NEWSY I WIDEO

Leo Messi ogłosił swoją decyzję. „Gdyby chodziło o pieniądze, wyjechałbym do Arabii”

Lionel Messi udzielił wywiadu dziennikarzom dwóch hiszpańskich gazet – Sportu oraz Mundo Deportivo. Argentyńczyk ogłosił swoją decyzję o opuszczeniu Europy i dołączeniu do Interu Miami.

Ostatnie dwa lata Leo Messi spędził w Paris Saint-Germain. Po 30 czerwca wygasa kontrakt Argentyńczyka z francuskim klubem. Od dłuższego czasu było wiadomo, że obie strony nie przedłużą ze sobą współpracy.

W ostatnich tygodniach zagraniczne media głośno dyskutowały o przyszłości Leo Messiego. W tym kontekście wymieniano trzy możliwości. Po pierwsze, powrót do FC Barcelony. Drugą opcją było podążenie ścieżką Cristiano Ronaldo i przeprowadzka do Arabii Saudyjskiej, tam usługami Argentyńczyka poważnie interesowało się Al Hilal. Po trzecie, przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych i gra w Interze Miami.

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że zmaterializuje się powrót Leo Messiego do FC Barcelony. Ostatecznie padło jednak na trzecią z wymienionych możliwości, czyli Inter Miami. O swojej decyzji Messi poinformował w środowym wywiadzie dla Sportu i Mundo Deportivo.

– Podjąłem decyzję, że przechodzę do Interu Miami. Jeszcze nie wszystko zostało w pełni domknięte, brakuje pewnych szczegółów, ale zdecydowaliśmy się kontynuować tę drogę właśnie tam – poinformował Lionel Messi.

Na drodze powrotu Leo Messiego do FC Barcelony wydaje się, że stanęły wymogi finansowego fair play LaLiga. W wywiadzie 35-latek przyznał, że nie chciał ponownie przechodzić tego, co miało miejsce przy okazji jego odejścia z Barcy przed dwoma laty. Stwierdził, że nie chciał pozostawiać losu swojego i swojej rodziny w czyichś rękach.

– Tak, prawda jest taka, że oczywiście bardzo chciałem wrócić, byłem bardzo podekscytowany możliwością powrotu, ale z drugiej strony, po tym, co przeżyłem i po moim odejściu, nie chciałem być ponownie w tej samej sytuacji: czekając na to, co się wydarzy i pozostawiając moją przyszłość w czyichś rękach, że tak powiem – wyznał Leo Messi.

W ostatnich dniach ruszyła prawdziwa ofensywa transferowa ze strony saudyjskich klubów. Potwierdzono transfer Karima Benzemy, który będzie miał zarabiać 200 milionów euro rocznie. Wkrótce zostanie ogłoszony transfer N’Golo Kante, który będzie miał inkasować 100 milionów euro. W kontekście Messiego mówiło się o zainteresowaniu ze strony Al-Hilal. Ostatecznie wybór padł jednak na Inter Miami. Messi przyznał, że kwestie finansowe nie odegrały dużej roli w jego decyzji.

– Prawda jest taka, że kwestia ekonomiczna nigdy nie była dla mnie problemem ani przeszkodą w czymkolwiek. Nawet nie rozmawialiśmy teraz o kontrakcie. […]  Gdyby chodziło o pieniądze, wyjechałbym do Arabii lub gdzieś indziej. Wydawało się, że to dużo pieniędzy, a prawda jest taka, że moja decyzja była podyktowana innym powodem, a nie pieniędzmi – stwierdził Argentyńczyk.

– Miałem oferty z innych europejskich drużyn, ale nawet ich nie oceniałem, ponieważ moim pomysłem było przejście do Barcelony. A jeśli Barcelona nie wypali, to odejdę z europejskiego futbolu, a tym bardziej po zdobyciu Pucharu Świata – ujawnił Messi.


źródło: fcbarca.com

Kosmiczny kurs na finał Ligi Konferencji. Aż 200.0 za wytypowanie zwycięzcy

Superbet przygotował atrakcyjną promocję powitalną na finał Ligi Konferencji między Fiorentiną a West Hamem. Jeśli postawisz zakład na zwycięstwo jednej z tych drużyn, otrzymasz kurs o wartości 200.0, uwzględniający także możliwość dogrywki i rzutów karnych. W tym artykule opowiemy Wam, jak skorzystać z tej niesamowitej oferty. 

