Druga liga hiszpańska nie była jedyną opcją dla Bogusza. „Miałem oferty z…”

Mateusz Bogusz udzielił wywiadu portalowi „angielskieespresso.pl”. W rozmowie opowiedział o swoich przenosinach z Leeds United do drugiej ligi hiszpańskiej. Utalentowany Polak zdradził jednak, że w grze były także zespoły z innych lig.

Bogusz jest uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia. Pomocnik dotychczas rozwijał swoje umiejętności pod okiem Marcelo Bielsy w Leeds United, jednak przez brak minut uznano, że powinien zmienić otoczenie. Polak odszedł z Pawi na zasadzie rocznego wypożyczenia do beniaminka La Liga 2, UD Logrones.

19-latek zdradził w rozmowie, iż w grze o zawodnika było więcej drużyn. Wśród zainteresowanych ekip znalazły się również kluby z Ekstraklasy.

La Liga 2 stoi moim zdaniem na dobrym poziomie. Miałem też inne opcje, ale nie uważam, żeby był to dziwny kierunek. Miałem oferty z Serie B, Ligue 1, także z Championship. Zdecydowałem jednak, że Hiszpania będzie dla mnie odpowiednim miejscem. Miałem oferty z Legii Warszawa i Wisły Kraków. Była to dla mnie ostateczna opcja, gdyby nie wyszło z zagranicą. Nie chciałem wracać do Polski. Póki co czuję się na siłach, żeby tutaj zaistnieć – mówi Bogusz na łamach „angielskieespresso.pl”.

Utalentowany pomocnik odniósł się również do swojej sytuacji w Leeds. Polak twierdzi, że zaufał dyrektorowi sportowemu Pawi, który powiedział mu, że z Hiszpanii wróci silniejszy.

Nie wiem, czy to prawda, ale podobno trener Bielsa chciał, żebym został. Czekałem do ostatniego dnia okna transferowego, bo nie miałem od niego zgody na odejście. Zaufałem dyrektorowi sportowemu. Powiedział mi, że to dobry temat, że wierzy we mnie i wrócę silniejszy. On też się zna z właścicielem albo dyrektorem sportowym Logrones. Skoro zezwolił mi na odejście z klubu, a na początku nie chcieli na to się zgodzić, to znaczy, że nie puściłby mnie byle gdzie. Wierzę, że to będzie dobra decyzja – zakończył.

Mateusz Bogusz dołączył do Leeds United w styczniu 2019 roku. 19-latek jest wychowankiem Ruchu Chorzów.