NEWSY I WIDEO

Arkadiusz Milik skomentował domniemany konflikt z Sampaolim. „Zdarzyło się i tyle”

Arkadiusz Milik należy do gwiazd Olympique Marsylii. Jednym problemem Polaka we Francji miał być konflikt z Jorge Sampaolim, który mocno nagłaśniały media. Sam zawodnik zdementował jednak te doniesienia w programie „Po Gwizdku”. 

28-latek świetnie wprowadził się do OM. Łącznie w 48 występach strzelił dla marsylczyków 30 goli i zanotował dwie asysty. Stał się przy okazji ulubieńcem kibiców i gwiazdą zespołu.

Konflikt

Milik miał jednak w Marsylii jeden problem. Polak miał nie dogadywać się z trenerem, Jorge Sampaolim. Francuskie i polskie media często informowały o konflikcie między oboma panami. Do spięć dochodziło czasem w trakcie spotkań, co tylko dodatkowo pompowało sprawę.

Napastnik odniósł się do domniemanego sporu ze szkoleniowcem w programie „Po Gwizdku”. Zdementował w nim zarzucany konflikt.

– Czasami są różne reakcje, różne emocje. W piłce są codziennością. I będą się pojawiać. Ja przyznaję, że z jedną emocją po zejściu z boiska przesadziłem. Zdarzyło się, przeprosiłem za to zachowanie. I tyle – oznajmił, odnosząc się do sytuacji z meczu z Ligi Europy przeciwko Karabachowi. Wówczas po krótkiej wymianie zdań z Sampaolim Milik w złości kopnął butelkę z wodą. 

– Żadnego większego problemu jednak nie było. Trener zrozumiał, że są emocje. Takie jest życie. Problemu nie mieliśmy, nie mamy. Idziemy razem i realizujemy kolejne cele – dodał.

Wielki transfer Christiana Eriksena? Erik ten Hag widzi w nim lidera projektu

Bardzo możliwe, że Christian Eriksen zostanie bohaterem głośnego transferu. Duńczykiem miał się ostatnio mocno zainteresować Manchester United, za sprawą Erika ten Haga. 

Za kilka miesięcy minie rok od dramatycznej sytuacji z Euro 2020. W meczu Danii z Finlandią Christian Eriksen padł na murawę bez kontaktu z rywalem. Jak się okazało pomocnik przeszedł atak serca. Obecnie występuje w angielskim Brentford, ze wszczepiony kardiowerter-defibrylatorem.

Wielki transfer?

Wkrótce może jednak zmienić klub. Świetna forma, jaką prezentuje 30-latek od swojego powrotu do gry spowodowała, że interesują się nim mocne drużyny. Niedawno informowano o zakusach ze strony Tottenhamu. Teraz go gry miał także wkroczyć Manchester United.

Według Harry’ego Pratta z „Daily Star” Erik ten Hag widzi w Duńczyku idealne uzupełnienie środka pola. Holender musi powoli myśleć o wzmocnieniach na tej pozycji, gdyż z Old Trafford pożegna się kilku pomocników. Głośno mówi się między innymi o odejściu Paula Pogby, Nemanji Maticia, Juana Maty i Jessego Lingarda.

Eriksen miałby zostać liderem środka pola w projekcie budowanym przez ten Haga. Szkoleniowiec ma być zachwycony samym powrotem piłkarza do gry oraz poziomem, jaki prezentuje.

Duńczykowi w tym sezonie udało się strzelić jednego gola i zanotować dwie asysty w barwach Brentford. Dodatkowo dwukrotnie trafiał do siatki w meczach reprezentacji.

Wskazano trzy kluby zainteresowane Drągowskim. Polak przeniesie się do Premier League?

Bartłomiej Drągowski w przyszłym sezonie może reprezentować barwy innego klubu. Według włoskich mediów polskim bramkarzem zainteresowane są zespoły z Anglii. Transfer zostanie dopięty przed zakończeniem trwających rozgrywek?