Kosmiczny kurs na finał Ligi Konferencji. Aż 200.0 za wytypowanie zwycięzcy

Jeśli obstawisz zwycięstwo Fiorentiny lub West Hamu w finale Ligi Konferencji, dostaniesz dodatkowo 400 PLN (oprócz standardowej wygranej), jeśli twój kupon okaże się wygrany. Wystarczy, że postawisz co najmniej 2 PLN. To oznacza, że przy takiej stawce kurs wynosi aż 200.0!

Twój zakład zostanie uznany za wygrany, jeśli wybrana przez ciebie drużyna (Fiorentina lub West Ham) zwycięży w regulaminowym czasie gry, dogrywce lub rzutach karnych. Aby skorzystać z tej oferty w Superbet, musisz się zarejestrować przez TEN LINK  (korzystając z kodu promocyjnego: ESABOOST) i dokonać pierwszej wpłaty w wysokości co najmniej 50 PLN.

Ważne: podczas rejestracji musisz zaakceptować zgody marketingowe.

Pakiet 3755 PLN bonusów dla nowych graczy

Oferta ta łączy się z pakietem bonusów, która powinna zrobić wrażenie nawet na niezwykle doświadczonych graczach. Mowa o naprawdę najlepszych promocjach na start na polskim rynku.

  • Freebet 35 PLN za dokonanie pierwszej wpłaty w wysokości min. 50 PLN,
  • Freebet 20 PLN za pobranie i zalogowanie się w aplikacji mobilnej (w ciągu 7 dni od pierwszej wpłaty),-
  • Bonus podwajający pierwszą wpłatę na konto max. do 200 PLN (wpłacisz 200, otrzymasz dodatkowe 200)
  • Pierwszy tydzień bez ryzyka do 3500 PLN. Gdy po pierwszym tygodniu będziesz na minusie, Superbet zwróci Ci do tej kwoty taką sumę w formie bonusu

Pokazujemy jak obstawić po kursie 200.0 zwycięzcę finału Ligi Konferencji – krok po kroku

  1. Zakładamy konto z TEGO LINKA i wpisujemy następujący kod: ESABOOST
  2. Wpłacamy depozyt w minimalnej wysokości 50 PLN
  3. Akceptujemy wszystkie zgody marketingowe
  4. Obstawiamy zakład (singiel z oferty przedmeczowej) na zwycięzcę meczu. Pamiętajcie, by wytypować ZWYCIĘZCĘ, czyli łącznie z dogrywką oraz karnymi – zakład, taki jak na obrazku powyżej
  5.  Gdy zakład okaże się zwycięki wygrana trafi na nasze konto od razu, a promocyjne 400 zł pojawi się w formie bonusu. Czyli, gdy postawiliśmy za 2 PLN wygraną Fiorentiny, a ta faktycznie podneisie puchar, dostajemy na saldo główne 3,52 PLN (po odjęciu podatku 12%), natomiast w postaci bonusu na nasze konto trafi 400 PLN. Łącznie wygramy więc 403,52 PLN.
  6. Bonus na nasze konto trafi do 72h od zakończenia spotkani
  7. Gracz na zaakceptowanie bonus ma także 72h
  8. Bonus należy obrócić. Obrót musi nastąpić w ciągu 7 dni od momentu przyznania bonusu. Do obrotu uwzględniane są kupony o kursie minimalnym 1.8. W przypadku kuponów zawierających więcej niż jedno zdarzenie, każde zdarzenie na kuponie musi mieć kurs min. 1.3.

Sławomir Peszko założył organizację freak-fight! Wspólny projekt z Lexy Chaplin

Sławomir Peszko wszedł we współpracę ze znaną influencerką Lexy Chaplin. Oboje założyli nową federację freak-fight o nazwie Clout MMA.

Przed kilkoma dniami Sławomir Peszko ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery. 38-latek dokończy obecny sezon w Wieczystej Kraków, a następnie uda się na zasłużoną emeryturę. W swojej karierze grał w takich klubach jak m.in. Wisła Płock, Lech Poznań, Wolves, czy też FC Koeln. Grał również w reprezentacji Polski, w której odnotował 44 występy.

@superbetpl

Najpierw Zlatan, teraz Sławek żegna się z futbolem!

