Mioduski o kolejnych karach: Nasza kartoteka w UEFA jest gruba

Podczas wtorkowego pokoju na Twitterze o nazwie #LegiaTalk Dariusz Mioduski odpowiedział na pytania kibiców i dziennikarzy. Prezes i właściciel Legii Warszawa odniósł się do potencjalnych kar, które klub może otrzymać od UEFY.

Kibice działają na niekorzyść finansową klubu

Kibice Legii Warszawa w ostatnich tygodniach nieodpowiednio się zachowywali na trybunach. Podczas meczu z Leicester City doszło do bójki angielską policją, a w trakcie spotkania z Jagiellonią spalono barwy przyjezdnych.

Zamieszki na stadionie w Leicester! Kibice Legii starli się z ochroną [WIDEO]

Spotkanie z wojewodą i oczekiwanie na karę od UEFY

Dariusz Mioduski zdradził, że w środę o 8:00 doszło do spotkania z Konstantym Radziwiłłem. Mazowiecki wojewoda miał rozmawiać z prezesem Legii o kwestii bezpieczeństwa na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie.

Drugą sprawą jest kara od UEFY. W tym roku CWKS zapłacił już ponad 100 tysięcy euro za nieodpowiednie zachowanie fanatyków. M.in. zamknięto trybunę północną na mecz ze Slavią Praga.

Teraz legioniści czekają na decyzję ws. meczu na King Power Stadium. Kibice Wojskowych odpalili tam racę oraz wszczęli bójkę z angielską policją. Klub oczekuje na karę, decyzja ma zapaść w środę lub czwartek.

– Nie mamy jeszcze informacji dotyczącej ewentualnych kar za spotkanie z Leicester City w Anglii. Ale nasza kartoteka w UEFA jest gruba. Prawda jest taka, że każdy kolejny incydent nie będzie poprawiał naszej sytuacji – powiedział Dariusz Mioduski.

Źródło: TVP Sport