Kontrakt Drągowskiego obowiązuje do czerwca przyszłego roku. Fiorentina ma zatem prawdopodobnie ostatnią szansę, aby spieniężyć 24-latka. W innym przypadku bramkarz będzie mógł za darmo odejść do innej drużyny.

Spore grono zainteresowanych

Według „Corriere Fiorentino” reprezentantem Polski zainteresowały się kluby z Anglii. Dziennik wymienia takie zespoły, jak Tottenham, Southampton czy Bournemouth. Ta ostatnia ekipa jest na dobrej drodze do wywalczenia sobie awansu do Premier League.

Dziennikarze podkreślają, że kiepski sezon Drągowskiego we Włoszech wcale nie zmniejszył zainteresowania jego osobą na rynku. Działacze wielu klubów w dalszym ciągu postrzegają go jako klasowego golkipera. Docenia się również talent, jaki posiada 24-latek.

Prawdopodobnie największe szanse na regularne występy Polak miałby w Southampton. Między słupkami „Świętych” od lat stoi Fraser Forster. Jego kontrakt z klubem wygasa jednak w lipcu tego roku. W Tottenhamie etatową „jedynką” pozostaje z kolei Hugo Lloris.

Lewandowski i Haaland podziękowali sobie po meczu: „Ogromny szacunek między dwoma najlepszymi na świecie” [WIDEO]

W sobotę Bayern Monachium pokonał w Der Klassikerze Borussię Dortmund 3:1 i zapewnił sobie 10. mistrzostwo Niemiec z rzędu. Ogromny udział w końcowym sukcesie miał Robert Lewandowski, który w 31 spotkaniach zdobył 33 gole. Kapitan reprezentacji Polski prowadzi w bundesligowej klasyfikacji, a trzecie miejsce zajmuje Erling Haaland z dorobkiem 18 bramek. Po sobotnim klasyku obaj zawodnicy podziękowali sobie za grę.

Lech prowadzi ze Stalą. 3 bramki do przerwy przy Bułgarskiej [WIDEO]

W niedzielne wczesne popołudnie Lech Poznań prowadzi do przerwy ze Stalą Mielec 2:1. Goście otworzyli wynik już 2. minucie spotkania, kiedy to Dominik Steczyk pokonał van der Harta. 10 minut później strzałem z 16. metra popisał się Joao Amaral i doprowadził do wyrównania.

Bramkę dającą Kolejorzowi prowadzenie zdobył Mikael Ishak. Swoimi umiejętnościami nie popisał się bramkarz Stali Mielec, Rafał Strączek, który powinien był obronić ten strzał.

Michniewicz spotkał się ze Sloniną. Szczęsny szybko zareagował i wysłał SMS-a do selekcjonera

Kilka dni temu Czesław Michniewicz spotkał się z Gabrielem Sloniną. Selekcjoner rozważa powołanie młodego golkipera, co spotkało się z reakcją Wojciecha Szczęsnego.

Ostatnie dni Czesław Michniewicz spędził na krótkim tournée po Stanach Zjednoczonych. Selekcjoner reprezentacji Polski spotkał się z Adamem Buksą, Karolem Świderskim, a także z Gabrielem Sloniną. 17-letni bramkarz na co dzień reprezentuje barwy Chicago Fire. Golkiper posiada zarówno polski, jak i amerykański paszport. Podczas spotkania Michniewicz przekazał Sloninie koszulkę reprezentacji Polski z numerem 1.

ZOBACZ TEŻ: Gabriel Slonina mógł dołączyć do klubu z Premier League. Przeszkodziły mu sankcje

– Gdy daliśmy mu koszulkę reprezentacji z jego nazwiskiem, to pokazywał ręce i powiedział, że ciarki mu przechodzą, aż mu włosy stanęły dęba. To był bardzo wzruszający moment dla niego – zdradził selekcjoner w materiale dla kanału Łączy nas Piłka.

