo częściej bez jej przerywania. Jak podaje Kicker około 50% bramek, które nie zostały przyznane z powodu spalonego, prowadziło do bramek zgodnie z propozycją reguł Wengera.

Doświadczony piłkarz wraca do Polski! Zagra w Wieczystej Kraków!

Według ustaleń portalu transfery.info, Radosław Majewski w najbliższych dniach dołączy do Wieczystej Kraków.

Polak wróci z Australii, nie zagra jednak w Ekstraklasie, a na szóstym poziomie ligowym. W Oceanii przez rok był zawodnikiem Western Sydney Wanderers.

33-latek najprawdopodobniej dołączy do Wieczystej Kraków. Strony od jakiegoś czasu prowadziły rozmowy. Według wspomnianego źródła, udało się dojść do porozumienia.

Majewski przejdzie do krakowskiego klubu na zasadzie wolnego transferu. Z drugiej strony, można wywnioskować, że były gracz Pogoni Szczecin otrzyma tam lukratywny kontrakt.

Radosław Majewski wraca do gry w piłkę po poważnej kontuzji. W październiku minionego roku zerwał więzadła krzyżowe i był wykluczony z gry przez wiele miesięcy.

W Wieczystej Kraków miałby szansę na odbudowę formy. Majewski nie powinien czuć się tam osamotniony, ponieważ jednym z jego klubowych kolegów będzie Sławomir Peszko.

Legia Warszawa odpada z Omonią Nikozja. Zobacz reakcje internautów

Po bezbramkowym remisie w regulaminowym czasie gry Legia Warszawa w dogrywce musiała uznać wyższość rywala z Cypru. Omonia Nikozja awansowała do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów pokonując warszawski zespół 2:0.

Mecz pomiędzy Legią, a Omonią nie należał do najprzyjemniejszych do oglądania. Internauci dobitnie o tym informowali w mediach społecznościowych.

https://twitter.com/JS_rankingUEFA/status/1298709197542928384

https://twitter.com/Polsport/status/1298717155655991299

https://twitter.com/tom_ur/status/1298715887713714179

https://twitter.com/m_kuzniewski/status/1298717682548617227

https://twitter.com/WojtekPapuga/status/1298719437801963525

Eksperci nie szczędzili pochwał dla warsztatu trenerskiego Henninga Berga. Z drugiej strony – oberwało się Vukoviciowi.

https://twitter.com/K_Rogolski/status/1298716131306291201

https://twitter.com/UEFAComPiotrK/status/1298717069525921795

https://twitter.com/Marciniak_k/status/1298719458773463041

Nie zabrakło wpisów, w których narzekano na pracę arbitra głównego.

https://twitter.com/Polsport/status/1298714248080535559

Były też ciekawostki:

https://twitter.com/K_Rogolski/status/1298719780069715971

https://twitter.com/K_Rogolski/status/1298719985125138433

https://twitter.com/MaciejKusina/status/1298720055648120840

Po meczu pojawiły się opinie, z którymi ciężko się nie zgodzić.

https://twitter.com/marcin_gazda/status/1298720035200880640

https://twitter.com/FModrzejewski/status/1298719621873201156

https://twitter.com/sebchabiniak1/status/1298719734678949889

https://twitter.com/A_Sztygowski/status/1298721325024854023

Kibice Barcelony przedostali się pod Camp Nou! Ochrona nie dała rady… [WIDEO]

Przez kilkudziesięcioma minutami Twittera zalały filmy, na których widać, jak kibice Blaugrany przedostali się pod Camp Nou. Z pewnością posypią się mandaty…

Kibice Dumy Katalonii już wczoraj zebrali się pod Camp Nou, by wyrazić swoje niezadowolenie z działań zarządu z prezydentem Bartomeu na czele. Towarzyszyły im liczne transparenty i okrzyki typu „Bartomeu Dimension”. Sytuacja nie ulega poprawie, a protesty przybierają na sile.

 

Dziś fani Blaugrany ponownie zebrali się pod wejściem na Camp Nou. Tym razem udało im się przejść przez główną bramę przed klubowymi budynkami. W miejscu głównych wydarzeń natychmiastowo pojawiła się masa reporterów i dziennikarzy.

https://twitter.com/Troll__Footbal/status/1298695619679154176?s=19

 

 

Niepokojące sceny podczas meczu towarzyskiego. Piłkarz Ajaxu niespodziewanie upadł na murawę [WIDEO]

Podczas meczu Ajaxu z Herthą Daley Blind upadł na murawę. Holender o własnych nogach opuścił murawę, lecz po spotkaniu udał się na badania.

Sytuacja miała miejsce podczas wczorajszego sparingu między Ajaxem Amsterdam a Herthą Berlin. W pewnym momencie 30-latek zasłabł i upadł na murawę.

Jak przyznał po meczu trener Ajaxu, wszczepiony defibrylator wyłączył się, ale sytuacja szybko się poprawiła. Holender nie kontynuował już gry, a boisko opuścił o własnych siłach. Teraz czekają go badania kardiologiczne w szpitalu, o których również mówił Erik ten Hag.

O problemach Blinda ze zdrowiem wiadomo już nie od dziś. Podczas grudniowego meczu z Valencią w Lidze Mistrzów obrońca Ajaxu poczuł zawroty głowy. Niedługo później stwierdzono u niego zapalenie mięśnia sercowego. 30-latkowi wszczepiono kardiowerter-defibrylator (ICD), który umożliwił mu kontynuowanie gry w piłkę nożną.