♬ Can We Kiss Forever? – Kina

Clout MMA

Pod znakiem zapytania stanęła przyszłość Sławomira Peszko. Teraz jednak już wiemy, co będzie jego zajęciem w najbliższym czasie. Dziś ogłosił założenie nowej organizacji freak-fight o nazwie Clout MMA. Współzałożycielką została znana influencerka Lexy Chaplin.

Trailer

Na Instagramie nowo-powstałej organizacji pojawił się pierwszy film. Pojawił się na nim zarówno Sławomir Peszko, jak i Lexy Chaplin. Na nagraniu Lexy pyta: „Wchodzisz w to?”. Peszko odpowiada: „Tym razem na 100%”. Póki co to tyle, co wiemy o tej organizacji. Na szczegóły przyjdzie nam jeszcze poczekać.

 


fot. Clout MMA

Nici z powrotu Leo Messiego do FC Barcelony. Zaskakujący kierunek Argentyńczyka

Nastąpił nieoczekiwany obrót spraw. Jak donosi Gerard Romero, Leo Messi nie wróci do FC Barcelony. Ma on trafić do MLS.

Od wielu tygodni mówiło się o wielkim powrocie Lionela Messiego do FC Barcelony. Jeszcze kilka dni temu ojciec Leo Messiego spotkał się z prezydentem FC Barcelony, Joanem Laportą. Tego samego dnia Jorge Messi mówił przed kamerami, że zarówno on, jak i jego syn chcą wrócić do stolicy Katalonii. Zielone światło na powrót dała również LaLiga, akceptując plan finansowy FC Barcelony.

Nikłe szanse na powrót

W ostatnich godzinach nastąpił jednak nieoczekiwany zwrot akcji. Dzisiejszego poranka dobrze poinformowany hiszpański dziennikarz, Gerard Romero, przekazał, że szanse na powrót Leo Messiego do Barcy są bardzo niskie. Później dodał, że jeśli by musiał ocenić procentowo, to byłby to zaledwie 1% szans na powrót 35-latka.

Kierunek MLS

Gerard Romero udzielił również informacji odnośnie przyszłego klubu Leo Messiego. Co ciekawe, Argentyńczyk nie skusi się na bajeczną ofertę z Arabii Saudyjskiej. Zdaniem dziennikarza Messi ma trafić do MLS i zasilić szeregi Interu Miami.

Reprezentant Polski kuszony przez klub z Arabii Saudyjskiej. W grze również MLS

Adam Buksa nie ma przyszłości w Lens. Gdzie jednak Polak zagra w przyszłym sezonie? Z Francji może odejść między innymi do… Arabii Saudyjskiej. 

Przejście z MLS do Ligue 1 dla Buksy okazało się strzałem w stopę. Napastnik nie mógł się przebić do składu Lens, a na dodatek doznał kontuzji, która jeszcze bardziej utrudniła jego sytuację. W przyszłym sezonie zobaczymy go już w nowych barwach.

Kusząca oferta

Francuskie media podają, że Lens optuje za sprzedażą Buksy podczas letniego okna transferowego. Zainteresowany ma być między innymi jego były klub z MLS, czyli New England Revolution. Dziennikarze podają teraz, że Polak wpadł jeszcze w oko ekipy z drugiego krańca świata, czyli Al-Ettifaq z Arabii Saudyjskiej.

9. drużyna minionego sezonu Saudi Pro League jest w stanie zapłacić Buksie bardzo kuszące wynagrodzenie. Nie jest tajemnicą, że Saudyjczycy operują niemal nieograniczonymi środkami. Dowodzą tego chociażby ostatnie transfery Cristiano Ronaldo czy Karima Benzemy, a także informacje o negocjacjach z Leo Messim. Obecnie nie wiadomo jednak, czy Polak zdecyduje się podążyć ich śladem.

Josue marzy o mistrzostwie z Legią. „Zdobyliśmy puchar, ale to mi nie wystarcza”

Josue odpowiedział na pytania dziennikarza portalu „zerozero.pt”. Portugalski piłkarz Legii Warszawa wyznał w wywiadzie, że chciałby zdobyć z CWKS-em mistrzostwo Polski.

