Jarosław Królewski stawia warunek PZPN. „Wisła nie zagra w finale PP, jeśli nasi kibice nie pojawią się na stadionie”

Jarosław Królewski stawia warunek władzom PZPN. Prezes Wisły Kraków chce, by na finału Puchar Polski zostali wpuszczeni kibice krakowskiego klubu. Jeśli tak się nie stanie, Wisła ma oddać mecz walkowerem.

W środę odbyły się dwa półfinałowe mecze Pucharu Polski. W pierwszym spotkaniu Wisła Kraków pokonała Piast Gliwice. Nieco później awans do finału wywalczyła także Pogoń Szczecin, która po dogrywce rozprawiła się z Jagiellonią Białystok. Tym samym w wielkim finale Pucharu Polski w sezonie 2023/2024 spotkają się Wisła Kraków i Pogoń Szczecin. Spotkanie zostanie rozegrane 2 maja na Stadionie Narodowym.

Co z kibicami?

Finał Pucharu Polski to wielkie święto dla kibiców. Szczególnie dla kibiców drużyn, które zagrają w finale rozgrywek. Niestety, ale na trybunach Stadionu Narodowego może zabraknąć kibiców Wisły. Dlaczego?




Zakaz wyjazdowy

Ewentualny brak kibiców Wisły Kraków na meczu o Puchar Polski jest pokłosiem wydarzeń jeszcze z poprzedniego sezonu. Wówczas Biała Gwiazda otrzymała karę dwóch kolejnych wyjazdowych meczów bez udziału swoich kibiców. Wisła nie odcierpiała jeszcze swojej kary, gdyż wszystkie dotychczasowe mecze w tym sezonie Pucharu Polski rozgrywała na własnym stadionie.

Stanowisko Królewskiego

Jeszcze wczoraj Jarosław Królewski wygłosił mocne stanowisko odnośnie finału Pucharu Polski. Prezes Wisły zagroził, że jego zespół nie pojawi się na Stadionie Narodowym, jeśli na trybuny nie zostaną wpuszczeni kibice. Dziś zamieścił wpis, w którym podtrzymał swoje stanowisko.

– Wisła Kraków nie zagra w finale Pucharu Polski na Stadionie Narodowym, jeśli nasi kibice nie pojawią się na stadionie – przekazał Jarosław Królewski.

– Jeśli natomiast organizatorzy nie będą w stanie zapewnić bezpieczeństwa (co byłoby kompromitacją) rozegrajmy ten mecz w Krakowie, Szczecinie lub w innej lokalizacji – dodał.




Odpowiedź Kuleszy

Na wpisy Jarosława Królewskiego odpowiedział Cezary Kulesza. Prezes PZPN jest otwarty na dialog w tej sprawie. Podkreślił, że do tego wszystkiego potrzebne jest złożenie odpowiedniego wniosku.

– Jarek, rozmawialiśmy na temat kibiców już wczoraj, kiedy zadzwoniłem do Ciebie z gratulacjami. Powtarzam: może liczyć na otwartość ze strony PZPN. Musimy jednak działać w granicach obowiązujących procedur formalnych. Jeżeli złożycie odpowiedni wniosek, to gwarantuję, że zostanie on dokładnie przeanalizowany i sprawiedliwie oceniony – przekazał Cezary Kulesza.




Michał Budzich

Dodaj komentarz