Jakub Moder ocenił swój powrót po kontuzji! Wskazał cel na najbliższe miesiące

Po 19 miesiącach, ponad 600 dniach na murawę wrócił Jakub Moder. W rozmowie z „Viaplay” pomocnik zdradził swoje plany na najbliższy czas. Cel jest prosty. 




Brighton nie miało łatwej przeprawy w sobotnim meczu z Nottingham. „Mewy” co prawda wygrały, ale wynik 3-2 mówi sam za siebie. Mimo stykowego starcia De Zerbi zdołał znaleźć kilka minut dla wracającego po kontuzji Jakuba Modera. Polak zameldował się około 77. minuty na boisku.

Radość i cel na najbliższe miesiące

Po ostatnim gwizdku Moder nie ukrywał swojej radości, wynikającej z powrotu do gry. Koledzy z drużyny także byli szczęśliwi i gratulowali pomocnikowi wyleczenia kontuzji. O wszystkim opowiedział w rozmowie z „Viaplay”.

– Dużo pracy i ciężkich momentów za mną. Bardzo się cieszę. W szatni wszyscy mi gratulowali tego powrotu. Na pewno fajnie jest wrócić na boisko – przyznał.




– Na pewno można było wymarzyć sobie lepszy mecz do powrotu, ale oczywiście trzeba było wejść i pomóc drużynie w trudnym momencie. Przez te ostatnie 20 minut nasza gra polegała na bronieniu się na 30. metrze i wybijaniu piłek. Nawet w takim meczu trzeba było jednak pomóc – dodał.




– Przed meczem rozmawiałem z trenerem i powiedział, że chciałby mi dać szansę na 20-25 minut. Mecz się tak ułożył, że akurat Nottingham strzeliło bramkę na 2:3 i musieliśmy się bronić. Na szczęście dowieźliśmy ten wynik i cieszymy się ze zwycięstwa, bo ostatnie dwa mecze z Fulham i Sheffield bardzo nas bolały. Myślę, że ten mecz dużo nam da w przyszłości – stwierdził „Modziu”.




Moder nie ukrywa, że powrót do zdrowia długo się przeciągał. Nie ma jednak teraz zamiaru zwalniać i postawił sobie konkretny cel na najbliższe miesiące.

– W pewnym momencie myślałem, że jestem blisko powrotu, a znowu musiałem się cofać z rehabilitacją. Finalnie się to przedłużyło, ale lepiej tak, niż wrócić za wcześnie. Teraz cel jest taki, aby grać coraz więcej i wrócić do formy sprzed kontuzji – zaznaczył.




– Moim celem jest powrót do reprezentacji Polski. Mój ostatni mecz w kadrze to spotkanie ze Szwecją i awans na mundial. Bardzo mnie bolało, że nie mogłem zagrać na mistrzostwach świata. Kolejny cel to EURO 2024 i powrót do reprezentacji. Do marca jest dużo czasu, skupiam się na powrocie do regularnego grania. Zobaczymy, co będzie dalej – podsumował Moder.