Freddy Adu był uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników na świecie. W piłce mu nie wyszło, zawodowo nie gra w nią od dwóch lat. Teraz znalazł jednak nietypowy sposób na zarabianie.
Kilkanaście lat temu Freddy’ego Adu uznawano za największy talent świata. Nie bez powodu jako 14-latek podpisał on kontrakt z Nike warty milion dolarów. Urodzony w Ghanie zawodnik przeprowadził się w wieku ośmiu lat do Stanów Zjednoczonych. Jako nastolatek trafił do D.C. United, a później bronił barw tego zespołu w MLS.
Następnie przeniósł się do Benfici, jednak jego kariera nie potoczyła się najlepiej. Amerykanin nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań i tułał się na wypożyczeniach w coraz słabszych klubach. W 2017 roku był blisko przejścia do Sandecji Nowy Sącz. Transfer jednak odwołano po przeprowadzeniu badań medycznych.
Teraz „Nowy Pele” zarabia w nietypowy sposób. Amerykanin jest bowiem gwiazdą w aplikacji Cameo. W tymże medium składa życzenia urodzinowe za pieniądze.
fot. Twitter/ Freddy Adu
- Nerwowa atmosfera przed drugim półfinałem EURO. Holendrzy zaatakowali bar pełen Anglików [WIDEO] - 10 lipca 2024
- „Chcesz budować popularność na tym, że uderzysz w klub”. Stal Mielec nie przyznała akredytacji 15-latkowi - 10 lipca 2024
- Niefortunny wypadek Moraty po meczu z Francją. Ochroniarz pozbawił go finału? [WIDEO] - 10 lipca 2024