– Jest duża szansa, że obejrzymy Sloninę na zgrupowaniu przed meczami czerwcowymi. Ostateczną decyzję musi on sam podjąć. Amerykanie bardzo go kuszą, wmawiają jemu i opinii publicznej, kibicom dookoła, że za cztery lata są mistrzostwa w Stanach Zjednoczonych i może grać w pierwszym składzie – dodał.

Czesław Michniewicz zdradził również, jak na całą sytuację zareagował Wojciech Szczęsny, który jest pierwszym bramkarzem w układance 52-latka.

– Fajnie zareagował Wojtek Szczęsny. Wysłał do mnie SMS-a po tym, jak zobaczył w mediach zdjęcie Gabriela Sloniny z numerem 1, napisał: „Trenerze, tu chodzi o reprezentację U-21, tak?” – powiedział trener.

Adam Buksa jest bliski odejścia z MLS. Polak ustalił warunki kontraktu z nowym klubem

Już od kilku miesięcy trwają dywagacje na temat potencjalnego transferu Adama Buksy. Według wcześniejszych ustaleń reprezentant Polski miał trafić do jednej z pięciu najsilniejszych lig Europy. Jego kariera potoczy się najprawdopodobniej inaczej, ponieważ po 25-latka zgłasza się Besiktas.

Zawodnik New England Revolution nie ukrywa, że ma w planach powrót na Stary Kontynent. Jego marzenia najprawdopodobniej wkrótce się spełnią, ponieważ swoimi występami w MLS i reprezentacji Polski wyrobił sobie dobrą markę na rynku transferowym.

Wśród klubów zainteresowanych pozyskaniem Buksy wcześniej wymieniano m.in. Leicester City, AS Monaco, Zenit Sankt Petersburg, Galatasaray oraz drugoligową włoską Pisę. Według doniesień z tureckich mediów Polak osiągnął porozumienie w sprawie kontaktu z inną drużyną.

Kierunek Besiktas

Jak poinformował portal Sporx.com Buksa ma za sobą rozmowy ze stambulskim Besiktasem. Co więcej, strony ustaliły już warunki przyszłej umowy. W tym momencie dalszy rozwój spraw zależy od zaangażowania Turków, którzy muszą wpłacić New England Revolution odpowiednią kwotę wykupu.

Amerykanie mieli postawić żądania na poziomie 10 milionów euro. „Czarne Orły” uważają, że jest to zbyt wygórowana cena i chcą, aby deal zamknął się w granicach 7 milionów euro. Portal Transfermarkt wycenia Buksę na 9 milionów euro.

Kuriozalna sytuacja podczas meczu FC Barcelony. Kontuzji doznał nawet klubowy doktor

W obecnym sezonie FC Barcelona musi zmagać się z licznymi kontuzjami. Podczas ostatniego meczu przeciwko Realowi Sociedad urazu doznał nawet doktor Barçy.

Sezon 2021/2022 jest niezwykle pechowy dla FC Barcelony, jeśli chodzi o aspekt zdrowotny. Co i rusz z gry wypadają kolejni piłkarze. W zasadzie jedynymi piłkarzami pierwszego zespołu, których ominęły kontuzje, są Sergio Busquets, Riqui Puig, Pierre-Emerick Aubameyang, Ferran Jutgla, Adama Traore, Antoine Griezmann oraz Emerson. Ostatni dwaj odeszli z Barcelony jeszcze w letnim oknie transferowym.

Kontuzja doktora

Niestety, problemy zdrowotne w FC Barcelonie nie dotyczą tylko piłkarzy. Podczas ostatniego meczu Barçy z Realem Sociedad urazów doznało kilku piłkarz Dumy Katalonii. Kiedy sztab medyczny wchodził na murawę, by pomóc jednemu ze swoich podopiecznych, to doktor Ricard Pruna się poślizgnął. Mówi się, że teraz hiszpański lekarz będzie odpoczywał przez kilka dni.

Wielkie lanie piwa w Monachium. Thomas Müller nie zapomniał o byłym koledze z drużyny [WIDEO]

W sobotę wieczorem Bayern Monachium przypieczętował zdobycie 10. mistrzostwa Niemiec z rzędu. „Die Roten” pokonali Borussię Dortmund 3:1 i mogli rozpocząć świętowanie, które łączy się z oblewaniem litrami piwa. Thomas Müller nie miał litości dla Bastiana Schweinsteigera, rozmawiającego z dziennikarzami „ESPN”.

