Ogromny wałek w Rumunii. Zawodnik podawał się za swojego brata bliźniaka

Do ogromnej afery doszło ostatnio w Rumunii. Jeden z tamtejszych klubów pozyskał kilka miesięcy temu Edgara Ié. Jak jednak donoszą media, w roli Edgara występował jego brat bliźniak, Edelino Ié.




Edgar Ié jest wychowankiem Sportingu Lizbona. W młodym wieku przeniósł się do FC Barcelony, gdzie kontynuował swój rozwój. Tam nie zdołał jednak zaistnieć w większym stopniu, w pierwszej drużynie Barcy zagrał zaledwie raz. W kolejnych latach Edgar wybrał się w wędrówkę po Europie. Grał w klubach z Francji, Holandii, Portugalii, czy Turcji. W lutym związał się umową z Dinamem Bukareszt.

W ostatnich dniach światło dzienne ujrzał niemały skandal w Rumunii. Jak donoszą tamtejsze media, Edgar Ié to tak właściwie Edelino Ié. Edelino jest bratem bliźniakiem Edgara.

Skąd podejrzenia o rzekomej zamianie braci bliźniaków? Po pierwsze, Edelino – w przeciwieństwie do brata – nie potrafi rozmawiać po angielsku. Po drugie, Edelino nie chciał ukazać swojego prawa jazdy.

Kariera Edelino nie potoczyła się tak dobrze jak jego brata, Edgara.  Co prawda również wywodzi się on z akademii Sportingu Lizbona, jednak w karierze seniorskiej występował w niższych ligach portugalskich oraz na Litwie. Na jesieni występował w Polsce. Reprezentował barwy 4-ligowej Tłuchowii Tłuchowo.




Do całego zamieszania odniósł się sam Edgar Ié. W rozmowie z Geradem Romero absolutnie zaprzeczył medialnym doniesieniom. „Wiadomość jest fałszywa, nigdy nie zrobiłbym czegoś takiego”.

Michał Budzich