Udany sezon Legii, ale Josue chce więcej

Legia Warszawa w swoim przejściowym sezonie zdobyła Puchar Polski oraz zajęła drugie miejsce w lidze. W porównaniu z poprzednią kampanią można uznać ten wynik za satysfakcjonujący. Josue w rozmowie z serwisem „zerozero.pt” wyznał, że chciałby zdobyć z CWKS-em mistrzostwo kraju.

Trener Puszczy Niepołomice wbił szpilkę Wiśle Kraków. „W motywacji swoją rolę odegrała ich konferencja” [CZYTAJ]

– To był bardzo dobry sezon indywidualnie i zespołowo. Po złym roku mieliśmy trudny start z nowym trenerem i zawodnikami, ale ostatecznie udało nam się zdobyć Puchar Polski – powiedział Portugalczyk.

– Przedłużyłem umowę, bo czuję się tu bardzo dobrze, jestem kapitanem, zdobyliśmy puchar. Ale to mi nie wystarcza. Chcę być mistrzem z tym klubem! Widziałem zdjęcia z uroczystości, czułem to już przy okazji wywalczenia Pucharu Polski, wiem, czym jest Legia, lecz jeśli sięgnę po mistrzostwo, poczuję to jeszcze lepiej – dodał.

Josue dołączył do Legii Warszawa w 2021 roku. Od tego momentu zagrał w 81 spotkaniach, notując 18 trafień i 27 asyst. Jego umowa obowiązuje do końca czerwca 2024 roku.

Źródło: Legia.net, zerozero.pt

Trener Puszczy Niepołomice wbił szpilkę Wiśle Kraków. „W motywacji swoją rolę odegrała ich konferencja”

Puszcza Niepołomice pokonała Wisła Kraków (4:1) w półfinałowym meczu baraży o awans do Ekstraklasy. Po spotkaniu szkoleniowiec gości, Tomasz Tułacz wbił szpilkę Białej Gwieździe.

Wisła Kraków kolejny rok na zapleczu

To już pewne. Wisła Kraków nie zagra w następnym sezonie w PKO BP Ekstraklasie. Biała Gwiazda odpadła w półfinałowym meczu baraży o awans z Puszczą Niepołomice. Ekipa z Reymonta przegrała u siebie aż 1:4.

Tomasz Tułacz na pomeczowej konferencji prasowej wbił szpilkę Wiśle Kraków. Szkoleniowiec Puszczy Niepołomice zwrócił uwagę na to, że konferencja Białej Gwiazdy przed spotkaniem była motywująca dla jego zawodników.

Duński ekspert wieszczy transfer Grabary. „Pokazał, co potrafi” [CZYTAJ]

– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że zrobiliśmy krok przybliżający nas do tego, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe, a przybliżyło nas do tego, to, że Puszcza w stu procentach zrealizowała to, co sobie założyliśmy. Pokazaliśmy silny mental, nie chcę tutaj wchodzić w szczegóły, ale mieliśmy trudny moment, po przegranym ostatnim meczu z Chrobrym Głogów, gdy stworzyliśmy sobie mnóstwo okazji, których nie potrafiliśmy wykorzystać, postawiliśmy się w trudniejszej sytuacji, bo pierwszy mecz barażowy musieliśmy grać na wyjeździe. W motywacji swoją rolę odegrała też konferencja Wisły, trzeba czasem uważać, co się mówi – powiedział Tułacz.

– Gra przy takiej publiczności, w takiej atmosferze jest świętem futbolu i dzisiaj moi zawodnicy osiągnęli bardzo dobry wynik i przeszli do kolejnej rundy. To jest jednak tylko pierwszy krok. Dopiero w niedzielę okaże się, czy spełnimy swoje marzenia – podsumował.

Źródło: Przegląd Sportowy Onet, PAP

Duński ekspert wieszczy transfer Grabary. „Pokazał, co potrafi”

 

Stig Tøfting wypowiedział się na temat Kamila Grabary. Duński ekspert z Viaplay uważa, że polski bramkarz jest warty 100 milionów koron (13,5 mln euro).

Czas na kolejny krok?

Wiele wskazuje na to, że Kamil Grabara opuści FC Kopenhagę w nadchodzącym oknie transferowym. 24-latek dołączył do duńskiego klubu w 2021 roku za 3,5 mln euro. W ciągu dwóch lat zdobył dwa mistrzostwa kraju oraz jeden puchar.