Robert Lewandowski zabrał głos w sprawie swojej przyszłości! „Jego słowa wyglądają jak pożegnanie”

Po meczu z Borussią Dortmund głos w sprawie swojej przyszłości zabrał Robert Lewandowski. Piłkarz Bayernu przyznał, że obecna sytuacja nie jest wcale dla niego taka prosta.

W sobotni wieczór Bayern Monachium podejmował na własnym stadionie Borussię Dortmund w ramach 31. kolejki Bundesligi. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Die Roten 3:1. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski, możecie ją zobaczyć TUTAJ. Dzięki tej wygranej Bayern przypieczętował tegoroczne mistrzostwo Niemiec.

Komentarz Lewandowskiego

Ostatnie tygodnie przyniosły nam masę plotek transferowych z udziałem Roberta Lewandowskiego. Po dzisiejszym meczu z Borussią Dortmund dziennikarze „Sky” zapytali Polaka o jego przyszłość. Lewandowski uniknął pytania na temat tego, czy chce zostać w Bayernie. Przyznał jednak, że obecna sytuacja nie jest dla niego łatwa. Dziennikarz „Sky” przekazał, że wypowiedź Lewandowskiego brzmiała jak pożegnanie.

– Wkrótce będzie spotkanie, ale do tej pory nic specjalnego się nie wydarzyło. Ja też widzę, co się dzieje. Dla mnie sytuacja nie jest taka prosta – skomentował Robert Lewandowski.

„Nic o swojej sytuacji nie usłyszałem”

W podobnym tonie Robert Lewandowski wypowiedział się także dla stacji „Viaplay”. Kapitan reprezentacji Polski przyznał, że w niedalekiej przyszłości wszystko się wyjaśni.

– Planowane jest spotkanie, ale do tego momentu żadnego spotkania na temat kontraktu nie było. Nic o swojej sytuacji nie usłyszałem. W niedalekiej przyszłości więcej się wyjaśni. […] Czasem sytuacja z dwóch stron musi iść w jednym kierunku. Jak będzie, to zobaczymy – powiedział Lewandowski na antenie „Viaplay”.

Wspaniała postawa trenera Szachtara Donieck. „Jestem gotowy pracować przez rok za darmo”

Po rozpoczęciu inwazji zbrojnej na Ukrainę rozgrywki piłkarskie musiały zostać zawieszone. Postęp futbolu za naszą wschodnią granicą został wstrzymany na dłuższy czas. Wielu piłkarzy postanowiło odejść z klubów Premier Lihi. Inną postawę przyjął trener Szachtara Doniec, Roberto De Zerbi.

Włoch na krótko po wybuchu wojny zajął stanowisko w tej sprawie i zadeklarował, że bez względu na to, jak będzie wyglądała jego drużyna, pozostanie w klubie z Doniecka.

W tym momencie Szachtar rozgrywa mecze towarzyskie, których celem jest zebranie pieniędzy dla ukraińskiej armii. Pomarańczowo-Czarni zmierzyli się już z Olympiakosem Pireus, Lechią Gdańsk oraz Fenerbahce.

Nie chce pieniędzy za swoją pracę


Kadra 13-krotnych mistrzów Ukrainy została bardzo mocno uszczuplona. W zespole pozostało zaledwie dwóch obcokrajowców, Brazylijczyk Marlon i Izraelczyk Manor Solomon. De Zerbi w rozmowie z „DAZN” zdradził swoje plany na przyszłość.

– Kiedy wybuchła wojna, udzielałem wywiadów włoskim mediom, a teraz potwierdzam te słowa. Chciałbym zostać w Szachtarze, nawet jeśli nie będzie tak silnego zespołu jak przed 24.02. Nawet jeśli moja pensja będzie minimalna. Jestem gotowy trenować przez rok za darmo – zadeklarował Włoch.

