Kazimierz Węgrzyn broni Jana Bednarka. „Uważam, że to kluczowy piłkarz reprezentacji”

Kazimierz Węgrzyn wstawił się za Jana Bednarka. Były reprezentant Polski wziął w obronę młodszego kolegę po fachu. Węgrzyn wręcz uważa, że Bednarek to kluczowy piłkarz polskiej reprezentacji.




W ostatnich kilkunastu miesiącach Jan Bednarek nie ma łatwego życia. Przynajmniej w Polsce. W tym sezonie Bednarek jest podstawowym piłkarzem Southampton, które w tym sezonie walczy o awans do Premier League. Za swoje występy 27-latek często zbiera pozytywne recenzje. Nie jest on w stanie tego jednak przekuć na dobre występy w narodowych barwach. Ostatnie mecze Bednarka w reprezentacji Polski nie były najlepsze, co uczyniło go kozłem ofiarnym niepowodzeń Biało-Czerwonych.

W obronie Jana Bednarka stanął Michał Probierz. Selekcjoner stara się nie krytykować w mediach swoich podopiecznych. Po ostatnim zgrupowaniu Probierz zaapelował o to, by być rozważnym w krytycznych komentarzach w stronę piłkarzy.Ja rozumiem krytykę, ale nie może się ona przerodzić w chamstwo – mówił Probierz.




Za Bednarkiem wstawił się także Kazimierz Węgrzyn. 20-krotny reprezentant Polski pozytywnie wypowiedział się na temat swojego młodszego kolegi na łamach „Meczyków”. 56-latek pokusił się o odważne stwierdzenie, określając Bednarka kluczowym piłkarzem reprezentacji. Argumentował to tym, że przejście na formację z trójką stoperów nie sprzyja Bednarkowi.

– Nie podoba mi się krytyka wobec Jana Bednarka. Mam wrażenie, że dostaje mu się za bardzo. On gra w Southampton, który jest dobrym klubem. Niewykluczone, że niektórzy obrońcy reprezentacji Polski nie mieliby pewnego miejsca w składzie „Świętych” – skomentował Kazimierz Węgrzyn.

– Uważam, że Bednarek to kluczowy piłkarz reprezentacji. Według mnie przejście na trzech obrońców nie było dla niego – zawodnika, który ma gabaryty – szczęśliwe. Nie jest łatwe w jego przypadku schodzić do prawej strony i walczyć ze skrzydłowym. Kiwior ma tę umiejętność, dlatego jest mu łatwiej – ocenił były reprezentant Polski.


źródło: Meczyki

Michał Budzich

Dodaj komentarz