Karim Benzema już bajeruje w Arabii Saudyjskiej. „Al Ittihad ma wspaniałą historię” [CZYTAJ]

Teraz wiele mówi się o tym, że 24-letni bramkarz opuści Skandynawię. Głos w sprawie Kamila Grabary zabrał ekspert z Viaplay, Stig Tøfting. Opinionista uważa, że FC Kopenhaga zarobi na Polaku ponad 13 milionów euro.

– Grabara może odejść z klubu za 100 milionów koron [blisko 13,5 miliona euro]. Jest tego wart. Pokazał, co potrafi. Widzę, jak opuszcza klub. Mam też wrażenie, że będzie to jedna z nielicznych sprzedaży tego lata – powiedział.

Według medialnych doniesień Kamil Grabara nie narzeka na oferty z europejskich lig. Podczas jednego ze spotkań duńskiej ekstraklasy miał go oglądać Vincent Kompany. Belg jest aktualnie szkoleniowcem Burnley, które niedawno awansowało do Premier League.

Źródło: Viaplay,TV3, Transfery.info

Karim Benzema już bajeruje w Arabii Saudyjskiej. „Al Ittihad ma wspaniałą historię”

Karim Benzema udzielił pierwszego wywiadu po podpisaniu kontraktu z Al Ittihad. Zgodnie z oczekiwaniami Francuz w pozytywny sposób wypowiedział się na temat Arabii Saudyjskiej jako kraju oraz tamtejszego futbolu.

Saudyjscy szejkowie ruszyli po najlepszych piłkarzy na świecie. W zimę szeregi Al Nassr zasilił Cristiano Ronaldo. W tym tygodniu kontrakt z Al Ittihad podpisał Karim Benzema. Już niedługo może zostać również ogłoszony transfer N’Golo Kante. W ostatnich dniach media podawały także informacje o zainteresowaniu wieloma innymi piłkarzami grającymi w Europie ze strony saudyjskich klubów.

O zainteresowaniu Karimem Benzemą ze strony Saudyjczyków mówiło się od nieco dłuższego czasu. Wolny transfer został ogłoszony we wtorek. Francuz podpisał kontrakt z Al Ittihad na 2 lata z możliwością przedłużenia o kolejny sezon. Mówi się, że Benzema będzie mógł liczyć na zarobki rzędu 200 milionów euro netto za sezon.

W dniu prezentacji Karim Benzema udzielił także kilku wypowiedzi dla oficjalnej strony klubu. Podobnie jak wcześniej Cristiano Ronaldo, tak i teraz Karim Benzema w przychylny sposób wypowiedział się na temat przeprowadzki do Arabii Saudyjskiej. Nie zabrakło kurtuazyjnych wypowiedzi na temat kraju oraz klubu, w którym będzie teraz występował.

– Jestem podekscytowany możliwością gry w nowej lidze, w innym kraju. Al Ittihad ma wspaniałą historię, niewiarygodnie oddanych kibiców i duże ambicje, by stać się dużą siłą w Azji po wygraniu ligi saudyjskiej – powiedział Karim Benzema.

– Miałem szczęście osiągnąć ogromne sukcesy w mojej karierze, wygrałem wszystko, co było do wygrania w Hiszpanii i w Europie. Czuję, że teraz jest odpowiedni czas na nowe wyzwanie i nowy projekt – stwierdził.

– Za każdym razem, kiedy odwiedzałem Arabię Saudyjską, czułem ogromne ciepło i miłość ze strony ludzi i kibiców. Nie mogę się doczekać, aż dołączę do nowych kolegów z drużyny i wspólnie z nimi wzniosę ten wspaniały klub oraz cały futbol w Arabii Saudyjskiej na wyższy poziom – zadeklarował Francuz.

– Al Ittihad jest dla mnie nowym wyzwaniem. To silna liga z wieloma dobrymi piłkarzami – ocenił Benzema.

Brutalne słowa byłego piłkarza Bayernu o Kimmichu. „Zawiózłbym go na taczce do Barcelony”

 

Mario Basler w mocnych słowach wypowiedział się na temat Joshuy Kimmicha. Były piłkarz Bayernu Monachium stwierdził, że chętnie wywiózłby 28-letniego pomocnika na taczce do Barcelony.

