Dziś po południu na Stadionie Energa w Gdańsku odbyła się oficjalna konferencja reprezentacji Polski przed meczem towarzyskim z Finlandią. Na pytania dziennikarzy odpowiadali Jan Bednarek oraz Jerzy Brzęczek, który pokonał koronawirusa. Nie mogło oczywiście zabraknąć pytań dot. ksiązki Małgorzaty Domagalik pt. „W grze”.
Książka „W grze” napisana przez Małgorzatę Domagalik wciąż budzi wiele – głównie negatywnych – emocji. Autorka książki dziś pojawi się w Hejt Parku na kanale Sportowym, gdzie odpowie na pytania widzów. Dzisiejsza konferencja z udziałem selekcjonera naszej reprezentacji była znakomitą okazją do zadania pytań na ten temat samemu Brzęczkowi. Poniżej najciekawsze z nich.
– Jestem spokojny. Z mojego punktu widzenia nie odbieram tego tak, jakby całe społeczeństwo patrzyło na to negatywnie – powiedział Jerzy Brzęczek.
– Jak zawsze książka wzbudza emocje, zarówno negatywne, jak i pozytywne. Myślę, że czas zawsze przynosi pewne refleksje, także w przypadku tych, którzy tę książkę przeczytają – dodał.
Poza tematem książki, były rzecz jasne inne, dużo ważniejsze pytania. Jak wiemy, jeden z powołanych zawodników (Maciej Rybus) jest zarażony koronawirusem. Jerzy Brzęczek tak skomentował tę sytuację.
– Oczywiście dla nas każda tego typu wiadomość jest negatywna, lecz na to już nie mamy wpływu. Dziś wieczorem na pewno jeszcze zastanowimy się nad tym i niewykluczone, że w jego miejsce zostanie powołany inny zawodnik.
Domyślamy się, że w miejsce chorego Macieja Rybusa może zostać powołany Tymoteusz Puchacz, który ostatnimi czasy błyszczy formą. Jeden z dziennikarzy również poruszył temat piłkarza Lecha, a selekcjoner skomentował to następująco:
– Oczywiście Tymoteusz zrobił ostatnio znakomity postęp. […] Jest w naszym kręgu zainteresowań, obserwujemy go. Na pewno przyjdzie moment, kiedy otrzyma szansę. Z drugiej strony nie chcemy zabierać wszystkich zawodników z reprezentacji młodzieżowej, oni też mają ważne spotkania – skomentował Brzęczek.
fot. youtube/Łączy Nas Piłka