Widzew awansował wczoraj do 1. ligi. Nie były to jednak wymarzone okoliczności awansu…
Gwizdy i gromkie „Wyp******ać” usłyszeli wczoraj od swoich kibiców piłkarze Widzewa. W takich okolicznościach „świętowali” swój sukces z awansu do 1. ligi piłkarze i ludzie wspierający klub. Niezadowolenie z gry to jedno, lecz tym razem „kibice” posunęli się nieco za daleko.
Kibole wtargnęli na murawę, by jak najdosadniej wyrazić swoje niezadowolenie płynące z fatalnej gry Widzewa. Niesłusznie oberwało się Prochownikowi, dla którego był to 6. występ w seniorskiej piłce. Ma on bowiem dopiero… 18 lat. Zerwali z niego koszulkę, uderzyli w twarz. Dla tak młodego piłkarza, który niczego w tym meczu nie zawinił, musi to być ogromny demobilizujący cios.
Przypomnijmy, Widzew po fatalnej końcówce sezonu koniec końców wywalczył awans do 1. ligi. Nawet porażka w ostatnim meczu nie przeszkodziła Łodzianom w wywalczeniu awansu, wszystko dzięki korzystnym rezultatom w innych spotkaniach.
https://twitter.com/huberts__/status/1287084369820225537
https://twitter.com/huberts__/status/1287093939049304072
https://twitter.com/elgrabowski/status/1287086220670119936