Krytyka Baslera

Mario Basler na łamach Sport1 przedstawił swoje zdanie na temat Joshuy Kimmicha. Były piłkarz Bayernu Monachium uważa, że pomocnik powinien zgodzić się na transfer do FC Barcelony. 54-latek stwierdził, że Kimmich nie wykonuje zadań, które są mu przydzielone.

– Sam zawiózłbym Kimmicha na taczce do Barcelony. Powtarzam to od tygodni. Dlaczego? Nie wykonuje zadań, które ma w Bayernie. Powinien odbierać piłki z tyłu, a wolałby strzelić gola z przodu. Ten, kto gra obok niego w środku pola – jest niczym frajer… – powiedział w rozmowie z Sport1.

PAOK Saloniki zrezygnował z Tomasza Kędziory. „O tym, że nie zostanie, dowiedział się z internetu” [CZYTAJ]

– Kiedy widzę Kimmicha biegającego od jednego rogu do drugiego, dostaję zapaści serca. Nie pozwoliłbym mu wykonać kolejnego rzutu rożnego. Powinien skoncentrować się na zadaniu, które ma do wykonania szóstka! – dodał były piłkarz Bayernu Monachium.

Źródło: Twitter, Sport1

PAOK Saloniki zrezygnował z Tomasza Kędziory. „O tym, że nie zostanie, dowiedział się z internetu”

 

PAOK Saloniki pożegnał się z Tomaszem Kędziorą w zadziwiających okolicznościach. Reprezentant Polski dowiedział się o zakończeniu swojego pobytu w greckim klubie za pomocą internetu.

Niezbyt udane pożegnanie

Tomasz Kędziora jest zawodnikiem Dynama Kijów. Były piłkarz Lecha Poznań podczas zimowego okna transferowego dołączył do PAOKu Saloniki w ramach półrocznego wypożyczenia.

Saudyjczycy chcą sprowadzić kolejną gwiazdę! Na stole 100 milionów euro [CZYTAJ]

28-letni obrońca podczas pobytu w Grecji zagrał w dziesięciu spotkaniach. Klub postanowił jednak, że nie przedłuży z nim współpracy. Tomasz Kędziora wyznał, że o odejściu z PAOKu dowiedział się z internetu.

– Tomasz Kędziora wyznał dziś z rozbrajającą szczerością, że o tym, iż nie zostanie w PAOKu dowiedział się z internetu. Gdy opuszczał Saloniki ustalenia były inne – poinformował Szymon Borczuch.

Źródło: Twitter

Saudyjczycy chcą sprowadzić kolejną gwiazdę! Na stole 100 milionów euro

Dwa kluby z Arabii Saudyjskiej chcą sprowadzić do siebie N’Golo Kante. Francuz mógłby liczyć na ogromne wynagrodzenie sięgające 100 milionów euro.

W ostatnich dniach zrobiło się głośno o ogromnym zainteresowaniu piłkarzami występującymi w Europie ze strony Saudyjczyków. Wszystko wskazuje na to, że do tamtejszej ligi trafi Karim Benzema. Francuz ma zostać piłkarzem Al Ittihad, a jego zarobki mają sięgać nawet 200 milionów euro za sezon. W kontekście przeprowadzki do Arabii Saudyjskiej przewinęła się ostatnio masa nazwisk. Mowa o takich piłkarzach jak m.in. Sergio Ramos, Sergio Busquets, Jordi Alba, Alexis Sanchez, czy też Robert Firmino.

Kolejnym piłkarzem, który już wkrótce może trafić do Arabii Saudyjskiej jest N’Golo Kante! Jak poinformował Fabrizio Romano, saudyjscy wysłannicy pojawili się dziś w Londynie, by zaproponować ofertę obecnemu piłkarzowi Chelsea. Potencjalne wynagrodzenie Kante miałoby wynieść około 100 milionów euro. W walce o pozyskanie 32-latka są Al Nassr i Al Ittihad. Do tej pory priorytetem piłkarza było jednak pozostanie w Chelsea.

Telenowela z przyszłością Messiego trwa. Nowa oferta z Arabii. Trzy kluby ciągle w grze

Wciąż niejasna jest przyszłość Leo Messiego. Wiadomo, że o Argentyńczyka mocno stara się FC Barcelona. Swoje zainteresowanie wykazują także Saudyjczycy oraz Inter Miami. Według Gerarda Romero kwestia 35-latka nadal stoi pod znakiem zapytania. 