Mecz zakończył się wynikiem 1-0 na korzyść Holendrów. Zwycięstwo zapewnił Zakaria Labyad, strzelając bramkę już w 12. minucie meczu. W zespole z Berlina pojawił się Krzysztof Piątek, który zagrał przez 45 minut.

https://twitter.com/CantonaCollars/status/1298525829408927744

No i co w końcu z tym Milikiem? Została tylko jedna opcja

Saga transferowa Milika ciągnie się już od kilku dobrych tygodni. Polak miał grać w Juventusie, Atletico Madryt, a najprawdopodobniej zobaczymy go w barwach… AS Romy.

Już kilka miesięcy temu było wiadomym, że Arkadiusz Milik odejdzie z Napoli. Reprezentant Polski nie chciał się zgodzić na wysoką klauzurę odstępnego w nowym kontrakcie. Taka decyzja sprawiła, że władze klubu z Neapolu postanowiły sprzedać napastnika, a to okienko jest ostatnią szansą zarobienia na nim jakichkolwiek pieniędzy.

Przez długi czas we włoskich mediach pojawiały się informacje, jakoby Milik dołączy do Juventusu. Na transfer Polaka miał naciskać sam Maurizio Sarri, który dobrze znał napastnika z Napoli. Niestety, po odpadnięciu Starej Damy z Ligi Mistrzów włoski szkoleniowiec stracił pracę, a nowy trener, Andrea Pirlo, nie widzi Milika w swojej koncepcji składu.

Chęci Milika na transfer do Juventusu nie zostały dobrze odebrane przez kibiców Napoli. Fani zaczęli gromadzić się wokół ośrodka treningowego i domagać się odejścia polskiego napastnika z klubu. Taka sama sytuacja spotkała również Gonzalo Higuaina, gdy ten przeprowadzał się z Neapolu do Turynu.

Zatem co dalej z Arkadiuszem? Według Corriere dello Sport Polak jest skory dołączyć do AS Romy. Rzymianie chcą dokonać wymiany skrzydłowego Cengiza Undera na Milika. Wszystko wskazuje na to, że niebawem transfer może stać się faktem.

Ceferin: Limit wynagrodzeń w europejskich klubach to ciekawy pomysł

Z uwagi na pandemię koronawirusa, wiele klubów szuka oszczędności. Większość czasowo obniżyła wynagrodzenie swoim zawodnikom. Szef UEFA, Alexander Ceferin nie wyklucza wprowadzenia limitu na pensje.

Na świecie nie brakuje głosów, że piłkarze zarabiają za dużo i są przepłacani. Pensje w wysokości kilkunastu milionów rocznie nie są już niczym zaskakującym w dzisiejszym futbolu. O tym dobitnie przekonała się Barcelona, która teraz próbuje się pozbyć kilku zawodników. Nie będzie to jednak takie proste. Piłkarze Blaugrany są bowiem jednymi z najlepiej zarabiających piłkarzy na świecie, przez co nie wiadomo, który klub zapłaci im takie wynagrodzenie, jakie mają w stolicy Katalonii.

Rozwiązaniem takiego problemu mogłoby być wprowadzenie salary cap, czyli limitów płacowych. Do tego systemu stosują się kluby z MLS i działa on jak najbardziej z powodzeniem. Tylko trzech piłkarzy w każdej drużynie może mieć wyższą pensję od limitu.

Alexander Ceferin wyznał na łamach niemieckiego Bilda, że warto rozważyć takie rozwiązanie.

Nie ma sensu tworzyć systemu, którego nie dałoby się skutecznie nadzorować. Dlatego najpierw trzeba upewnić się, że wszystkie rozwiązania faktycznie zadziałają.

Działacz wypowiedział się również na temat zmiany formy rozgrywek Ligi Mistrzów. Chodzi o wycofanie meczów rewanżowych i rozgrywanie ostatnich spotkań w ramach turnieju, jak w tym roku ze względu na pandemię. Tutaj Ceferin był nieco bardziej sceptyczny.

To najlepszy turniej na świecie. Nie powinniśmy sądzić, że wymagane są w nim radykalne reformy – uciął temat szef UEFA.

 

Reprezentant Polski blisko La Ligi! Ma za sobą genialny sezon

Jak podaje Tomasz Ćwiąkała, Damian Kądzior jest blisko przenosin do Hiszpanii. Wcześniej usługami Polaka był zainteresowany klub z Turcji.

Damian Kądzior blisko Eibar. Prawdopodobnie wkrótce testy medyczne. Piszę „prawdopodobnie” dla lekkiej asekuracji, ponieważ Dinamo to wyjątkowo twardy gracz na rynku. Mam nadzieję, że nic się nie wykrzaczy po drodze. – podaje na Twitterze Tomasz Ćwiąkała

Bez wątpienia nie jest to standardowy kierunek w przypadku polskich piłkarzy. W ostatnich latach piłkarze z Ekstraklasy głównie wybierali Włochy, gdzie zresztą często notowali sukcesy. Ostatnim Polakiem grającym w Hiszpanii był Paweł Kieszek, który reprezentował barwy Malagi, lecz opuścił ten klub po sezonie 18/19. Jednak zaznaczmy, że wówczas Malaga występowała na drugim poziomie ligowym w Hiszpanii. Prędzej na Półwyspie Iberyjskim grali m.in. Przemysław Tytoń, czy Bartłomiej Pawłowski.

https://twitter.com/cwiakala/status/1298585314525614081?s=19

https://twitter.com/cwiakala/status/1298588715938439168?s=19

Damian Kądzior ma za sobą zdecydowanie udany sezon. Polak po odejściu Daniego Olmo wyrósł na gwiazdę Dinama Zagrzeb. Po sezonie 19/20 został wybrany najlepszym graczem zespołu, więcej o tym pisaliśmy tutaj. W minionym sezonie zagrał łącznie zagrał w 37 meczach, zdobył 13 bramek i zaliczył 11 asyst.


TROLLNEWSY I MEMY