Mistrzowi kraju nie wystarczy medali. Klub musi dokupić je na własną rękę

W piątek Dinamo Zagrzeb rozegra swój ostatni mecz ligowy w tym sezonie. Drużyna ma już pewne mistrzostwo jednak powstał pewien problem, ponieważ brakuje medali.

Dinamo Zagrzeb przed ostatnią kolejką ma 15 punktów przewagi nad NK Osijek i Lokomotivą Zagrzeb, co dało im 21. mistrzostwo Chorwacji na 6 kolejek przed końcem. Drużyna Damiana Kądziora ma jednak pewien problem. W tym sezonie Dinamo prowadziło aż trzech trenerów. Nenad Bielica miał swój sztab, a Mamic współpracuje z tymi samymi ludźmi co Jovicevic, co daje 16 osób. Do tego piłkarze, których w tym sezonie było aż 37. Po piątkowej kolejce liczba ta może wzrosnąć, ponieważ trener Dinama ma w planach dać pograć młodym zawodnikom.

Problem tkwi w tym, że liga chorwacka dla zwycięzców przygotowała „tylko” 40 medali. Może się okazać, że to zbyt mało, ponieważ w Dinamie wkład w mistrzostwo mieli nie tylko piłkarze i sztab, ale także lekarze, fizjoterapeuci itd. W tym wypadku klub postanowił dokupić 20 medali.

W piątek wielkiego świętowania w Zagrzebiu nie będzie. Na trybunach zabraknie kibiców, ponieważ w Chorwacji powróciły restrykcje spowodowane pandemią koronawirusa. Z informacji mediów wynika również, że na spotkaniu nie będzie też m.in. Bjelicy i Jovicevica, którzy swoje medale otrzymają pocztą.

Kacper Polaczyk