Od kilku tygodni trwa saga związana z przyszłością Messiego. Pewne jest, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy go już w PSG. Gdzie jednak zagra? Może być to FC Barcelona, o której do tej pory było najgłośniej. Nie milkną także plotki o kuszących ofertach spływających do Argentyńczyka z Arabii Saudyjskiej.

Trzy kluby w grze

W ostatnich dniach Jorge Messi, ojciec piłkarza oraz jego agent, miał rozmawiać z przedstawicielami Blaugrany o potencjalnym powrocie i warunkach kontraktu syna na Camp Nou. Wydawało się, że wszystko zmierza ku dobremu. Gerard Romero poinformował jednak, że ponowną ofertę 35-latkowi wysłali działacze Al-Hilal. Nie wiemy co prawda, jakie warunki zaproponowali Saudyjczycy, ale możemy przypuszczać, że propozycja jest bardzo kusząca.

Prawdopodobnie zaproponowano mu na tyle duże wynagrodzenie, że powrót Messiego do Barcelony ponownie stanął pod znakiem zapytania. Romero twierdzi, że sprawa przyszłości 35-latka nadal pozostaje otwarta. W grze o zawodnika ma także pozostawać Inter Miami Davida Beckhama.

Kamil Glik wróci do swojego byłego klubu? Polak może zostać bohaterem letniego transferu

Kamil Glik wkrótce może zmienić barwy. Po nieudanym sezonie w Benevento w kontekście Polaka przewija się jego były klub. Niewykluczone, że latem wróci do Palermo. 

Sezon 2022/23 w wykonaniu Glika był nie najlepszy. Doświadczony stoper zmagał się z kilkoma urazami, które skutecznie utrudniały mu grę na wysokim poziomie. Na domiar złego jego Benevento finalnie spadło do Serie C, a on sam w ostatniej kolejce zarobił czerwoną kartkę w starciu z Perugią. Z kibicami pożegnał się zatem w kiepskich okolicznościach.

Letni transfer

Wiadomo, że Glik nie będzie kontynuować swojej kariery w obecnym klubie. Pozostaje tylko pytanie, gdzie zobaczymy go w przyszłym sezonie. Odpowiedź na to pytanie podsuwają dziennikarze „Corriere dello Sport”, którzy wskazali na Palermo, a więc drużynę, w której 34-latek stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki we Włoszech.

Glik trafił do Palermo w 2010 roku. Nie zadebiutował jednak w Serie A, zaliczając jedynie cztery występy w europejskich pucharach. Został następnie wypożyczony, a później szybko sprzedany.

W Sycylii Glik miałby zostać „szefem defensywy” i wspomóc swój były klub w powrocie do włoskiej elity. Palermo w zakończony sezonie do końca walczyło o baraże o Serie A. Ta sztuka się im jednak nie udała, ale planem na przyszły rok jest ponowna walka o miejsce premiowane awansem.

Wielka oferta za bramkarza Milanu. Angielski klub oferuje olbrzymie pieniądze

AC Milan otrzymał bardzo atrakcyjną ofertę za Mike’a Maignana. Bramkarzem interesuje się wiele mocnych ekip. Wkrótce Francuz może zmienić Włochy na Anglię. 

Maignan trafił do Mediolanu w poprzednim sezonie, pomagając klubowi zdobyć mistrzostwo Włoch. W bieżących rozgrywkach Milan nie zdołał powtórzyć tej sztuki, ale 27-latek utrzymał wysoką dyspozycję. W 29 meczach stracił zaledwie 27 goli, czym ponownie zwrócił na siebie uwagę innych klubów.

Wyjazd do Anglii?

Wśród zainteresowanych Francuzem ekip ma być między innymi Chelsea, która ponoć złożyła już Milanowi ofertę. Ta, według „La Repubblica”, opiewać ma na aż 60 mln euro. Na razie jednak nie wiadomo, czy „Rossonerri” w ogóle rozpatrują ewentualne sprzedanie swojego bramkarza.

Na Stamford Bridge Maignan z miejsca miałby wejść między słupki  zamiast Kepy Arrizabalagi i Edourda Mendy’ego. Mauricio Pochettino ma nie ufać umiejętnościom obu z wymienionych zawodników. Francuz to z kolei gwarancja spokoju w defensywie.


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.