Cezary Kulesza potwierdza. Ani Piszczek, ani Kaczmarek nie zostaną asystentami Fernando Santosa

Ani Tomasz Kaczmarek, ani Łukasz Piszczek nie zostaną asystentami Fernando Santosa w reprezentacji Polski. Taką informację przekazał sam prezes PZPN, Cezary Kulesza.

Nowym selekcjonerem reprezentacji Polski został Fernando Santos. Od ogłoszenia wyboru Cezarego Kuleszy minęły już przeszło 3 tygodnie. Na ten moment wciąż nie wiemy jednak, jak dokładnie będzie wyglądał sztab portugalskiego szkoleniowca. Wiemy jedynie, że Santos będzie miał 3 swoich asystentów z Portugalii. Co jednak z Polakami w sztabie Fernando Santosa?

Polscy asystenci

Od samego początku Cezary Kulesza powtarzał, że chciałby, aby w sztabie Fernando Santosa znaleźli się polscy trenerzy. W tym kontekście wymieniano głównie Łukasza Piszczka oraz Tomasza Kaczmarka. Wiemy już, że ani jeden, ani drugi nie będą pracować w sztabie reprezentacji Polski. Informację tę przekazał sam Cezary Kulesza w rozmowie z „Polsatem Sport”.

Łukasz Piszczek

W przypadku Łukasza Piszczka decyzję podjął sam zawodnik. Były reprezentant Polski odrzucił możliwość pracy w sztabie Fernando Santosa. Decyzja wynika przede wszystkim z natłoku obowiązków 37-latka.

– Kandydatura Łukasza Piszczka była zaakceptowana przez PZPN i przez trenera Santosa, ale my za Łukasza nie zdecydujemy o przyjęciu tej oferty. To jego świadomy wybór, który należy uszanować. Podkreślam, kierunek był dobry, ale nie zmuszę nikogo do pracy w reprezentacji Polski. Łukasz ma swoje sprawy na głowie, nie dopytywałem o szczegóły. Podziękował grzecznie i tak się ta sprawa zakończyła – zdradził Cezary Kulesza.

Tomasz Kaczmarek

Natomiast jeśli chodzi o Tomasza Kaczmarka, to decyzję o odrzuceniu tej kandydatury podjął sam Fernando Santos. Selekcjoner uznał, że ma on już w swoim sztabie asystenta, który wykonuje takie obowiązki, jakie miałby wykonywać Kaczmarek.

– Tu już oparliśmy się na opinii trenera Santosa, on uznał, że asystenta wypełniającego takie funkcje już ma w sztabie. To podobnie jak w klubie – nie ściągasz napastnika o profilu takim, jak zawodnicy, których posiadasz. Trener Santos, po rozmowie z Tomaszem Kaczmarkiem, nie chciał na siłę powiększać sztabu, dublować stanowisk, bo nie o to w tym wszystkim chodzi – powiedział prezes PZPN.


źródło: Polsat Sport

Michał Budzich