– To smutne. Rozgrywki raczej nie zostaną wznowione. Zespół się rozpadł. Tylko Marlon i Solomon pozostali w zespole, reszta nie wróciła i prawie wszyscy znaleźli sobie inne drużyny. To, co pozostało, staram się kontynuować z dumą. Jeździmy na mecze towarzyskie w słusznej sprawie, nawet jeśli nie jest to łatwe – dodał. 

Robert Lewandowski z bramką przeciwko Borussii Dortmund! Bayern prowadzi już 2:0 [WIDEO]

Po 34. minutach gry Bayern Monachium prowadzi na własnym stadionie z Borussią Dortmund 2:0. Drugą bramkę dla Bawarczyków zdobył Robert Lewandowski.

Trener Radomiaka przeprasza kibiców za ostatnie wyniki. „W szatni jest grobowa atmosfera”

Trener Radomiaka Radom podsumował piątkowy mecz z Cracovią (0:1). Dariusz Banasik przeprasza kibiców za ostatnie występy beniaminka. Szkoleniowiec przyznał, że atmosfera w szatni jest „grobowa”.

Słabe wyniki beniaminka

Radomiak Radom był rewelacją rundy jesiennej w PKO BP Ekstraklasie. Wiosną drużyna Dariusza Banasika znacząco obniżyła loty. Beniaminek ma ogromny problem z punktowaniem w 2022 roku. Szkoleniowiec po porażce z Cracovią przeprosił kibiców za rezultaty z ostatnich tygodni.

– W szatni jest grobowa atmosfera. Zablokowaliśmy się, jeśli chodzi o wyniki. Mamy wspaniałych, wspierających kibiców. Mogę ich tylko przeprosić za te wyniki – powiedział Dariusz Banasik.

– Wiara jest we mnie taka sama, jak wcześniej. Pracuję tak samo. Oczywiście, pewne rzeczy trzeba zmieniać. Chciałbym, żeby taka wiara, jaką mam ja, była widoczna u niektórych piłkarzy. Plan jest taki, żeby walczyć do końca. Postawimy na ludzi, którzy chcą się poświęcać – dodał.

– Obecna gra nas nie zadowala, ale patrzmy na cały sezon. Dwóch pozostałych beniaminków chciałoby mieć taką sytuację, jaką my mamy – podsumował.

Gol młodzieżowca zapewnił Pasom trzy punkty

Mecz Radomiaka Radom z Cracovią zakończył się zwycięstwem gości. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył 19-letni Jakub Myszor.

Źródło: Radomiak Radom

Kibice Arsenalu wsparli Cristiano Ronaldo. Oklaski na Emirates Stadium [WIDEO]

Kibice Arsenalu wsparli Cristiano Ronaldo zmagającego się z rodzinną tragedią. Fani Kanonierów poszli drogą Anfield i oklaskali Portugalczyka w siódmej minucie spotkania przeciwko Manchesterowi United.

Cristiano Ronaldo kilka dni temu poinformował o swojej rodzinnej tragedii. Cały piłkarski świat zjednoczył się z Portugalczykiem i przesyła mu liczne słowa wsparcia. Kibice odwiecznego rywala Manchesteru United, Liverpoolu okazali swoją solidarność z 37-latkiem. Anfield klaskało w siódmej minucie meczu pomiędzy tymi drużynami. Podobną drogą poszli kibice z Emirates Stadium.

Powrót na boisko i wsparcie od Kanonierów

Powracający po przerwie Cristiano Ronaldo wystąpił od pierwszej minuty w meczu przeciwko Arsenalowi. Fani Kanonierów pokazali swoje wsparcie. Kibice Arsenalu tak, jak sympatycy The Reds klaskali, kiedy na zegarze wybiła siódma minuta.

https://twitter.com/ElitxCR7/status/1517831533612400640

Zobacz również: Sceny z Anfield poruszyły Cristiano Ronaldo. „Nigdy nie zapomnimy tego momentu”


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.