Chaos przed meczem Aston Villi z Legią. Kibice nie mogą wejść na stadion. Klub wydał komunikat

Spore problemy pojawiły się przy okazji czwartkowego meczu Aston Villi z Legią Warszawa. Polscy kibice nie mogą wejść na stadion w Birmingham, natomiast działacze planują strajk. Sebastian Staszewski poinformował, że przedstawiciele nie pojawią się na trybunach. 




Przypomnijmy, że kilka dni temu pojawiła się informacja o znacznym ograniczeniu puli biletów dla kibiców gości. Legia zamiast około 2000 wejściówek dostać miała niecałe 900. To spowodowało szereg kontrowersji i problemów.

Strajk

Wielu kibiców Legii zdążyło wykupić loty i noclegi, kiedy pula biletów nie była jeszcze okrojona. Jak podaje „TVP Sport” do Birmingham przyleciało znacznie więcej Polaków, wobec czego nie każdy może wejść na stadion. Internet obiegają obecnie nagrania, na których widać kibiców, stojących pod obiektem.

– Aston Villa wraz z lokalną policją i władzami miasta okroiła pulę biletów dla fanów Legii. Wszystko działo się w czasie, w którym wielu fanów z Warszawy zdążyło już wykupić loty i noclegi. Na dziś Anglicy oferują przedstawicielom wojskowych 890 biletów. Wszystkie strony przyznają nieoficjalnie, że Polaków w Birmingham jest więcej, znacznie więcej – czytamy na sport.tvp.pl.




Teraz Sebastian Staszewski podaje, że przedstawiciele Legii zamierzają strajkować i nie pojawią się na trybunach. Ma to być gest solidarności z pokrzywdzonymi kibicami. Na czele delegacji stoi oczywiście prezes stołecznego klubu – Dariusz Mioduski.




 – To gest solidarności z kibicami, którym Anglicy nie przyznali regulaminowej liczby biletów. Przedstawiciele Legii mecz prawdopodobnie obejrzą w hotelu – napisał Staszewski.

AKTUALIZACJA

Legia Warszawa wydała oficjalny komunikat w sprawie wspomnianych wyżej wydarzeń. Potwierdziła w nim trudności związane z dystrybucją biletów oraz strajk ze strony Dariusza Mioduskiego i całej delegacji „Wojskowych”.

– W związku z działaniami podjętymi przez klub Aston Villa F.C. jako gospodarza, Legia Warszawa informuje, że jej oficjalna delegacja, zarząd oraz właściciel i prezes klubu Dariusz Mioduski nie będą obecni na stadionie gospodarzy podczas najbliższego meczu UEFA Europa Conference League – czytamy. 

Cały komunikat możecie przeczytać klikając w ten link: Komunikat klubu – Legia Warszawa